Witam możliwe, ze cześć nas kojarzy, jesteśmy grupą jeżdżąca na duże milsimy, w tym roku postanowiliśmy wyjść na światło dzienne.
Zrzeszamy graczy ze Szczecina i okolic…. Będziemy tutaj wrzucać treści z wyjazdów i starać się zrzeszać tych, którzy chętnie by pojechali ale nie maja z kim.
4 polubienia
Bellum 2022 organizowane przez Stowarzyszenie SGA Wataha
Facebook
Limit minimalny: 150 graczy.
Wiek: 18+
Lokalizacja: Błotnia, Graniczna Wieś, pomorskie.
Zasady: MCS MOD
Organizator: Stowarzyszenie SGA Wataha
Scenariusz: Steew Husarz
9 września 2022 godz. 22:00 – 11 września 2022 godz. 09:00 Dowodca: REG (Royal Navy)
Pojawiliśmy się na tej imprezie w zaledwie 5 osób ale to przeszkodziło nam w popisaniu się własną inwencją twórczą, która skutkowała w zlikwidowaniu wrogiego sztabu w ich głównej bazie. Kulisy tego zdarzenia dla mnie były dość zabawne…
w połowie imprezy otrzymaliśmy za zadanie zlikwidowanie wrogiego konwoju jednak nie dostaliśmy potrzebnego do tego markera, który pełnił funkcje broni ppanc. Jak sie domyślacie misja skończyła się fiaskiem… Wtedy usiadłem zdegustowany i powiedziałem - ide zepsuc im baze-
Chwile później pojawił sie bus by nas zabrac do naszego sztabu z, którego wyskoczył wiwatujący Adonis…
Po dotarciu do bazy dostaliśmy 15min. na przygotowanie do kolejnej misji, mieliśmy zlokalizować oraz wysadzić wroga fabrykę uzbrojenia, tym razem dostaliśmy potrzebny sprzęt czyli ładunek C4.
Po długich i bezskutecznych poszukiwaniach fabryki uzbrojenia udało nam się namierzyć wrogi sztab, @kapral78sp nadał na radiu do sztabu o znalezieniu wrogiego dowództwa z jednoczesną prośba o zgodę na likwidacje. Odpowiedz brzmiała- macie czerwone światło jak krew, odjebać ich- w tym momencie spojrzałem na @Reg i powiedziałem -pamiętasz dzień w, którym się poznaliśmy? to ten moment- wiedzieliśmy, ze jesteśmy tak blisko przeciwnika, że wystarczy jeden zły ruch i wszystko w piach… musieliśmy ominąć pole minowe i na chama wejść do sztabu. Wchodzę pierwszy likwiduje strażnika i wbiegam do namiotu gdzie likwidujemy cala resztę, @Reg podkłada C4, @kapral78sp likwiduje nadchodzących 3 napastników a ja dokonuje egzekucji wrogich generałów.
Uciekamy a wróg wściekły wysyła za nami patrole, w pewnym momencie nas zagrodzili ale na całe szczęście pojawili się TCH, którzy odebrali nas z wyznaczonego miejsca ewakuacji i wracamy cali i zdrowi do bazy.
Czy impreza była fajna? Była świetna i warto na nią jechać, był trasport, jasne reguły gry i dobra organizacja.
Bellum Milsim 2022 | Facebook
1 polubienie
Kingslayer 2022 Dowódca: @JanekDzbanek66 (Royal Navy)
Impreza odbywająca się w Różankach organizowana przez bardzo młodych ludzi, pierwsza edycja była ponoć mega słaba bo źle przemyślano kwestie wyrównania sił i szczecińscy wyjadacze skoczyli grę w 2h. na druga edycje wybraliśmy sie w 7 osób. @Reg jechał z założeniem wycięcia wroga w pień i zakończenie gry również w 2h ale ja wiedziałem o czymś więcej… mieliśmy się bezpośrednio zmierzyć z Bengalami, którymi wtedy kierowałl @TomasZ. Doświadczony dowódca z doświadczona ekipą kontra świeżaki myślące, że byli na jednym milsimie i świat jest ich… Bardzo mnie to martwiło…
Wracając, wydarzenie było połaczeniem milsima i larpa co jest dość kontrowersyjną i bardzo trudną do zrealizowania formą. Nie było transportu wiec trupy musiały pokonać kilka km co bywało irytujące. Następnie przyszło nam do zmierzenia sie z larpem, mam wrażenie, że ten element bardziej służył stażystom całego spektaklu niż nam ale spoko, dzieciaki się bawią 
… wydaje mi się , że trochę za dużo chcieli elementów włączyć do gry i w pewnym momencie my jak i Bengale nie wiedzieliśmy na czym stoimy.
Oczywiście doszło do kontaktu miedzy nami, tutaj wyszła bardzo sporna kwestia, którą pominę ale fakty są takie, że @TomasZ pokonał nas w pierwszym starciu bardzo dotkliwie.
Po ogarnięciu się już na respie i odzyskaniu oddalonego od wioski obiektu “wodociągi” ruszyliśmy ponownie na wioskę, wtedy zaskoczył nas LARP a mnie 15 latek z cymoglockiem będący częścią tego LARPU, wstyd jak ch**. Jeszcze do tego rudy wziął mnie za jeńca…
No to po przebyciu kilku km wróciliśmy na respa a następnie ruszyliśmy do wioski po następną dawkę wpier**** ale tym razem dzieci były grzeczne i nie strzelały do mnie a ekipa Bengali organizowała szturm na wioskę. W momencie ich próby podejścia użyliśmy naszej tajnej broni “PROJEKT BANAN” w postaci nieskazitelnego, łysego, przystojniaka krzyczącego “PEDAŁY” nie wiem czemu ale wszyscy poszliśmy w tym kierunku i wygraliśmy
Nadal nie rozumiem warunków zwyciestwa, dziwny limit km, który mógl tylko single i niezrozumiały larp. Czy warto było? TAK, było dużo kontaktów, impreza dość blisko, serio bardzo dobry teren i wymagający przeciwnik za co dziękuje @Jaca oraz @TomasZ oraz reszcie Bengali.
W tym roku Kingslayer wraca pod naszym okiem i tym razem naprawimy te kwestie, które rodziły wątpliwości, maja być też pojazdy militarne w postaci ciężarówki oraz hummera. Koszt biletu będzie obracał się pomiędzy 50 a 80 może 100. Dla porównania bilet na marsh kosztuje 400
Dlatego zachęcam was abyśmy dali młodym no i nam szanse na tą imprezę.
Razem stworzymy super wydarzenie na, którą kiedyś to do nas przyjadą a nie tak jak się dzieje aktualnie.
KINGSLAYER 2024 | Facebook
1 polubienie
@Canada a miniaturki dalej nie ustawione 
https://taktycznyszczecin.pl/g/RoyalNavy?asc=true
1 polubienie
Ja się nie znam, ale chyba ktoś ustawił z tęgo co widzę, to Twoja zasługa?
Yup Uważam, że teamy powinny być łądnie widocznej na TS i brandowane gdzie kolwiek się da
Jak wejdziesz w ustawienia swojego profilu to mozesz sobie ustawić drużynowy emblemat pod miniaturkę (będzie na liście obok “zweryfikowani”);
1 polubienie
Canada, zwięzły i dowcipny opis. Się ubawiłem. Widać impra udana i wygląda zachęcająco.
1 polubienie
Operacja konwój 7- atomowy wyścig 12.02.2023 Dowódca: nie wiem fristajla tam było…
Operacja Konwój 7 - atomowy wyścig | Facebook
Impreza zorganizowana przez koszalińskie przymierze w Łazach nad morzem. Mała impreza ale ciekawa, dwie strony konfliktu atakują z plaży i wchodzą w głąb lądu a następnie grają wzdłuż wydmy na terenie zalesionym. Jest kilka budynków, ruiny i małe tunele.
Gra polegała na zbieraniu benzyny, której wystarczająca ilość pozwalała na wezwanie “Koszalińskiego Rosomaka” oraz blaszek i kodów. Był to bardzo drobny i prosty scenariusz na małym ale zróżnicowanym terenie. Byli też @Bengalowie @Jaca @TomasZ @Brzydal_bdg, którzy stanęli po drugiej stronie konfliktu, gra była bardzo dynamiczna i często główną rolę odgrywał “Koszaliński Rosomak” którego przyzwanie zawsze oznaczało szanse na szturm niemniej jednak gra prawie cały czas odbywała się na środku terenu i była cały czas bardzo wyrównana.
Ostatecznie wygraliśmy chyba przez ilość zebranych kodów.
Wbrew pozorom niszowej imprezy to chyba był jeden z lepiej zorganizowanych scenariuszy na jakich byłem, mega dynamiczna gra, zero cywili, jeden pojazd, respy w idealnej odległości dający bufor ale też szybko można było wrócić do walki niegęsty las no i oczywiście towarzystwo morza a na koniec foodtrack z burgerami.
Czy były dobre? Pytajcie Jacy ja w tym czasie juz bylem w MCdonaldzie ale ponoć były spoko.
Czy warto jechać? Zdecydowanie tak, dynamiczna i dobrze przemyślana impreza oraz odległość; na drugi koniec polski bym sie nie wybrał ale Koszalin to rzut beretem.
Dzięki wielkie Zdaję sobie sprawę z tego, że pisze pompatycznie ale ASG może być świetną przygodą a poza naszym miastem i środowiskiem jest wiele imprez na, które warto jechać. właśnie dla tych przygód. Dlatego zachęcam was… wyjdźcie z domu nie tylko na niedzielna strzelanie, twórzcie drużyny albo jedzcie z nami, jak sie dobrze zakręcisz to nawet dupeczke poderwiesz 
3 polubienia