Cos mnie wzielo w tym roku na zrobienie sobie alter ego ciezkiego supporta i szukam ciekawych kombinacji sprzetowych…
Strasznie mi sie podoba H.M.G M60 od A&K ale slyszalem ze jest z nim sporo problemow? Czy ktos z was mial to w rekach, strzelal? Prawdopodobnie i tak z miejsca przerobilbym go na HP bo bateryjki ktore tam wchodza sa maleńkie.
Do tego jakis fajny granatnik, pare min i support gotowy. Wpadly mi w oko ostanio przy przegladaniu yt nowe claymoory z fotokomórka, aktywowane ruchem bez potrzeby rozciagania linki, zasieg wydaje sie byc kolo 10 m, idealne do oslony stanowiska ogniowego.
Moze ktos ma jakis fajny pomysl albo sugestie sprzetu na zbudowanie ciezkiego supporta ? Podzielcie sie.
Sugeruję pokminić z lampkami na baterie z czujnikiem ruchu i zapalnikami elektrycznymi. W naszych warunkach to raczej tylko do używania głęboko wewnątrz budynków, bo zaraz kołysząca się trawa, albo drzewo je aktywuje.
A z budynków nie wolno strzelać ogniem ciągłym :v
Najlepsze są ładunkiem wybuchowym i rozpryskiem bo wiadomo że to mina i wiadomo kto dostał.
No ale teraz mamy taki klimat że rozpryski są w 95% zakazane na wszelkiej maści imprez.
Zostają akustyczne/świetlne itd ale jest problem że o ile nie są zakazane to gracze się nie przyznają bo on był poza promieniem działania, bo nie słyszał/widział itp.
Granatniki jedyne sensowne to TAGi - mają fajne zasięgi (ponad 80m) i wtedy działają jak realny odpowiednik czyt. sensownie.
Pozostałe granatniki to sikacze na 30m i tylko jak jest ciepło. Nie powiem, mogą pomóc ale rolą granatnika jest klepanie na większych odległościach niż zasięgu boczniaka.
Można zrobić miny zasilane granatami do granatników, cult3d jest tego pełen. Nie wiem jakiego clerymora widziałeś, ale te cymowe mają 2 tryby, pilot i linkę.
TAGiny są zajebiste, ale u nas nie można się bawić piro w lesie, a już nie wspominając o piro miotanym Zaraz też by było, że ktoś dostanie w głowę proszkiem.
Jest też na culcie typek co zrobił podrobionego TAGina na proszek właśnie
Takie same jak cymowe tylko maja fotokomorke zamiast linki i pilota wlasnie, zasada dzialania ta sama tylko producent inny i cena 3 razy taka.
A to ze TAGinnow nie mozna uzywac u nas to jest wogole zal i porazka no ale co zrobic, zasady sa zasadami, nawet jesli sa bleee… moze czas i rozwoj spolecznosci to zmieni.
Sa fajne miny nabijane co2 i ladowane np maka ze jak sie nadepnie to gaz wywala cala ta make do gory, ciezko sie nie przyznac ze sie oberwalo
Aha i jeszcze begadi robi bardzo fajne miny z napedem sprezynowym.