Co do DMR w zupełności zgadzam się z Kocurem. Ja jestem bardziej za szczególnie jeśli chodzi o przeliczanie na J (
http://wmasg.com/pl/articles/view/8848 http://facelesssniper.com/creepy-as-fuck/ ). Poszedł bym śladem większości zagranicznych milsimów i pól do gry a mianowicie:
-350fps (1,14J)CQB oraz pistolety
-450fps (1,88J)Wszystkie automaty w tym UWAGA karabiny maszynowe jak m249, widziałem sytuację z RPK z 5m i zmieloną twarz 20 letniej dziewczyny :)m główna siłą tych zabawek jest sianie ile wlezie bez ładowania, widziąłem jak to działa przy 450 fps sama zabawa
-500fps (2,32J)DMR - HK417, SR25 itp. Semi only.
-550fps (2,81J)
Co do tego przeliczenia "Aktualnie biegam na 620-630 przeliczone na 0.2" to wygląda niewinnie na FPS ale tak naprawdę jak to wygląda na dżulach:
549.97fps przy masie 0,2 = 2,81J
355fps przy masie 0,48 = 2,81J
Natomiast jak to wygląda przy 640?
640fps przy masie 0,2 = 3,81J
413.37fps przy masie 0,48 = 3,81J
Czyli niby tak mało FPS a różnica 1J, co jest bardzo dużo. CO daje na 27% różnicy czyli prawie 1/3. W FPS to tylko 15% różnicy a w faktycznej energii trafiającej kogoś to aż 1/3
Polecam artykuł (praca inżynierska)
http://wmasg.com/pl/articles/view/5676
Z powyższej pracy wynika że ta "magiczna" granica która jest ustalona w większości pól w europie ma sens i bezpieczny dystans różni się w przypadku 550 fps i 650 fps - wzrasta o 33%.
Po latach gry mogę się z tym zgodzić, Miałem Gazówkę Tanakę M40A1 (GG oraz HPA) i Jcreep był bardzo duży. Póżniej przeniosłem się na karabin m24 classic army (670fps) i nie odczułem żebym zasięg miał większy a bywało dyskusyjnie więc zdecydowałem sie zejść do 550 i muszę przyznać że czuje się bardzo komfortowo. Nawet jeśli zdarzyło się oddać strzał z dyskusyjnej odległości to nigdy nie zrobiłem nikomu krzywdy, ba ostatnio na Kluczu strzeliłem do kogoś z 550 z na moje oko minimalnej bezpiecznej odległości to myślał że trafiłem go z pistoletu bo w ogóle nie czuł sie zagrozony i potem zbił (ten ktoś

) ze mna piątkę. Gdzie dla porównania pamiętam za czasów bostonge z 45 m (zmierzyłem bo byłem zaskoczony obrażeniami) do Taliba z m24 (670fps) i z 45 m miał na czolę takiego wielkiego siniaka jakby dostał cegłówką w głowę. Wniosek taki, niebezpiecznie, podnosi próg dla nowych a celniej nie jest. To jeden z argumentów przeciwko dużemu zasięgowi w paintballu ponieważ chłopaki nie mają tam HopUpa (
https://www.youtube.com/watch?v=9RX4olZOgoU) muszą ładować ogromne moce aby uzyskiwać duży zasięg i gra po prostu staje się niebezpieczna dlatego gracze raczej unikają takich "modów"
Im dłużej piszę tego posta tym bardziej przekonuję się do 350/450/500/550
Nie potrzebujemy takich mocy w ASG 550fps (2,81J) myślę że jest rozsądną granicą. Ci którzy wiedzą jaki jestem upierdliwy pod względem perfekcjonizmu strzelania (kmk, Mivak, Hauptmann) wiedzą ile czasu nawet w zimę spędzałem na "strzelnicy" na krzekowie ustawiając karabiny.
HopUp daje nam możliwość posiadania celności bez dużej ilości J. Jestem za 350/450/500/550.
Otwarty na debatę
