Lipo za bardzo rozładowany

Cześć, problem mam taki że mój akumulator lipo 11,1v zastał tak rozładowany że nie sposób go naładować, a na ładowarce pokazuje 4,5v.
Jakaś porada, pomoc? Czy to wyrok śmierci dla mojej baterii. :confused:

Raczej do śmieci.

Warto spróbować podłączyć do zasilacza laboratoryjnego celle osobno, ustawić jakiś niewielki prąd i zobaczyć co się stanie. Może udałoby się odratować, ale szanse raczej niewielkie.

Nie do końca.

Do póki lipo nie spuchł jest jeszcze nadzieja.
Bierzesz B6 (ori/klon) lub inna dobrą ładowarkę lipo. Wbijasz tryb nimh, ładujesz minutę, przepinasz na lipo i sprawdzasz czy załapie.

Jeśli załapie ładujesz na bardzo niskich amperach. Jeśli nie załapie powtarzasz paten z ładowaniem na NiMh :wink:

Całoś z zachowaniem szczególnej ostrożoności, a najlepiej w metalowym garnku :wink:

Nie zawsze działa ale czasami przywraca zombie lipo do życia :wink:

@Gawron89


Wydaje mi się, że zasilacz laboratoryjny do tego celu wygodniejszy.

Ale generalnie zasada ta sama - ustawić limit prądu i ‘delikatnie’ podładować. Jak napięcie na celli wzrośnie - można podłączyć zwykłą ładowarkę.

Bo przecież każdy airsoftowiec ma zasilacz labo :stuck_out_tongue: Improvise, adapt, overcome :smiley:

Ale metoda ta sama, tylko droga inna :wink: