Gigantyczne roznice w cenach sprzetu

Zastanawiam sie jak to jest mozliwe i jakie sa roznice miedzy bardzo podobnymi produktami roznych firm gdzie roznica ceny jest wrecz absurdalna…

Zwrocila moja uwage kamizelka ktora znalazlem na gunfire, produkcji Specna Arms Tactical :

Ktora jest baaardzo podobna i wydaje sie miec te same rozwiazania technologiczne co kamizelka ktora sam uzywam od Agilite:

Skad taka kosmiczna roznica w cenie? Specna wydaje sie oddawac ja praktycznie za darmo w porownaniu do Agilite, przeciez nie zrobili jej z papieru…

Czy ktos mial to w rekach? Moze wypowiedziec sie co do jakosci wykonania i uzytych materialow?

Nowe fiaty z zewnątrz są podobne do jaguara a różnica w cenie tez jest ogromna.

Niby to i to jeździ ale jak to mówi Hajto “to są te detale”

To samo jest że szpejem i replikami.

2 polubienia

Przykład z dzisiejszej rozmowy z @Palik.
Masz karabińczyk alpinistyczny z certyfikacją i jego chińską kopie, która ma “deklarowany” udźwig.

Jesli masz zawisnąć nad przepaścią na owym karabińczyku wybierzesz ten certyfikowany. Jak będziesz chciał na tym nosić klucze, albo na budowie wciągąć wiadro z zaprawą to masz to w dupie…
Tak samo ze szpejem… detale, certyfikacja klamry, ori cordura vs “corund” którego używa specna, profi lR tkanin itd.

Idziesz w tym do boju, czy grać w kulki? :stuck_out_tongue:

4 polubienia

To dość podchwytliwe. Tak naprawdę powoli z szpejem bojowym robi się jak w średniowieczu. Kupujesz to na co cię stać

Niekoniecznie trafna analogia z karabinczykiem bo karabinczyk czy certyfikowany czy nie wyglada tak samo a i wygoda jego uzytkowania sie nie zmieni, jedynie zywotnosc i gwarancja.

Ze szpejem mysle temat jest bardziej zlozony bo jezeli jest rzeczywista wyczuwalna w eksploatacji roznica w komforcie uzytkowania i jakosci materialow to zawsze warto dac wiecej ale w przeciwnym wypadku obowiazuje zasada Dosi “skoro nie widac roznicy … to po co przeplacac”

Kwestia jest taka czy te roznice sa namacalne czy tylko na papierze a golym okiem i na dotyk nie ma roznicy? :crazy_face:

Dokładnie jak w dobrze uszytym szpeju … wygoda i wygląd kamzy A i B jest praktycznie identyczny. Wygoda użytkowani też. O ile nie mówimy o najtańszym ścierwie 8fieldsa.

A że w jednej będziesz się błyszczał w nokto jak karyna w białych kozaczkach na cmentarzu. Czy to, że w tej tańszej przy -10st. pęknie Ci klamra bo polimer jest kiepski.
Przepłacasz właśnie za takie detale.

Zobacz sobie na Yakedy i Idogear na alie - kamzy na 400zł u PingPonga to poziom tylko dostepnych w EU za 1000zł. Ale brak certyfikacji na wiele rzeczy sprawia, ze mimo bardzo dobrych materiałów kupujesz niewiadomą.
Yakedę moge dać Ci do zmacania jak chesz (kamze i pas).

Z jednaj strony słyszałem o ludziach, których obecnie walczą na UA ze szpejem z asgejowych sklepów i jest OK. Z drugiej jak widze nagrania, gdzie od leżenia w błocie i siedzeniu w okopie ludzą zamarzają klapy od ładownic na magi … to nie widzę tam kamzy od PingPonga.

Więc jak wyżej … na kulki kup cokolwiek od poziomy XXX złoty, będzie git. Jak jesteś turbo komando to zapłać za certyfikacje i sprawdzone rozwiazania :stuck_out_tongue:

4 polubienia