BAN miesięczny dla JZP

Kermit, wyrwał bana, zachował się jak facet i przyjął na klatę i zbija piątki z tymi, którzy mu go wlepili.
Slayer, wyrwał bana, zachował się równie godne, a teraz zalicza comeback i robi swoje, jak się to komu podoba lub nie.
JZP, nie bądź damskim narządem, przyjmij na klatę i przemyśl. Plujac tu jadem nie pomagasz sobie.
Co do zarzutu kolesiostwa, Toobi biegu Wisły nie zmieni, widocznie tama powstawała wystarczająco długo, by zatrzymać Cię na miesiąc w domu.

Cóż, wychodzi na to że większość zarzutów użytkownika JZP w moim kierunku jest słuszna. Czy powinienem dostać bana? Być może bo:

  • Wielokrotnie mnie trafił w dniu dzisiejszym, prawda. W sumie to nic dziwnego w starciu super snajpera z repliką na topowych częściach z kolesiem, który płacze jak dziecko i ma śmieszny karabin :wink:
  • Czy administratorzy i moderatorzy to moi koledzy? Oczywiście że tak, więc wygląda na to że kolesiostwa też jestem winien.
  • Czy pokazałem mu środkowy palec, tak wielokrotnie.
    Czy to powód do bana, być może.

A teraz wróćmy do początku i zaistniałej sytuacji. Razem za Czają wstrzeliliśmy w użytkownika JZP po całym magazynku na dystansie miedzy 25-35 metrów. No fakt, dalmierza w oku nie mam, ale widzę jak od kogoś odbijają się kulki. 30 metrów to zasięg który osiągają bardziej lub mniej topowe pistolety, tak więc nie jest to wyzwanie nawet dla śmiesznych tanich replik, jakich szczęśliwymi posiadaczami razem z użytkownikiem Czają jesteśmy. Jako że nie jestem członkiem grona administracyjnego, rozwiązywanie takich problemów nie leży w moich obowiązkach. Sytuacja została zgłoszona i być może pełny kielich się ulał, nie wiem nie moja sprawa.

Co do relacji między mną a użytkownikiem JZP to ona po prostu nie istnieje. Dlaczego pokazywałem mu środkowy palec? Dlatego że na początku rozgrywki trafił mnie w głowę i twarz. Niby nic dziwnego ale na otwartym polu taki super snajper mógłby trafić mnie w klatkę czy gdzieś. Ok to nie jest nielegalne. Po dwóch strzałach w głowę pomyślałem że może chłopak lubi się strzelać więc miała miejsce sytuacja z przeniesieniem dwóch magazynków w jego plecy. Kiedy się nie przyznał, zostało to zgłoszone a dalej sygnalizowałem jego triumfalne trafienia środkowym palcem.

Co to pomówień w moim kierunku, gdybyś JZP strzelał się trochę więcej w airsoft niż w call of duty, wiedziałbyś że jestem osobą o która pomagała zakładać to forum i rozwijać środowisko. Mogę też śmiało pochwalić się nienaganną reputacją w środowisku, czego o Tobie nie można powiedzieć.

Więc jeśli masz do mnie jakiś problem natury osobistej to możemy się umówić i wyłożę Ci to łopatologicznie :wink:

Może wypadało by pomyśleć nad odświeżeniem administracji. Przynajmniej tej która rzadko lub w ogóle nie uczestniczy w spotkaniach niedzielnych a dużo ma do powiedzenia.

Gdzie I kiedy?

Nie zapomnijcie wziąć GoPro

Może nie zauważyłeś ale doszło trzech nowych moderatorów.

Spoko teraz na pewno nie będzie nieprzynawania się do trafień :wink:

Konik masz jakiegoś konkretnego kandydata ?:slight_smile: a może wnioskujesz o usunięcie konkretnego moda bądź admina ?

Uspokój się

Narazie tylko się przyglądam. Nie można oceniać drugiego człowieka po jednej rozmowie.

możemy się umówić i wyłożę Ci to łopatologicznie

Mam nadzieję tylko że mnie po wszystkim nie zglosisz?

panowie robi się całkiem zabawnie ale muszę was przywołać do porządku :slight_smile: na fight umówcie się prywatnie dajcie tylko znać na czacie gdzie i kiedy;)

Konik: plusik :slight_smile:

Przepraszam kolegów którym popcorn stygnie :wink:

Nie odzywam się za często, ale nie mogłem się powstrzymać.

JZP - zamilknij dla swojego dobra. Przestań zachowywać się jak rozkapryszony dzieciak. Lepiej milczeć i uchodzić za głupca, niż otworzyć usta i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Możecie zwolnić woźnego bo Dziadek Przemek pozamiatał!

starego to dobrze posłuchać :smiley:

Gdyby ban byl sluszny to nawet bym się nie odwolywal. Natomiast takie gadanie to sobie możecie wiesz gdzie wsadzić.

0 dowodów zwykle *********
Dobra koniec tematu.

pozdrawiam I życzę miłego dnia



(Ostrzeżenie za nie cenzuralne słownictwo. “SPOON”)

Zamykając temat chciałbym jeszcze dodać jak działa system który prowadzi do bana.
Pierwsze zgłoszenie że ktoś gra nie fair - Ok, spoko, zdarzyło się.
Drugie zgłoszenie - no już mniej fajnie, przypadek ? specjalnie ?
Trzecie i każde kolejne zgłoszenie - Panowie, obserwujemy gracza.

I przez następne spotkania ta osoba jest obserwowana, staramy się jako admini zobaczyć to na własne oczy. Zgłoszenia nie przychodzą od naszych kolegów, tylko często od graczy którzy znają nas tyle że jesteśmy “administracją”. Nawet jak nasi koledzy zgłaszają, ba czasem nawet moderatorzy zgłaszają te przypadki to nie od razu zapada decyzja o banie. Uzbiera się kilka poważniejszych zgłoszeń to dopiero decydujemy. Z nagraniem było by łatwiej ale nie każdy ma kamerkę. W tym przypadku decyzja zapadła zanim doszło do dzisiejszej sytuacji. Równie dobrze mógłbyś trafić na mnie, nie kojarzę większości graczy po za tymi starszymi. Dawno też nie byłem więc mało kto by mnie kojarzył, zwłaszcza jakbym przyszedł w zielonym sprzęcie do lasu :wink:

Pytacie czemu nie było ostrzeżenia że są skargi ? A dlaczego mamy ostrzegać o tym że kilka razy złamaliście zasady ? Żebyście byli bardziej uważni ? To by była walka z wiatrakami.

Jak zauważyliście bany na TS nie sypią się często. Administracja nie wlepia na lewo i prawo.

Zaryzykuje stwierdzenie że nawet gdyby ktoś przyterminatorzył przy mivaku albo spoonie to co najwyżej zostałby srogi opr i wywalenie z strzelanki a bana na stałe by nie dostał. Chociaż nie sprawdzajcie tego :wink: To tylko moja teoria.

Ta dyskusja ma wyjątkowo niski poziom i to z obydwu stron. Co prawda jest parę merytorycznych wypowiedzi, ale jest bardzo dużo skakania sobie do gardeł bez powodu. Wdawanie się na ten poziom nie świadczy dobrze o rozmówcy bez względu na to kto zaczął. Pokazywnie fakolców czy inne gesty z dystansu też są w mojej opinii gorsze niż standardowe podejście i w 4 oczy wytłumaczenie sytuacji. Wiadomo że są przyjacielskie odzywki w stylu “oż ty chuju, ale mnie podeszłeś”, ale jak nie jesteśmy na dość dobrych relacjach, to takie zachowanie jest zwyczajnie niesportowe.

Albo żeby ktoś kto nie gra fajnie się ogarnął. Tak naprawdę ostrzeżenie to lżejsza forma bana, a ma tą zaletę, że nie roztrząsa spraw tak jak to się stało tutaj. Jeżeli ktoś nie zrozumie, to wtedy ban jako kolejny krok.

I tak na koniec, droga administracjo, skończmy tą zabawę z niecenzuralnymi słowami. Ja wiem że są tutaj młodsi, ale nie myślicie chyba że oni takiego języka nie używają, albo przynajmniej nie słyszą na codzień. Nawet jeżeli wprowadzicie reżim i uda wam się wyprostować język na forum, to na strzelankach i tak będzie latać mięso na prawo i lewo bo tak było jest i będzie. Dlatego proszę o powrót starych czasów, gdzie nie było serduszek, cenzury a pisać można było jak się chciało o ile zdanie nie było chamskie, ad personum czy negatywno/agresywne.

Piorun975 pisze:
Pytacie czemu nie było ostrzeżenia że są skargi ? A dlaczego mamy ostrzegać o tym że kilka razy złamaliście zasady ? Żebyście byli bardziej uważni ? To by była walka z wiatrakami.

Po co macie ostrzegac ? Może po to abym ja czy ktoś inny miał szansę na zmianę swojego zachowania bo może akurat z mojej perspektywy nie widziałem niczego nie fair. Jestem pewien że przynajmniej 90% sytuacji których było wam zgłaszanych nawet o nich nie wiedziałem bo mogłem być w biegu lub zwyczajnie nie poczuć przez ghillie. Jeżeli ktoś by mi powiedział, że dostałem i powinienem się przyznac to bez najmniejszego problemu bym zszedl na respa. Jedyne co mogę dodać to że nigdy nie bylo sytuacji w której celowo po trafieniu kontynuowalem rozgrywke. Być może zdarzyła się sytuacja gdzie dostałem kulką uciekając przed szarzujacym wrogiem I nie miałem nawet o tym pojęcia bo NIKT MNIE NIE POINFORMOWAL.

Albo żeby ktoś kto nie gra fajnie się ogarnął. Tak naprawdę ostrzeżenie to lżejsza forma bana, a ma tą zaletę, że nie roztrząsa spraw tak jak to się stało tutaj. Jeżeli ktoś nie zrozumie, to wtedy ban jako kolejny krok

Dzięki kaktus właśnie miałem to pisać tak na zakończenie.

Panowie ale nie jesteśmy małymi dziećmi, każdy wie jak gra i co ma na sumieniu. Każdy BAN (których jak wcześniej nie jedna osoba zauważyła nie jest za wiele) kończy się dramą ze strony banowanego, drążenie teraz tematu co kiedy jak gdzie i dlaczego nie ma najmniejszego sensu… Nikt nikogo nie usuwa z towarzystwa to jest po prostu 1 żółta kartka, bierz to na klatę i działamy dalej. Praktycznie na każdej odprawie staram się przypominać graczom o tym że jak są jakieś dziwne sytuacje żeby zgłaszać na strzelance a nie później na PW czy w shocie… nie zawsze to działa a BAN jest mówiąc kolokwialnie sumą wszystkich informacji, dlaczego jak twierdzisz nie zostało Ci to zgłoszone ?? Tak jak powiedział Piorun, osoba jest obserwowana aby potwierdzić to czy tamto info ale jeżeli jesteś już na tym tzw “celowniku” i skargi nadal napływają no to stary coś jest nie tak, albo zbyt poważnie bierzesz ten sport albo faktycznie coś jest na rzeczy. Tak masz rację czasami można nie poczuć ale nie że co 4 PW do mnie jest o JZP no sorry… Mówiłem to na odprawie 2 tygodnie temu (dobra CQB) koniec mazania się, dowodów w postaci filmów fotek ect ect jeżeli są skargi no to sorry tam są drzwi i krótka szybka piłka ze strony administracji. Niech będzie to przestroga dla reszty graczy którzy gdzieś tam myślą o jakimś nieczystym zagraniu że no niestety ale koniec szczypania się po pośladkach…

Reasumując:
Weź to na klatę, przemyśl zachowanie na forum i texty jakie czasami padają w Twoich postach i działamy dalej za 29 dni…
I NIE nikt się na Ciebie nie mści ani nie uwziął bo po co ??