Max było 20 osób. Nie sądzę abyśmy przekroczyli te liczbę.
Poza tym jestem zbyt doświadczonym szczecińskim asgejem i wiem że połowa tych co się zapisze nie przyjdzie i będzie miała w dupie resztę i o nie poinformuje o tym fakcie. Dlatego nie zamierzam robić żadnych list.
Zapraszam więc chętnych i zdecydowanych. Ogarniemy się na miejscu.
Mapy asekuracyjnie ogarnę, nie mniej warto mieć locusa lub kompas i umieć z tych rzeczy skorzystać