Niedawno rozpocząłem swoją przygodę z ASG i zakupiłem replikę G&G CM16 SRXL. Na pierwszych strzelaniach na działce oraz leśnej strzelance nie było żadnego problemu. Przy którymś z kolei strzelaniu na otwartym polu do puszek, w celu ustawienia kolimatora, od czasu do czasu zaczął występować problem niepodawania i lub podawania dwóch kulek. Co może być tego przyczyną?
Kulki Core to syf, zostawiają ‘pyłek’ wszędzie.
Wyrzuć te kulki. Wyczyść magi i lufę.
Jeśli nic nie modowales to tylko kulki/mag będzie tutaj winny. Istnieje oczywiście szansa, że posypały się elementy odpowiedzialne za synchronizację, ale zacznij od wywalenie Atego kulkopodobnego produktu i wyczyszczenia repliki
Dzięki za radę! Odstawię je w takim razie i będę “strzelał, obserwował” po przeczyszczeniu. Zamówiłem przed weekendem na próbę opakowanie kulek Open Blaster. Nadadzą się? Co sądzisz o MadBullach? Zostać przy nich czy polecasz coś porządniejszego?
Kulki kupuj najlepiej firmy BLS albo Specna Edge, które też są robione przez BLS. w 90% nie ma z nimi problemów, jest duży wybór waagomiaru i rozsądna cena.
Po zmianie magów na metalowe Mid-Capy od E&L i kulek na BLS problem całkowicie ustąpił. Za każdym pociągnięcie spustu kulka wylatuje z lufy Dzięki za rady Panowie