Jak jest u nas najlepsza droga, by z totalnego świeżaka w kwestii dronów, stać się operatorem drona FPV? Do kogo się zgłosić? Gdzie najlepiej, gdzie najtaniej? Mamy jakichś ludzi z takim doświadczeniem na forum?
Możesz na początek sobie UAVO zrobić - darmowe, przez internety (przynajmniej jak ja robiłem było za darmo).
Zrób sobie najpierw darmowy kurs on line w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego, załóż profil operatora oraz profil pilota, zalicz egzamin, dostaniesz swój numer i lataj w zasięgu wzroku. Chyba że chcesz to robić zawodowo.
Nie można sobie od tak dronką polatać dla zabawy?
Można.
Btw, kurs operatora drona profesjonalny mozna zrobic online w kazdym kraju europejskim i na zasadzie miedzynarodowych umow musza Ci go zaakceptowac.
Ja robilem u holenderskiej firmy, kurs w pelni online, dostalem certyfikat zarejestrowany w holenderskim urzedzie ( .pdf do sciagniecia) i wszystko przeszlo jak potem zakladalem w polsce profil pilota.
Polecam bo jest duzo taniej niz u nas. W holandii na przyklad profesjonalny kurs kosztuje 99€ z egzaminem. A napewno sa kraje gdzie bedzie jeszcze taniej i prosciej np.
Pytanie czy chcesz sie czegos nauczyc czy poprostu miec licencje zeby legalnie latac. (Jesli to drugie to tak jak mowie jest masa drog)
W kazdym kraju EU te kursy i egzaminy sa dostepne w wersjach angielskich.
Powodzenia w przestworzach
Dodam od siebie, żebyś miał z tyłu głowy, że od totalnego świeżaka do FPV zaliczysz wiele kretów, połamiesz ramy i na pewno nie raz zatrzesz któryś silnik.
Kurs UAVO przyda się, żebyś wiedział mniej więcej co możesz, na co uważać, a czego nie powinieneś robić.
Latanie FPV diametralnie rożni się od latania typu “aerial photo”, przede wszystkim ze względu na wbudowane systemy bezpieczeństwa i stabilizację GPS w przypadku tych dronów do zdjęć, czyli jak coś pójdzie nie tak, to jest duża szansa, że zabawka sama wróci do miejsca startu i nie wleci w kogoś albo w coś).
Ze swojej strony polecam kupno jakiegoś małego bączka (nawet do polatania w domu), średniej klasy gogle, średniej klasy aparaturę i dobrą lutownicę (banggood_fpv). Sam wtedy zobaczysz czy to dla ciebie
Zamiast bawic sie samemu w naprawy, lepszym pomyslem moze byc wykupienie ubezpieczenia na drona, DJI na przyklad ma bardzo fajne opcje. Do 3 razy w ciagu roku dadza Ci nowego drona jak rozwalisz swojego albo jak odleci czy tym podobne i masz ubezpieczenie. Jakas tam minimalna oplata chyba jest tylko przy zglaszaniu calkowitej straty.
Swietna sprawa bo mozna latac bez strachu i uczyc sie technik.
Osobiscie polecam DJI, dobry sprzet i dobra firma.
A tu jest dobra stronka gdzie robia certyfikaty, ja mam od nich.