Czy warto inwestować w drogie dodatki do broni?

zastanawiam Czy warto inwestować w drogie dodatki do broni? Czy lepiej najpierw kupić te tańsze i później te z wyższych półek?

Jakie dodatki masz konkretnie na myśli?

Wg. mnie generalnie nie, chyba że masz za dużo pieniędzy.

Zależy jeszcze co lubisz w ASG - jak chcesz wyglądać jak jakiś operator czy coś to musisz pewnie wydać trochę pieniędzy.

Jak chcesz coś dla wygody - polecam nie kupować szmelcu (tzn najtańszego co się da), bo zwykle nie działa za dobrze, ale np. kolimator można kupić po prostu używany za < 100pln.

Jeśli chodzi o dodatki (oczywiscie to tylko moja opinia).

  • luneta - fajna jak jesteś ślepy, ale zwykle się nie przydaje jeśli nie masz DMR / snajperki. Jeśli już to polecam coś z powiększeniem 1.5x albo 2x, mi np czasem troche przeszkadza w celowaniu z bliska
  • kolimator - spoko; mam taki za 70pln używany, polecam ale ostatnio nawet nie używam.
  • bungee / pas nośny (ten sznurek żeby powiesic sobie replike) - polecam, mega się przydaje - do tego dość tanie
  • pierdoły typu tłumik, chwyt itd - co kto lubi, ogólnie raczej niepotrzebne
  • PEQ box - fajne jak masz mało miejsca na baterie
  • Termowizja - polecam, kup i mi pożycz :smiley:

To do repliki ASG czy do “broni”?
Bo jak rozmawiamy o broni to kolimatory zaczynają się od 400zł, a jak o replikach to za 70zł kupisz już chińskie gówno.

Prosta zasada - nie masz doświadczenia to kupuj używki, jak Ci coś nie podejdzie to sprzedajesz z mała stratą. Jeśli kupisz nówkę, to tracisz relatywnie sporo przy wyciągnięciu z opakowania :wink:

typu laser, latarka, kolimator i uchwyt.

Warto jeżeli chcesz coś co nie ma odpowiednika w ASG, a ogólnie to lunety przez to że jakość obrazu w palnych jest o niebo lepsza niż w ASG odpowiednikach. W ASG nie mamy odrzutu i nie łazimy w bagnie więc większość czasu ASG mody wystarczą.

  • Laser - o ile grasz w nocy i dozwolone jest używanie noktowizji ORAZ laserów. Inaczej w ogóle nie warto - ani taniego, ani drogiego.
  • Latarka - o ile grasz w nocy albo w ciemnych budynkach. Inaczej w ogóle nie warto - ani taniej, ani drogiej.
  • Kolimator - jak ktoś lubi. Ja lubię. Ale airsoftowa kopia mi wystarcza. Kolega ma na replice kolimator do ostrej, twierdzi, że jest różnica. Moze i jest…
  • Uchwyt - ponownie, co kto lubi. Na długich scenariuszach, kiedy replikę nosi się przez całkiem sporo godzin, stwierdziłem, że pionowy przedni chwyt oszczędza mi bólu w nadgarstku po X godzinach trzymania repliki za okładziny luf. Koledze z chwytem kątowym jest zwyczajnie wygodniej. Natomiast nie widzę sensu, by w jednym czy drugim przypadku wydawać żywą gotówkę na osprzęt do ostrej.