Wszyscy gracze zobowiązani są do posiadania oznaczenia trafień w postaci kamizelki odblaskowej
Oznaczenia stron na oba ramiona są obowiązkowe dla każdego gracza.
Od chwili przybycia na teren odprawy, do czasu zakończenia spotkania gracz zobowiązany jest posiadać certyfikowaną ochronę oczu (okulary lub gogle ochronne). Jej ściąganie w czasie odprawy, rozgrywki czy przerw w grze jest kategorycznie zakazane.
Na spotkaniach organizowanych przez forum Taktyczny Szczecin obowiązuje ograniczenie wiekowe od lat 16.
Do rozgrywki dopuszczani są niepełnoletni gracze, którzy ukończyli 16 rok życia, posiadający zgodę rodzica/opiekuna prawnego lub autoryzowaną legitymację niepełnoletniego gracza.
Gracze nieletni zobowiązani są do posiadania legitymacji nieletniego gracza na każdym spotkaniu.
Osoby niepełnoletnie, które w dniu rozgrywki nie będą dysponowały pisemnym pozwoleniem od rodzica lub legitymacja niepełnoletniego gracza nie zostaną dopuszczone do gry.
Gracze poniżej 16 roku życia będą dopuszczeni do rozgrywki tylko i wyłącznie pod warunkiem obecności prawnego opiekuna podczas odprawy i rozgrywki (pozostającego w strefie off-game)
Wszystkie dane na druku zgody rodzica/opiekuna muszą być podane (wystarczy 1 rodzic/opiekun). Brak danych skutkuje niedopuszczeniem do gry.
Przypominam że limity J (CQB oraz w lesie) są bezwzględne. Jeśli nie jesteś pewny czy spełniasz limit sprawdź to bo możesz nie pograć!
Jeśli zagłosowałeś, a się nie pojawisz poinformuj w temacie. Nie musisz podawać przyczyny.
Pi razy oko, o której godzinie wcześniej wypada być na miejscu oraz czy są na miejscówkach jakieś konkretne oznaczenia miejsc spotkań? Pytam jako kompletny świeżak…
Bądź tak żeby byc gotowym na 10:00. Większość pojawia się koło 9:30 ale część przyjeżdża wcześniej. Na mapce masz zaznaczone miejsce gdzie się strzelamy a jak przyjedziesz to napewno zobaczysz innych graczy
Dzięki wszystkim za dzisiejsza grę:)
Pogoda dopisała, frekwencja tym bardziej.
Patrząc na podział drużyn (uwzględniając rozłożenie ekip, doświadczonych graczy) sądziłem że przewaga będzie po stronie niebieskich, ale czerwoni jednak pokazali większego ducha walki dominując każdą rozgrywkę:)
Jedyne do czego można się przyczepić to fakt że część graczy nadal nie wie jak się zachować po haśle CYWIL.
Ogólnie jednak grało się świetnie:)
Możliwe, że tak. Możliwe że nie do końca. Klucz jest taką mapą że w niektórych miejscach masz mylne wrażenie że zasięg jest, tymczasem kulki nawet nie dolatują. Podobnie jest też na gnieździe.
Masz na to dwa rozwiązania:
Jeśli jest wątpliwość co do przyznawania się to na bieżąco zgłaszaj administracji, jeszcze w trakcie gry. Control shoty z reguły pokazują jak jest w praktyce. Wczoraj z administracji było kilka osób, można było spokojnie podejść i wskazać kto rzekomo terminatorzy. Ewentualnie możesz podejść sam i wyjaśniać sprawę ale wtedy jest słowo przeciwko słowu.
Żeby nie było słowo przeciwko słowu kup i zainstaluj sobie scopecam i wszelkie nagrane przykłady nie przyznawania się do trafień przekazuj administracji.
Rozwijając punkt 2. z postu Brzytwy, mam nagrania ze wczoraj i z poprzedniego tygodnia ze scopecam, odpowiednio dla replik typu LKM i DMR. W obu przypadkach widać wyraźnie, jak wygląda balistyka plastikowej kulki na dalszym dystansie - latają jak chcą. Czasami źdźbło trawy wystarczyło do odchylenia toru lotu kulki, że sie nie trafiło w przeciwnika.
Rozrzut kul przy waleniu serią też jest bardzo duży, czego nie widać z perspektywy strzelca.
Osobiście strasznie mnie irytuje marudzenie graczy “wywaliłem w typa całego maga MUSIAŁEM trafić” - otóż nie, nie musiałeś, nie ma różnicy ilość kul, jeśli jesteś poza zasięgiem (a przy waleniu serią czasami jest mniejszy zasięg swoją droga).
Zanim zaczniemy się obwiniać o terminatorstwo zawsze polecam spróbować strzelić serią ze szturmu do szklanej butelki na dystansie 50 metrów. To mocno otwiera oczy co do celności
Tu nikt nie pisze o 50 metrach - i pisze to jako osoba, która ma średnia replikę i by walnąć do butelki z 50 metrów potrzebuje paru serii. Tylko o sytuacji gdy masz niecałe 20 metrów i czysty strzał. Siadają 3 kulki na brzuszku delikwenta, a ten dalej wesoło hasa po polanie.
Inna sytuacja, niebieski ściąga żółtego, chwilę później inny żółty ściąga tego niebieskiego. Niebieski pakuje się na respa, a ściągnięty wcześniej żółty hasa dalej po lesie.
Spoko rozumiem, że niektórzy mają grubsze wdzianko i może nie czują kulek z słabych szturmowej, ale jako ktoś im zwraca uwagę, to wypadałoby nie udawać Greka.
Fair play, to fair play, a my nie jesteśmy w przedszkolu i nikt nie będzie za każdym razem biegał do organizatora z donosem.