ostatnio rozgladajac sie po szcecinie zobaczyłem smutne domy ---- pustostany i tak sobie pomyslalem przykladem warszawy moze by u nas otworzyc taki killhouse kiedy za oknem pada mozna popykac w soboty i w niedziele … co o tym sadzicie
Świetny pomysł, tylko najpierw trzeba w jakiś sposób zdobyć coś typu jakiś hangar, a to z kolei kosztuje, chyba że masz jakiś ciekawy pomysł gdzie coś takiego zrobić.
I pamiętaj że nie możesz sobie ot tak przebudować pustostanu (de facto ktoś jest jego właścicielem)
Dobry pomysł, ale kosztowny. Nie powiem, że człowiek który zainwestuje nie zarobi
taki biznes się nie zwróci już o tym myśleliśmy, ale mam dla was ciekawostkę…
Już niedługo administracja zorganizuje spotkanie w Killing house z prawdziwego zdarzenia
I będziecie zaskoczeni tym miejscem
Sprawa jest w toku ( 75%)
Proszę nie pytać o szczegóły
Spoon dajesz takie info i prosisz zeby nie pytać o szczegóły?
Znęcasz się!
Kocham was