mam problem z vsr, mianowicie bolt haczy przy zaciąganiu i potrzeba sporej sily żeby go odblokować. Problem istnieje od nowości. Jedyne co udalo mi sięzdiagnozować to to, że sprężyna wygina się przy zaciąganiu, i zahacza o prowadnicę. Wymieniana byla glowica i prowadnica sprężyny, problem pozostal. Co robić?
Masz spust 45 czy 90?
Sprężyna została ori czy tez podmieniłeś? Bo do VSR są “dwa standardy” - stary//bazowy ze średnicami o mniejsze pojemności i “tuningowy” dla sprężyn o większej średnicy.
Te drugie mogą się ciąć w układach które nie są do końca dostoswane do nich.
sprezyna zostala fabryczna, zginala sie tez przy fabrycznym tloku i prowadnicy
Pozostaje więc wada układu spustoewgo
mogę jeszcze kupić tą sprężynę o grubszej srenicy, może nie bedzie uciekać na boki, a jak nie, to bede z tym niestety żyl
Jeśli masz od kogo to podmień układ spustowy - operacja na 20 minut zabawy.
problem w tym ze nie za bardzo, poza tym uklady spustowe chyba swoje kosztuja, a sprezyna za 40zl moze sie sprawdzi
Mam jakies pozostalosci po jg bar10, chyba zestaw spustowy tez (stock). Jak chcesz, moge poszukac i najwyzej sobie wpadniesz wziac.
bedziesz w tym tygodniu na strzelance?
Raczej wątpię, bo nie mam dupowozu i ciężko wstać na 7 żeby zbiorkomem dojechać (gdziekolwiek strzelanka w ogóle będzie, bo nie byłem na żadnej odkąd hobbici wrzucili pierścień do lawy)
zobacze jak bedzie dzialac z nowa sprezyna, jak cos to sie gdzies zgadamy
ogarnalem upgrade do sprezyny o wiekszej srednicy i chodzi spoko, tylko spust teraz totalnie nie lapie, wiec chyba bede musial podjechac po ten spust. Jakbys mogl dac na pv adres swoj, albo gdzie sie chcesz spotkac to sie dogadamy
pomyśl aby ogarnąć od razu jakiś lepszy stalowy spust
na razie chce zobaczyc czy to wogole bedzie dzialac, jak nie, to chyba zainwestuje w cos innego