Na ONM na Sarbinowie i poprzednich edycjach prosiłem o zdjęcie a najlepiej nick panów z którymi są problemy.
Pojawią się panowie na liście organizatora trzy razy i damy im czas na ostudzenie emocji przez jeden albo dwa scenariusze.
Podział zrobili gracze sami z siebie, na kolejnej edycji raczej na to nie pozwolimy.
Orgowie którzy nie szukali dodatkowych kiełbas, chleba i nie przygotowywali grilla byli w terenie i grali, możliwe że nie było tych sytuacji w ich okolicy.
Poza tym moim zdaniem warto też w czasie gry reagować z poziomu gracza, zrobić panu zdjęcie poprosić o nick, wyląduje w odpowiednim arkuszu.
Bez pytań kto kogo, jest zgłoszenie na pana ląduje na liście. I po trzech sytuacjach, podziękujemy za udział na jakiś czas.
Mam takie pytanie - z kolegami zaczynamy dopiero asg, nie mamy mundurów itd (team grzybiarze jak nas ktoś nazwał).
Na taką poważniejszą rozgrywkę jest wogóle sens przychodzić / czy można przyjść w dresie ? Czy na razie zostać przy tych bardziej casualowych niedzielnych strzelankach?
Nie zrozum mnie tylko źle Radziu, bawiłem się świetnie, moja opinia to tylko rzuta oka z perspektywy gracza, która może, ale nie musi, być feedbackiem dla organizacji . Generalnie na razie na ONM jakiekolwiek zgrzyty były, w mojej opinii, z winy samych graczy, a nie organizacji.
Siódma, ostatnia w tym roku odsłona Ostatniej Niedzieli Miesiąca za nami, pora na małe podsumowanie.
Rozgrywka polegała na utrzymywaniu kontroli nad 4 punktami w terenie, czas był liczony przez zegary szachowe. Trzy punkty znajdowały się na terenie zielony, ostatni czwarty punkt koło budynków “Groznego”.
W scenariuszu uczestniczyły 103 osoby.
WYNIKI
Wygrała drużyna Niebieska.
Drugie miejsce zajęła drużyna Czerwona.
Czas kontroli Niebiescy… - 13:22:57
Czas kontroli Czerwoni. - 04:08:36
Jeden zegar wrócił na punkt zbiórki wyłączony, bez zdjęć z czasem więc został naliczony maksymalny czas dla obu drużyn.
Więcej mięsa mniej chleba trzeba jeść Bo znowu zabrakło chleba, chociaż piętki też możecie jeść Ale jako organizatorów cieszy nas fakt, że nie wracacie do domu głodni i zostajecie integrować się z innymi uczestnikami i organizatorami. Bardzo często jest to jedyny moment dla nas żeby wyciągnąć z was jakiś feedback.
Może w przyszłym roku się uda bez samoleczenia i z uznawaniem trafień w kaski.
Jeżeli macie dla nas jeszcze jakieś uwagi, wnioski lub sugestie chętnie się z nimi zapoznamy Wartość waszej informacji zwrotnej jest o tyle istotna, że jako organizatorzy nie bierzemy za bardzo udziału w rozgrywce i ciężko nam ocenić jak sprawdzają się niektóre pomysły w terenie.