08.05.2016 r.

Fajnie dzien rozpoczynasz z rana a szczegolnie niedziele :smiley:

odnosnie dzis … swietna strzelanka bawilem sie jak nigdy odstrzeliwujac przeciwnikow z druzyny niebieskiej, niestety najemnikow mi sie dzis nie udalo zabic :smiley:

Dzieki za strzelanke, sorki za zamieszanie z przeniesieniem bazy najemników (nie mój pomysł),w drugim scenario zarąbista akcja ze zdobyciem flagi (przybyłem,rozebałem,flage zabrałem i spiedoliłem) :wink:

https://drive.google.com/folderview?id=0Bzz0vVzPbD80aGp3Z0xRRXF5WWs&usp=sharing

Witam panowie cos apropo fps. Pod drugim tez sie robi i ciagle rosnie hehe i nie wspomne o dziurach. jak bym wpierdol dostal.jak bym nie mial grubej kominiarki nie obylo by sie bez pincety Link do foty

https://drive.google.com/file/d/0B4YS2iG8t34OMkZuNDFMT2pOTjQ/view?usp=sharing

Tak - w takim wypadku zostaniesz epicko wy******. Ludzie - ogarnijcie się. Bawimy się z niepełnoletnimi, strzelamy do siebie z replik, które źle użytkowane mogą zrobić krzywdę drugiej osobie. Sami możecie wpaść przez nieuwagę (spotęgowaną przez %%) w jakąś studzienkę czy dziurę. Często z młodymi osobami jest mniej problemu niż z dorosłymi debilami.

Dzięki za spotkanie!

Sama strzelanka słaba. Długie przestoje, a sama rozgrywka przekombinowana(na siłę chcieliście najemników wprowadzić). Druga już lepsza,bo prostsza i bardziej grywalna :slight_smile:

Z mojej strony brak termosów,więc tutaj mega plus spotkania.

Snajper strzelajacy po twarzy z takiej ilosci fps to poprostu kretyn :confused: szmana obrazenia nieciekawe…

  1. rozgrywka słaba niedomowienia dlugie przestoje resp indywidualny co 5 minut.
  2. rozgrywka lepsza bardziej dynamiczna choc uważam ze niesprawidliwe bylo rozmieszczenie flag faga niebieskich na widoku flaga zoltych gdzies za pagorkiem drzewem w sumie nie wiadomo gdzie wiedzą ci co biegaja tam 5 lat.
  3. po incydencie gdzie kolega dostał pod oko jak na zdjeciu wyzej jednak nie dotarlo po apelacji przewodniczacego rady ministrow w 2ej rozgrywce kolega sniper poczestowal mnie 3 kuleczkami z maks. 15 metrow. w plecy dziury sa odpowiednie.
    pozdrawiam snipera nextime pobawimy sie w mohikaninow i skalpowanie.

Nie. Nie można.

Zasada od zawsze jest taka sama:
najpierw strzelasz, potem pijesz. .
I nigdy, przenigdy, , odwrotnie.

Schodzisz do strefy bezpiecznej, rozładowujesz replikę, chowasz ją do pokrowca i dopiero wtedy otwierasz browar czy tam odkręcasz piersiówę z czymś mocniejszym, bo dzień chłodny. Starzy gracze pewnie pamiętają moją “kawę z plusem” z termosu, którą zdarzało mi się ekipę częstować w mroźne zimowe dni… ale zawsze po zakończeniu strzelania.

Skończyłem strzelanie na dziś :arrow_right: mogę sobie golnąć, jeśli mam ochotę i potrzebę.

Z mojej strony, jeśli rozgrywa Ci się nie podobała/wydawała przekombinowana, była możliwość zasugerowania czegoś innego/innych rozwiązań. następnym razem zapraszam na środek z pomysłem na rozgrywkę.

Respy indywidualne co 5min i wszelkie zmiany podczas rozgrywki= Pomysły Wayna :wink: Sam pomysł na rozgrywke polegał na zgraniu wewnątrz teamu, mocne i przemyślane uderzenia. Miało być dynamicznie i prosto, a wyszło jak zawsze, czyli kombinowanie, zamiast strzelania.

Zmiany były spowodowane zasugerowaniem przez jedną osobę, która SAMA weszła na bunkier i zerwała flagę.
Podkreślam SAMA.
Miało to ułatwić drużynom zdobycie flagi.
Ale jeśli dwa razy jedna osoba była w stanie wskoczyć na bunkier i flagę zerwać (a wisiała w bardzo nietypowy sposób)
to dlaczego całe drużyny nie mogły tego zrobić?
Jeśli jest duża grupa wolnych ludzi to dobierajcie się w te mniejsze albo planujcie coś przed grą.
Podzielcie się na dowódców itp.
Nie bójcie się dawać pomysły. Nie bójcie się dowodzić.
Prowadźcie i analizujcie. Atakujcie i zdobywajcie.
Gra byłaby jeszcze fajniejsza i bardziej dynamiczna jak ataki byłyby planowane (jakkolwiek).
Kilka osób o zamierzonym celu jest wstanie bardziej się przebić niż pojedyncze kaczki latające po całym terenie gry - czekające na odstrzelenie.

Ale widzisz po komentarzach, że niestety przerasta to niektórych chęci/umiejętności. Gra miała na celu sieke, zmasowaną wymiane kompozytu (powiedziałem nawet, że dwa teamy moga zawrzeć sojusz na jakiś czas), najemnicy mieli dostawać w dupe i się odgryzać (stąd szybki resp).

Ale najwyraźniej niektórych to przerosło i woleli sobie pobiwakowac zamiast grać, trochę to dziwne że 15 osób było w stanie zatrzymać 2 liczniejsze grupy

A no niestety nie podziałały, z około 4 do 5 metrów dostaćw kość policzkową, niekomu nie życzę. Jako airsoftowiec starej szkoły odruchowo łapałem za boczniaka. Ale widzę że będzie trzeba się czasami tutaj powstrzymywać. To i tak dobrze że miałem maskę bo mogłem mieć 3 piękne ślady zamiast jednego 66% skuteczności, najlepiej wydane pieniążki mojego życia :smiley:

Zadługie przestoje, ale to się nic tutaj nie zmieniło widzę, zwykła jebanka niedzielna zawsze lepsza niż jakieś pseudo scenariusze :slight_smile:

Pozdro

A ja chciałem wszystkim za strzelankę podziękować. Było naprawdę spoko i ludu pełno :mrgreen: . I z mojej strony sorry dla kolegi który walił do mnie przez krzaki na 2 strzelance. Może faktycznie nie poczułem, ale to był taki gąszcz, że kulki mogły mnie poprostu nie sięgnąć :wink: . Tak czy inaczej strzelanka 10/10 :smiley:

Może warto zainwestować w maskę na twarz, albo po prostu zastanowić się nad limitami?

Strzelanka naprawdę spoko, tylko trochę denerwujące było to że na respie stało po 10 osób podczas gdy reszta ekipy odpiera ataki ;p

PS: Pozdrawiam kolegę który wpakował mi serie w klatę z 3 metrów :smiley:

Diabeł nawet nie ruszaj tematu limitów na zielonej na zielonej nigdy nie było limitów (i mam nadzieje że nie bedzie)

Nie chodzi o limity tylko o zdrowy rozsadek jeski koles ma ze 600 fps i wali z bliska komus seria w twarz wiadomo ze sie to dobrze nie skonczy. Snajperzy inwestowac w klamki. Nowi powinni miec pomierzone repliki i wyjasnione jak ich uzywac.

W CQB też kiedyś nie mieliście limitów, panie kolego. Zmieniło się. Po podobnych doświadczeniach zresztą.

Ja się w sprawie limitów wypowiadał nie będę: Wasze forum, Wasza społeczność, Wasze reguły. Ja tu tylko gościnnie.