Jaki Hełm??

Witam, ostatnio zastanawiam się nad zakupem hełmu do ochrony. Zastanawiałem się nad MICHami. Jakiej firmy lepiej kupić, bo zastanawiam się nad MICHem od Volvera lub Emersona. Pytanko mam także takie czy byłby ktoś w stanie pomalować go dobrą farbą? Od Volvera znalazłem parę sztuk za 100-120 zł, a Emersona bym sprowadzał za podobne koszta.

Pewnie mnie zaraz wszyscy zjadą, ale hełm to hełm, nieważne jaki jest. Sam biegam w hełmie za 3 dychy i jest mi zaje…fajnie, i nie widzę różnicy między moim hełmem (PASGT) a hełmem MICH-2000, który kosztuje 4 razy więcej (jeżeli chodzi o wygodę i odporność). :smiley:

A ja zapytam - przed czym ten hełm ma chronić?

Jak przed kulkami, to wybierz cokolwiek Ci się spodoba. Z obostrzeniem - jeśli chcesz, żeby był traktowany jako ocsłona blaistyczna w grach taką osłoną przewidujacych, to z reguły wymogiem jest waga nie mniejsza niż prawdziwego hełmu.

Jeżeli chodzi o ochronę przed urazami w terenie (zwłaszcza w CQB), to sugerował bym kask typu orzech, da się to kupić np. w sklepach rowerowych (a przy dużym szczęściu, w markecie na stoisku sportowym). Certyfikat zgodności z normami dla ochrony głowy to jest coś, czego “hełmy” do asg z reguły nie mają…
Wizerunkowo nie będize źle, sporo jendostek dzałających w terenie zurbanizowanym używa / używało takich kasków (głownie modelu ProTec Classic Half-cut, któy jest chyba najklasyczniejszym wzorem “orzecha”, i w związku z tym szeroko podrabianym), a i prysnąć toto farbami zawsze można.

Wybrany, zakupiony i zatwierdzony :smiley:
Mich Volver z oryginalnym oporządzeniem