Pif Paf czyli strzelając śmiechem

Sytuacja: wpadasz na przeciwnika, dzieli was włos, twoja repka za mocna i tylko ją trzymasz. W tym momencie żeby oszczędzić sobie kłótni, skaleczeń mówisz PifPaf. Takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia. I nigdy na TS nie było praktykowane i nawet regulamin nie przewiduje tego.
Czemu?
Może się okazać, że twoja replika jest niesprawna, nie ma kulek itp. czyli świadomie lub nie blefujesz. I dlatego trzeba oddać strzał kontrolny np. w ziemię repliką, którą trzymasz (nie sięgasz po kolejną). Skoro się okazało, że nie działa twoja repka to strzał oddaje przeciwnik też w ziemię. Jeśli jego repka działa to schodzisz, jak nie to schodzicie obaj.

Przychodzimy strzelać a nie wymieniać uprzejmości.

To tylko moja ocena takiej sytuacji nie ujętej zwyczajowo.

Twoja replika jest niesprawna - nie żyjesz.
Tak samo jak dostaniesz w replikę → replika pada → Ty padasz/masz boczniaka gra tylko boczniak → boczniak pada → Ty padasz :wink:

Ogólnie spoko pomysł. Dodatkowym atutem je do to że oddając strzał robisz hałas co daje innym możliwość reakcji - darmowy realizm w miejsce csowania z nożem po mapie :wink:

A jak obie nie działają?

1 polubienie

No chyba, że wystrzeliłeś ostatnią kulkę w przeciwnika, wtedy kontrolny strzał w ziemię jest pusty. I co, to znaczy, że Twoja replika nie działa (?) i masz iść na respa?

To i tak się nie przyjmie :sweat_smile:
Ja miałem podobną sytuację całkiem niedawno.
Wbiegam na górę. Oddaję 3 strzały do typa w dziurze. Odległość ~10m. Wszystkie 3 poleciały w niego. Zacięcie. Dobywam bocznego. Oddaje 4ty strzał w niego. Ten się odwraca i do mnie strzela, a ja stoje jak debil z wycelowanym bocznym w niego i patrzę co on odwala :rofl:
Nie wiem czy nie poczuł, czy strzały mu poszły po czapce czy co, ale… :face_with_peeking_eye:

Bez sensu i kompletnie z czapy.
Zawsze było tak że jak replika ci nie zadziała gdy wyskakujesz na typa to masz dwie opcje. Poddać się i iść na respa
Lub jak czad skryć się i usterkę sprobować naprawić.

Schodziłeś na respa gdy trafili cie w replikę i to było uznane za trafienie w część gracza gdy nie miałeś broni przybocznej.

Teraz co mają zrobić też gracze oddelegowani do biegania i wciskania punktów. Wielokrotnie odkłada sie replikę na bok i biegnie zdobyć punkt lub flagę Bez repliki też można brać udział w grze i nikt nigdy tego nie zabraniał. Zepsuła ci sie replika podczas gry, trudno możesz przydać się w noszeniu i wciskaniu punktów jak cię ubiją bezpośrednim trafieniem lub cichym dotknięciem ręki nara na respa.

1 polubienie

Nic nie zrozumiałes. Przeczytaj tytuł tematu i treść 1 posta jeszcze raz.

I od kiedy jak dostanie sie w replikę to schodzi na sie respa?

To przecież kłóci z tym co piszesz dalej ze taki ktoś może biegać po mapie i coś tam robić.

Generalnie chodzi o to, żeby nie używać jakichś zaklęć Harrego Pottera.
Po drugie to dobre rozwiązanie, uznać się za trafionego. Bo skutek jest natychmiastowy. Nie każdemu może się to jednak podobać. A uciekać spod lufy? Nie dajesz wyboru, koleś naciska spust i po tobie.

To zgłaszasz do moderatora (sytuacja sporna). I trzeba to robić, to nie jest donosicielstwo. Dlatego każdy powinien mieć identyfikator. Terminatorka będzie zawsze, możemy jednak ją zmarginalizować. Wymaga to jednak naszej reakcji.

od zawsze schodziło się na respa po dostaniu w replikę XD
Chcesz mi powiedzieć że używasz swojej repliki jak tarczy i po dostaniu w nią dalej grasz w polu?

Summon @Jaca

2 polubienia

aha XD dopiero teraz widzę że post ma zupełnie inny kontekst po edycji

CO nie zmienia faktu że pisałem ogólnie przy okazji dodając swoje 5 groszy czytając wypowiedzi innych

Jak się nie czyta regulaminów i nie zna zasad to niech sie dyga na respa :wink:

Trafienie w replikę eliminuje replikę a nie gracza.

to musiało mi się popierdolić z zasadami stargardu

To dla tych co kopią w temacie cytat z naszego forum:
5. Trafienie w replikę eliminuje ją; przywrócenie repliki do rozgrywki możliwe jest poprzez respawn, bądź za pomocą technika (jeśli scenariusz bieżącej gry to przewiduje).

stare hasło: trafienie w replike, zabija replike XD

nie było czasu, flagę musiałem zdobyć. Opierdol konkretny w locie dostał :sweat_smile:
(to był chyba ktoś z U, oni zawsze przycinają…)

Zasady sa proste i bez sensu je zmieniac. Nie masz repliki do strzelania z bliska to nie strzelasz z bliska. Juz widze jak w feworz walki w kilkadziesiat osob ktos strzela w ziemie i twierdzi ze to zabija kogos innego. Pozatym kto sie bawil duzo w cqb wie ze mozna z klamki spudlowac z 2 m.

1 polubienie

To dla tych co kopią w temacie cytat z naszego forum:
5. Trafienie w replikę eliminuje ją; przywrócenie repliki do rozgrywki możliwe jest poprzez respawn, bądź za pomocą technika (jeśli scenariusz bieżącej gry to przewiduje).

Tak właściwie to jak dostane w replike a nie mam boczniaka to mogę sobie np. przejąć flage? Zawsze myslalem ze jak dostane w replike (i nie mam boczniaka) → ide na respa

1 polubienie

Przed edycją czytałem go trzy razy i też nie rozumiałem xD

Tak, możesz grać dalej. Ale po trafieniu w replikę i tak lepiej zejść na respa, bo poświęcasz kilka minut i grasz dalej, a tak to nie wiem, jeśli Cię nie trafią ani nie przejmą flagi to kolejne pół godziny będziesz biegać wokół przejętej flagi? xD

2 polubienia

czeka aż kolega obok dostanie, aby go ograbić z broni, szpeju i amunicji xD

Nie no można klikać guzik, biegać w kółko albo ciąć w ch…

Mi dziś w polu zdechła replika to pobiegłem do przodu jako przynęta xD

2 polubienia