Opuszczona szkoła w Policach, ostatnia nadzieja na godziwe CQB

No właśnie to: bicie Waffenamt’u na replice.

Repliki sprzedawane w Polsce - a 90+% z nas takie ma - nie mają tego oznaczenia.

Z tego co rozumiem kolege, jak go podgadasz to Ci powie jak to ogarnac. Przypuszczam ze tez ma replike kupiona w pl.

2 polubienia

może załóż temat na forum i opisz to po prostu

4 polubienia

Gadałem z kolegą i będzie rzucał co i jak :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Dokładnie tak!

1 polubienie

Ale to chyba tylko do strzelania. Jak lecialem z replika z berlina do anglii to fakt bylo zamieszanie na lotnisku, sprawdzali wszystko 20 razy ogladali szukali w necie ale ostatecznie zaladowali na samolot i bez problemu polecialo. Nie mam zadnych oznaczen ani niczego na replice dodatkowych ani pomaranczowego tlumika. Ale jestem czlonkiem w UKARA w angli to moze to pomoglo ze mam prawo miec replike taka.

Nie wiem w kazdym razie przejechalem ze szcecina do berlina i polecialem i policja przeszukiwala w niemczech i nie robili problemu. Deklarowalem jako sprzet sportowy, bagaz specjalny podkategoria bron sportowa z dodatkowym komentarzem replica.

1 polubienie

Poziom zawikłania tego tematu.

8 polubień

… jest wielowątkowy. :slight_smile:

Mode, zamykaj

1 polubienie

Lock it, dump it, forget it

1 polubienie

Panowie poszliśmy powoli w jakąś abstrakcję
Mamy niezłe pole w jeczydole koło Stargardu
Wjazd kosztuje ~30 zł chętnych ostatnio jak kot napłakał mimo iż gra była ponad wszystko charytatywna a dochód miał iść na dom dziecka.
Gra została odwołana przez brak zainteresowania.
A tutaj mówimy o wyjeździe do sąsiedniego kraju który wymaga - oznaczeń na replice w odpowiednich miejscach trwale naniesionych, wymaga zablokowania ognia ciągłego powyżej 0.5J i prawnie zakazuje posiadania wszystkiego co świeci na replikach zależnie od interpretacji od latarek, laserów i tracerów do kolimatorów i lunet z podświetleniem
Ponadto koszta na poziomie 25 euro za wjazd czyli ponad stówkę czyli 3-4 razy więcej niż pole lokalne.

Wiele tematów było badanych latami. Opłacalność pola czy hali. Są wśród nas ludzie lubiący pograć w speeda i marzący o hali z prawdziwego zdarzenia ale opłacalność jest zawsze ujemna.

Zgodzę się tu w 100% ze Szczepanem. Tereny w okolicy lepsze lub grosze mamy. Lasy piękne cqb 50min samochodem na ciekawym lotnisku. Jest gdzie grać. Ważniejsze co grać bo tutaj jest sedno sprawy. Dobra gra/scenariusz na średnim terenie zawsze będzie lepsza niż 3 flagi na dobrym terenie.
Pracujemy powoli nad zwiększeniem jakości i dynamiki w cqb a co dalej jak mawiał klasyk - czas pokaże czas pokaże

7 polubień

Pamiętaj, że są u nas też ludzie i grupy, które jadą 300-400km, żeby wystrzelać dwa magi (z czego jeden na chronowaniu) :wink:

7 polubień

Ta szkoła fajnie wygląda, ale to rzeczywiście mógłby ktoś sensownie ogarnać to ja na pewno bym szedł sie postrzelać. Grozny mi się średnio podoba na CQB. Unikon był tip top, no ale wiadomo. Jakby ktoś planował coś robić w temacie tej szkoły, mimo wszystko, mogę coś pomóc.

3 polubienia