LARP Pytania

Cześć, dzień dobry
Chciałbym zacząć zabawę w imprezach typu LARP z elementami ASG. Niestety nie mogę znaleźć za wiele informacji co do potencjalnych imprez, czy są organizowane, kiedy, na jakich zasadach itd. W związku z tym mam kilka pytań
1 Czy ktoś z Szczecina i okolic jeździ/jeżdził na takowe?
2 Czy są osoby któe wiedzą jakie imprezy są w Polsce organizowane
3 Gdzie szukać informacji na ich temat
Dodadkowo chciał bym zapytać administracji czy w kalendarzu wydarzeń nie warto by było dodawać co ciekawszych, większych wydarzeń ASG nie tylko z naszych okolic. Mogło by topoóc osobom ktróre chciały by spróbować sił czy to w LARP czy w MILSIM

Ostatnio kiedy szukałem LARPów to dzieliły się na dwie opcje:

  • takie gdzie masz larp na który mozesz wziąc replikę (bo jest w mechanice)
  • takie gdzie organizator obiecuje larp, a kończy się zwykłą jebanką ASG.

Ostatni Stalker na którym byłem na Owińskach miał być larpem z OP-1, maskami p.gaz, potworami, handlem itd. a skończył się jebanką po ciemku :wink:
Na tym samym terenie zrobiono później chyba jeszcze a’la Escape From Tarkov, co niby wypadło lepiej, bo mechaniki były mniej wymagające.

Jeśli chcesz zorganizować ekipę wyjazdową śmiało wrzucaj wydarzenia/linki. Ale nie licz, ze ktoś spędzi kilka godzin tygodniowo dodając link z opisami do wydarzeń na które nikt ze Szczecina nie będzie chciał się ruszyć :wink:

Zobacz jak “liczna” jest kategoria na WMASG :wink:

1 polubienie

A czy coś w naszej okolicy coś jest organizowane? Czo oldtown dalej jest organizowany?

OldTown jest w trakcie zmiany miejsca (lotnisko umarło) ale wątpię czy w najbliższym czasie coś znajdą. Zamiennikiem jest Łyżkon (wstępna data na lipiec) ale oni też w zeszłym roku mieli problem z miejscem (okolice Poznania). Tyle że oba te zloty to głownie LARP, gdzie jeśli nie jesteś raidersem albo we frakcji na wastelandie to możesz nawet jednej kulki nie wystrzelić. (na Łyżkonie nawet rzadziej niż OldTownie).

1 polubienie

OldTown | Stargard może zapytaj u źródła?
Środowisko LARPów post-apo i ASG trochę się przenika.

Nie siedzę w tym, bo po pierwsze, nie lubię post-apo. Nie mój klimat.
Po drugie, organizowałem / współorganizowałem w swoim czasie kilka LARPów, i z doświadczenia wyszło nam, że (przynajmniej w odniesieniu do towarzystwa z którym mieliśmy do czynienia w lokalnym środowisku) im mniej walki na LARPie, tym lepiej. Czemu? Bo to odwodzi graczy od chodzenia na skróty (“a kij, rozwalmy ich, to będzie prostsze”), a zmusza do kombinowania i knucia - co ostatecznie jest przepisem na dłuższą zabawę i daje więcej frajdy. A nie, że ktoś uzna za najlepszy pomysł wystrzelanie wszystkich innych uczestników na samym początku, i LARP pójdzie się czesać po pierwszych pięciu minutach, i towarzystwo w skwaszonych humorach rozejdzie się od domów.
…plus dodatkowo pozwala odpuścić sobie cała mechanikę gry związaną z walką, leczeniem czy respawnem, której przestrzegania trzeba potem pilnować. Tak, robiłem też LARPy, gdzie walki nie było wcale - zasady zakazywały. Działało całkiem fajnie.

Z drugiej strony sporo dużych scenariuszy airsoftowych zawiera elementy LARPa - z kimś trzeba się dogadać, od kogoś pozyskać informacje, coś wynegocjować, wkraść się w łaski jakichś cywilów. Cokolwiek, czego - jak byś nie kręcił - nie da się załatwić śmiałym natarciem i zasypaniem przeciwnika gradem kulek.

2 polubienia

To jest jeden z plusów LARPa w mojej opini. Możliwość podejscia do zadań w dowolny sposób. Dlatego też chcę zobaczyć jak to wygląda w praktyce
A jakie imprezy organizowane są w naszej okolicy? Niestety widzę że dużo imprez dzieje się na drugim końcu Polski co jest lekko problematyczne

Tu Ci nie pomogę, nie mam bezpośrednich kontaktów z ludźmi od LARPów w okolicy Szczecina.
Wiem, że co jakiś czas coś robią, ale gdzie, kiedy i co konkretnie - to już słabo.

Zwłaszcza, jeśli chodzi o LARPy z użyciem ASG - to raczej temat łączący się z post-apo. Ekipy od Świata Mroku (wampiry, wilkołaki i tak dalej) nie wchodzą w zabawę kulkami na swoich imprezach. A to dwa najbardziej popularne trendy, przynajmniej w końcówce mojego zaagnażowania w zbliżone tematy.
Z przyczyn oczywistych LARPy fantasy to jeszcze inne zwierzę.
Nie wykluczam, że na fali Cyberpunka 2077 ktoś teraz organizuje cyberpunkowe LARPy - i tam mogło by być miejsce na postrzelanie - ale też Ci nie mogę dać żadnego namiaru.

W okolicy chyba ostatnie co było dobre to była Zona Bałtyk - Paweł i Sandro kiedy zona ? - stalker na kluczewie ale to był jak dobrze pamiętam 2016 rok
Larpy zdechły ze względu na to że ludzie nie potrafią larpowac wychodzą z roli nie potrafią grać i myśleć stąd przepadło
Możesz zorganizować larpa nikt nie broni a wręcz zachęca

1 polubienie

Zeby zorganizowac taka impreze wypadalo by miec jakies doswiadczenie. Na poczaku wole jednak zobaczyc jak to wyglada od strony gracza

Klient płaci*, klient wymaga:
Masz tu stronę https://wod.szczecinbynight.com/larp/ oraz profil cyklicznego LARPa Szczecin by Night. Ludzie organizują kolejne imprezy od lat, więc doświadczenie mają (a i przed obecną edycją się pod tym tytułem działo, w najpierwszej imprezie pod tym tytułem nawet brałem udział).
Tak, to WoD, klimaty wampiryczno-wilkołaczo-gotyckie. Ale LARP jest, możesz pogadać z organizatorami o udziale.

Szczecińskie Stowarzyszenie “Chowaniec” też organizuje LARPy. Nie mam pojęcia o ich jakości, ale przynajmniej część ekipy z Chowańca znam i mam o nich dobre zdanie. Więc jest szansa, że LARPy też robią sensowne. Aczkolwiek mają skłonność do horroru spod znaku Lovecrafta, albo przynajmniej opowieści z dreszczykiem - klimat, który mi zwyczajnie nie leży.

  • rachunek przyjdzie pocztą. :wink:
1 polubienie

Rachunek proszę przesłać tutaj
Wiejska 4/6/8, 00-902 Warszawa

nie wiem czy to ci sami ludzie, ale słyszałem o numerze jak 2 łowców wampirów pod przykrywką odstrzeliło całe zgromadzenie prawie xD

Na pewno taki numer wyszedł na LARPie Domena, który współorganizowałem.

Nie tyle “odstrzelili” tylko zidentyfikowali (zrobili zdjęcia) prawie każdemu krwiopijcy w mieście (parę sztuk się nie załapało w kadrze, dlatego ocaleli). “Odstrzał” nastąpił czysto narracyjnie już po grze, w warstwie “podawania wyników”.

Nie wykluczam, że potem w jakiejś innej grze ktośto powtórzył :wink:

Przypomniała mi się akcja jak na OldTownie ktoś z gości u nas w Siczy zrobił zdjęcie przy stole narad polaroidem i zaczął chować je do kieszeni. Wtedy Madżahara wyciągnął po nie rękę i powiedział że zdjęcie zostaje u nas. (Ludzie z miasta mieli naprawdę problem z rozpoznawaniem kto jest kto w Siczy pomimo że nie była to jakaś tajemnica), typek oburzony mówi że to jest nie konwentowy aparat a zdjęcie nie jest przedmiotem fabularnym - na to strażnik koło niego wystrzelił 2 razy w powietrze przy jego uchu i powiedział że jego życie za to jest :wink: Zdjęcie zostało u nas na ścianie :laughing:

No o tym mowa xD

Jednego wampira odstrzelili na pewno, bo ich nakrył :stuck_out_tongue:

Na Domenie niekt do nikogo nie strzelał. Owszem, jeden wampir został zdaje się skutecznie zakołkowany (kołkiem ukrytym w pluszowym misiu! Chłopaki mieli fantazję…).

Po dwudziestu z hakiem latach nie pamiętam dokładnie jak to szło, ale zdaje się, że jeden z łowców miał z nim osobiście na pieńku.

@Komandor masz tu jeszcze nasz lokalny Paprykarz Larpowy.

A gdybyś miał ochotę zobaczyć, jak może wyglądać scenariusz od LARPa, to wiem, gdzie na sieci są podręczniki (zasady i scenariusze) do LARPów Star Wars (WEG d6, jeśli to komuś cokolwiek mówi) do pobrania za darmo.

1 polubienie