Mosty! Yeah, będzie usowo
Zrobiłem sobie moją kurę, prawdopodobnie się pojawię, ale nie głosuję
Również się pojawię by siać kompozytem ku chwale Multicama
mam pytanko jedzie moze ktos autobusem ?? jak tam jakim najlepiej jechac zeby bylo blizej
Jedzdziesz w kierunku na petle podjuchy i wysiadasz jeden przystanek przed kolo biedronki czy co tam jest jakis wiekszy sklepik.
Najlepiej zapytaj kto bedzie mial miejsce to pewnie znajdzie sie dobra dusza co cie zabierze stamtąd.
Na piechotkę też się da dojsc ale to jest 45 min z buta.
(łatwiej znajdziesz kogos kto cie zabierze spod biedronki juz w podjuchach niz bedzie mu sie chcialo jechac pod twoj dom).
Najwyzej Przejde sie na spokojnie .
Bo ja bym potrzebowal 2 miejsca bo bd z Bratem
ktoś jedzie z placu rodła i mógłby podrzucić to mój numer +44 7715 273892
Jeżeli nie wypadnie mi jutro malowanie pokoju to jestem, na lekko i się przejdę; spacerek dobry i nie będzie zamulania
Ajgore ja test idę spacerkiem można się przejść razem
Strzelanka byla super. Dopisała pogoda, frekwencja, a przede wszystkim wybór miejscówki okazał się wybitnie trafny, tak jak ostatnia strzelanka była naprawde słaba, tak ta była naprawde dobra. Zdecydowanie musimy czesciej jezdzic na Mosty bo teren jaki tam jest, jest świety! Co tu duzo mówic… Po trzech grach mialem ochote i sily na trzy kolejne. Chcialbym poinformowac wszystkich zeby sprawdzili czy nie maja nigdzie kleszczy bo ja jednego dorwałem po powrocie do domu widząc, ze chodzi mi po dłoni. Wchodząc mi na paznokieć podpisał na siebie wyrok śmierci
Bez środka z deefem lub innego mocnego nie polecam wchodzic wogole do lasu.
Raz z Klucza przywiozlem 19 kleszczy. Teraz psikam sie co tydzien i nie ma zadnego.
Mosty teraz sa troche zapuszczone.
W czasach pierwszych pancerow okopy byly ładnie wzmocnione.
Dodatkowo teraz jak jest duzo krzakow - teren jest fajny. Zima jest zwyczajnie za pusto i liczy sie tylko zasieg repliki.
ps. W pusczy bukowej jest duzo fajnych terenow - jedyny problem jest w tym ze trzeba kawalek sie przejsc od parkingu. Ale to tylko kwestia dobrego planowania (zbarania wszystkiego co potrzebne z samochodu).
Cóż, kleszczy jest w tym roku zatrzęsienie.
Podobno, bo ja nie łapię. Najlepsza metoda na ich uniknięcie to - moim zdaniem - porządna impregnacja ubrań permetryną.
Potwierdzam.
Kupiłem wiosną kilka puszek na stoisku zoologicznym w jakimś markecie po 7 zł sztuka.
Od tamtej pory kleszcza widuję tylko jednego - tego z B.R.o.S.'ów.
Takie coś w sprayu polecam:
Psiknięcie po nogawkach przed strzelanką i po problemie.
7 kleszczy
Zero kleszczy
Też zero kleszczy
Też jestem wyznawcą permetryny
Dzięki chłopaki czas się zaopatrzyć w taki srodek. Przejdę się po sklepach bo płacić za przesyłkę, która kwotą przewyższa cenę produktu to trochę bezsensowne
W Małym Zoo na Wyzwolenia znajdziesz
U mnie permytryna odpada - mam dwa koty w domu.
Po prostu przypilnuj, żeby Ci się na mundurze nie wylegiwały, i będzie OK.