Mundur sklep stacjonarny

Śmiechłem w tym momencie jest tyle firm szyjących tak samo dobrych albo i lepszych jakościowo. Texar i co śmieszne niektóre wypusty Milteca . Posiadam od 3 lat i tyram Vegetato woodland Texara i Tiger Stripe Milteka.Jedyny problem to takie że trzeba na żywo sprawdzić czy bluza ze spodniami kolorystycznie się zgrywa

Jedyna różnica moim zdanie w kwestii Kontraktów jest taka że mają Podwyższoną Kontrolę Jakości

no właśnie, problem z kolorami ma większość kopii. Zresztą jak znajdziesz dobrze dopasowane spodnie do bluzy to najczęściej kolor odbiega od oryginałów i jeżeli założysz do tego np kontraktowy kapelusz to widać różnicę.

Oczywiście w przypadku trudno dostępnych wzorów kamuflaży nie ma wielkiego wyboru ale kupowanie np woodlanda, mtp czy wz itp to średni pomysł

To wg Ciebie. Próba porównywania Multi… wróć camogromu Helikona do kontraktowego MultiCam i udowadnianie, że nie wiele się różni jest co najmniej zabawne… Jakość takiego umundurowania jest o niebo lepsza no i masz coś “real deal” za trochę więcej, a nie prujący się shit.

Nie wspomnę już o tym, że koszt CS’a helikona w kałogromie ( bez urazy, ale kolorystyka jest paskudna ) kosztuje 160 zł, gdzie za 150 można dostać Massifa. Spodnie FRACU już wychodzą o jakieś 60-80 zł drożej ( bdb/nówki ).

Ale to oczywiście tylko moje spostrzeżenia jako użytkownika. Te słowa płyną czysto z mego serca… Zamiast robić z siebie bojownika ACMu, warto jest trochę dozbierać na konkret. Satysfakcja gwarantowana :wink:

Sytuacja jest taka ze jeżeli do czerwca nie znajdę kontraktu to kupię coś innego, o komplecie nie ma co myśleć jedynie zostaje mi szukanie osobno bluzy i spodni. Czy tak drogo ? Znalazłem kontrakt na alledrogo za 250 używany oczywiście

Wiesz, jak się uparłeś na “muppeta” (MARPAT :wink:), to jak pisałem - może być, że tanio nie będzie. Ja się wiążąco nie wypowiem, bo MARPAT to po prostu nie moja bajka.

Są inne kamuflaże na rynku, można sobie poskładać mundur za mniejsze pieniądze, ale jak chcesz konkretnie ten wzór to nawet nie próbuję Cię przekonywać.

Powiem tylko tyle: mundur w airsofcie to przede wszystkim ciuch w którym będziesz ganiał po lesie. Przedzierał się przez krzaki, czołgał po ziemi / liściach / błocie, wycierał po ruinach. Będziesz go tyrał, brudził i zapacał.
Odpowiednik ubrania roboczego, a nie smokingu na Ten Ważny Wieczór :wink:
Ergo, musi być na tyle odporny, żebyś go nie musiał wymieniać co tydzień, i na tyle tani, żebyś nie czuł żalu, że Twój zakup za X złotych właśnie został upaćkany błotem. Albo, nie daj Matko Amunicjo, zaczepiłeś o coś i się rozdarł. Albo (rzadkie, bo rzadkie, ale się zdarza) naprawdę zrobiłeś sobie krzywdę i upaćkałeś go krwią.

Krew podobno da się wyprać. W przypadku starych plam, można użyć soku z cytryny lub wody utlenionej. Świeżych zimną wodą. Ewentualnie użyć szarego mydła. Ale nie wiem, jeszcze na szczęście nie testowałem.

Jeśli plamy są stare, pomaga płyn do mycia szyb.

Co do plam to mam nadzieje że nie będę krwawił więc oby się wasze rady nie przydały :slight_smile:

Jeżeli chodzi o mundur (Marpat Desert) to na WMASG.pl tak jak pisał Errhile znalazłem gościa który sprzedaje kontrakty. Combat shirt nowy 155 dodatkowo spodnie 170 cena nie jest jakoś bardzo wygórowana a na pewno nie dwa razy większa jak ktoś wspominał.

Hej,

Poszukuję munduru (do 300 złotych). Nie jestem profesjonalistą, ale chciałbym poprawić swoją wygodę.
Czy jesteście coś w stanie polecić?

Dzięki,
Robert

W sumie większość współczesnych mundurów z demobilu się nada.

Będziesz potrzebował spodni, bluzy lub kurtki mundurowej (alternatywnie, “combat shirt” przeznaczony do noszenia pod kamizelką balistyczną), przyda się też coś na głowę (biorąc pod uwagę, że za oknem ostre słońce, sugerowałbym kapelusz, tzw. “boonie hat”).
Oczywiście, w naszych warunkach kamuflaż pustynny nie ma zastosowania zazwyczaj :wink:

Kamuflaż?