sytuacja z 24.03.2019

Witam,
Chciałem napisać ten temat od razu po zajściu niestety sprawy zawodowe i rodzinne nie pozwoliły mi na to.

Na wstępie chciałem przeprosić obecnych na spotkaniu kolegów za to że musieli być świadkami takiego zajścia,a przede wszystkim chciałem jeszcze raz przeprosić Jasa.
Zareagowałem na tą sytuacje nagannie i nie odpowiedzialnie i tego się wyprzeć nie zamierzam. Cała sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Myślę że niema sensu opisywać tu całego zajścia ponieważ znacie jej parę wersji i moja była by koleją, faktem jest że nie powinna mieć miejsca za co jeszcze raz wszystkich a przede wszystkim Jasa pragnę przeprosić z całego serca.

Ktoś zechcę zdradzić co tam zaszło? :slight_smile:

Ktoś kogoś pociągnął z główki.

Niezle.

Wyrzucenie z forum to chyba najlzejsza kara jaka administracja bierze pod uwage?

No to by było ciekawe :laughing:

Chciałbym zapytać się co teraz będzie bo sytuacja wygląda tak ,że jest ban za termimatorkę na forum ale za uderzenie kogoś z główki nie ma żadnej odpowiedzialności?
Znaczy trzeba poprostu grzecznie przeprosić?
Czy może jak jesteś aministratorem forum to nie musisz przestrzegać regulaminu?
Uważam ,że ta sytuacja wymaga podjęcia pewnych kroków przez administacje aby ukarać Spoona albo takich sytuacji może być więcej.

Ale chyba admini dali jasno do zrozumienia jakie wnioski plyna z tej sytuacji.

Jak ktos Cie wpieni na strzelance, to walisz z banki, a potem kopiujesz temat zmieniajac date i jest git. 2 tygodnie i guz zejdzie, a ludzie zapomna.

No problem :wink:

Szukacie sensacji.

Gorzej niż baby :wink:

Albo sprawiedliwości. Łatwo pomylić :wink:

XD :laughing:

Dla jednych to sytuacja naganna, dla innych widac chleb powszedni :mrgreen:

Cóż czas mija a konsekwencji brak :slight_smile:

I moim zdaniem tym razem bez konsekwencji odbyć się nie powinno. Można teraz przyjść na strzelankę walnąć kogoś z główki a potem przepraszać?

A na pewno nie reprezentować forum i środowisko. Zasługi zasługami można je wziąć pod uwagę ale samo przepraszam to w tym momencie za mało. Nie ja byłem poszkodowanym ale nie zgadzam się na granie i uczestniczenie we wspólnej zabawie w takiej sytuacji.

Gdyby to był zwykły gracz ban permanentny to było by minimum.

Zgadzam się z Tobą. I zapewne wiele osób z forum też.

To, czy zwykłe przeprosiny wystarczyły czy nie, to jest to kwestia wyłącznie do rozwiązania pomiędzy założycielem tematu a “poszkodowanym” Jasą. Jak chcecie się bawić w adwokatów i prokuratorów, to chyba nie te forum :wink: .

A skoro już nie zgadzacie się na granie i uczestniczenie we wspólnej zabawie… to nie przychodźcie?

Nic by nie było dziwnego w tej wypowiedzi, gdyby nie padła z Twojej strony.
Cynizm i hipokryzja.
Nie dość, że też zgrywasz adwokata tą wypowiedzią, to jeszcze sam brałeś udział w akcie przemocy fizycznej “trzech na jednego” w Kluczewie.
Myślisz, że nikt o tym już nie pamięta? To nie było wcale tak dawno temu…
Jego też we trzech przeprosiliście i jest okay?

@Bober, nie widzę w Twojej wypowiedzi ani jednego zdania, które pokrywałoby się z prawdą. Za to jakimiś oszczerstwami tutaj wymachujesz na lewo i prawo. Co to za jakaś marna prowokacja? :wink: Nie zaśmiecaj chłopakom tematu, a jak masz mnie za zbira to udowodnij mi to na drodze sądowej albo skończ się.

Nie tym razem. Nawet jeśli poszkodowany nie podjął by działań jest to coś czego stanowczo nie jestem w stanie tolerować.
Ja też strzelam się w tym środowisku i nie byłą to już sprawa tylko pomiędzy 2 osobami.

No super… Bober tam wyżej też zapomniał skonsultować swoich wypocin ze swoim psychiatrą przed wysłaniem ich w świat, czym mnie także wielce obraził. W mojej obronie też staniesz i nie będziesz tego tolerował na forum, czy uruchomisz podwójne standardy?

Nie wiem, nie umiem Ci wytłumaczyć w żaden inny sposób, że do cudzych spraw się lepiej nie mieszać. Zaś jeśli wolisz włazić między wódkę a zakąskę w każdą dysputę czy animozję pomiędzy którymiś osobami na tym forum, to zazdroszczę Ci nerwów. Szkoda tylko, że wszyscy już dobrze wiemy, że robisz to dla własnej wygody niż jakiejś tam obiektywnej praworządności ¯_(ツ)_/¯ .

@KMovsky
No i widzisz kolego pisząc takie rzeczy - jakoby pełen pokory itd…:
“No super… Bober tam wyżej też zapomniał skonsultować swoich wypocin ze swoim psychiatrą przed wysłaniem ich w świat”
To zniżasz się do “jego poziomu” - pomawiając kogoś o chorobę psychiczną - bez przytoczenia rzeczowych dowodów. :unamused:
Nazywa sie to “HIPOKRYZJA” - poniżej link byś mógł zapoznać sie ze znaczeniem słowa:

Dlatego albo dowody albo zamilknij.

Wybacz KM.
Mądry i ogarnięty gość z Ciebie ale nie rozumiesz podstawowych zasad funkcjonowania w grupie ludzi tworzących jakąś “społeczność”. Po tym co piszesz pokazujesz nie dość, że brak szacunku do nas, to i obojętność a wręcz przyzwolenie na “dyktaturę”.

Taktyczny Szczecin to nie jedna, 5 czy 10 osób. To ogromna grupa ludzi oraz pewien wizerunek w naszym mieście kreowany od długiego czasu. Powinieneś wiedzieć o tym bo sam zaczynałeś ASGprzygodę wieki temu.

Sytuacja, do której powstał ten post miała miejsce na oczach właśnie w.w. grupy ludzi. To nie jest konflikt - poszkodowany → winny, który miał miejsce w krzakach poza widownią. Wówczas mógłbyś domniemać, że to jest konflikt między dwoma dzikami, które kłócą się o szyszki.

Na spotkania przychodzą nieletni. Przychodzą osoby nowe. Bywa, że stoją obok rodzice.
Tak było i w tym przypadku.
Brawo! Zła odpowiedź na zbiórce? Krzywy tekst w tłumie? - walmy się w tubę! Jak hołota. Jak w podstawówce rejonowej.

Kolejna sprawa to fakt, że nie zrobiłem tego ja, Ty KM, czy inna osoba z forum nie posiadająca rangi administratora lub superbohatera.
Będąc administratorem, moderatorem gdziekolwiek - praca, gra, forum, czat, itp. itd. powinieneś “świecić” / “błyszczeć” przykładem.

Dziwisz się, że ludzie “burzą” się lub “adwokatują” ? Nie godzą się na taki rozwój sytuacji.
KM? Byłeś na jakimś “truchto/marszu”? Strajku? Spotkaniu partyjnym, wiecu wyborczym lub podobnym? Wybierz się. Może zrozumiesz.

Jeśli do tej pory administracja nie potrafiła wyciągnąć żadnych sensownych konsekwencji to już nie wyciągnie. Rozeszło się po kościach. Zamiecione pod dywan. Było minęło. Przeminęło z wiatrem. Po prostu…

KLESZCZ
Niestety najwidoczniej administracja nie potrafi wyciągnąć konsekwencji. Nie umie lub się boi.
Takie jest moje prywatne odczucie.
Również nie pochwalam całej sytuacji i jestem rozczarowany całą otoczką wokół tej sprawy.

Ale co my tam wiemy i możemy - w końcu jesteśmy zwykłymi pamperkami :wink:

Olej to Bartek. Nie ma się o co kopać.
On wie, że nie postąpię w taki sposób, jak oni i nie przyjdę z kumplami z ekipy mu liścia sprzedać za coś, co powiedział (czy napisał).
Wszyscy i tak wiedzą, co odwalili. Tylko tym razem się oburzenie podniosło, bo więcej osób na własne oczy widziało akcję.

Późniejsze łatanie sytuacji daje złudne wrażenie, że nic się nie stało.
A w tym Stargardzie nas wrzucili do jednego wora, że “taktyczni” to, czy tamto. A inni w tym samym czasie w Szczecinie “raktyczni” na nas mówili za podobne akcje.
Wstydzić się tylko było trzeba m.in. za tchórza, który do współudziału się boi przyznać, bo rok minął i nikt konsekwencji nie poniósł.
A my tylko chcemy tylko grać w airsoft i robić swoje…