02.12.2018

Wypadła mi pilna sprawa w robocie i niestety mnie nie będzie

Nie będzie mnie. Kobieta mi się rozchorowała więc muszę zostać z dzieckiem.

Dzięki za dziś, uczciwy wpierdol od zielonych, niestety musiałem wcześniej wrocic

Fajnie było. Te pikacze dobra sprawa. Głośne wyraźnie słychać

Dzięki wielkie za strzelanie. Jak dla mnie było dynamicznie i fajnie. Z chęcią poczytam wasze opinie i sugestie.

Pierwsza gra zakończyła się wynikiem 24 do 6 dla Green frog.
Druga gra zakończyła się wynikiem 22 do 13 dla Zielonych.

A ogólnie to super to wyszło czasowo. Na początku standardowy, chociaż mniejszy niż zwykle poślizg przy starcie, ale po pierwszej rozgrywce przerwa może z 5 minut i dalej ogień. Finalnie przed 14 skończyliśmy rozgrywać 2 pełne rozgrywki i nie ukrywam że byłem na tyle zmęczony że trzeciej już nie chciało mi się rozgrywać.

Dziekuje Panowie za piekna i czyta gra (o taki ersoft walczylem!!!) mega dynamicznue mega fajne sytuacje porostu esencja wzorowych zachowan i czystego ersoftu :wink:

Co do samej mechaniki mega, terminale naprawde spoko sie sprawdzily proste logiczne i zarazem mega, aczkolwiek nie wiem jak wam ale podobala mi sie 2 rozgruwka moze przez to ze terminale byly inaczej rozmieszczine (chodzi mi o ten pomiedzy hangarami) ale samo to ze jeden mial wiecej coina i krotszy czas kopania, bylo sporo fightowania wlasnie o niego i lezal w mega neutralnym miejscu.
W ogolnej ocenie dzisiaj bylo 10/10

Dzięki za dzisiejszy wpierdol dla czerwonych :slight_smile:
Ps: kto ma fotki?

Dzięki Panowie! Niezłe bicie było. Wielu wyjaśnionych panów :wink: to mi się podoba!

Jestem na TAK za kolejnym CQB na DOBREJ. Gra się zdecydowanie bardziej aktywnie w tyle osób i na takim małym terenie.

Również dziękuję wszystkim za dzisiaj, było super, o taki airsoft walczyłem. Co prawda dostaliśmy srogi wpierdol od zielonych ale trzeba uczciwie przyznać, że inicjatywa była po stronie Green Fags :smiley: od samego początku. Pomysł z portalami bardxo prosty i mega grywalny, urządzenia świetnie sprawdzają się w takich grach. Znakomicie byłoby powtórzyć taką grę. Byłem tylko nieco rozczarowany faktem, że Wayne jednak nie wziął jednego z portali w dupę (wziąl co innego, więc stratny nie był). Sądzę jednak, że nie takie tryby gry jeszcze wymyslimy :wink:

.
No to żałuję że nie mogłem być. Bo jak Tobie udało się wziąć żonę na barana i jeszcze chore dziecko pod pachę.I wziąć udział. To rzeczywiście musiało być zajebiście.
Rano napisałeś :
“Nie będzie mnie. Kobieta mi się rozchorowała więc muszę zostać z dzieckiem.”
Czyli ASG potrafi pokonać wszystkie przeszkody. :smiley: :smiley: :smiley:

W ostatniej chwili udało mi się młodego podrzucić do staruszków i zabrać @JZP i z lekkim opóźnieniem jednak się pojawić :smiley:
Ps zapomniałem przeedytować posta :stuck_out_tongue:

Dokładnie pany ersoft is life. Ja nawet poranną sraczke powstrzymalem czekolada żeby tylko przyjechać :laughing: