Chciałem was jak najmocniej przeprosić wszystkich z TSZ. Nie wiem czy się dowiedzieliście, nie mogłem pojechać, iż nie dostałem wolnego w pracy. Zapewne zapytacie, ,czemu nie powiedziałeś tego wcześniej’‘, a no dla tego, że wszystko szło w stronę dobrą, a mianowicie miałem dostać całą majówkę wolną (tak mówiła szefowa), lecz na sam koniec zmieniła zdanie.
Dla tego was najmocniej przepraszam za małe zamieszanie. Dla tego więcej nie będę się wychylał z tego typu akcjami i mówił, że będę by nikogo nie stresować (,cholera znowu gada, że będzie a okaże się, że zmieni zdanie. Co on w chuja leci czy jak?!’'). Proszę o wyrozumiałości i zrozumienie.
P.S. Swoją drogą to i tak bym wam wadził a nie pomagał, gdyż jestem mało doświadczony i bardziej był bym problematyczny więc jeden problem z głowy mniej
Pozdrawiam Was SOVI3T.
Stary wyluzuj, nic się nie stało, takie jest życie. A w ogóle my to doświadczeni w huj, sami zawodowi mordercy
Pieprzeni weterani
Mimo wszystko i tak przepraszam