Nowe okulary

Siema,
zgubiłem swoje okularki Hilti i w tej chwili używam gogli Bolle Safety Atom, które o ile są w miarę wygodne i wiadomo dobrze chronią oczy, to niestety w cieplejsze dni mam efekt skraplania się wody na szybce, co jest z deczka wkurzające. Stosowałem różne środki, czary mary, zrobiłem sobie nawet otwory wentylujące, ale nie nic nie pomaga.

Szukam wobec tego okularów, które przede wszystkim mają mi dobrze ochronić oczyska. Drugim punktem w przetargu jest wygoda. Mają się dobrze trzymać, nie uciskać boków łba. Trzeci punkt to cena. Szukam czegoś w okolicy do 50zł.


Wśród kandydatów wyróżniam

Uvex I-vo - chwalony wszem i wobec wszędzie, ale są też głosy o chujowiźnie.
Bolle Swam - widziałem pozytywne opinie, duże szkła, dość tanie
Uvex X-one - zdania podzielone, martwią mnie małe szkła, niska cena
Uvex X-trend - podobnie jak przy Bolle, na plus duże szkła, ale obawiam się, że będę wyglądał jak człowiek mucha
Uvex Sportstyle - uniwersalny design, w sumie taki nijaki ale mają dość niską cenę
Peltor AOSafety QX3000 - teraz wpadły mi w oko. fajny design, dość duże szkło, mają dobre opinie (i jedyne żółte)

Co z tego Waszym zdaniem najlepiej wybrać? I jak to jest z żółtymi szkłami, bo zawsze korzystałem z przezroczystych tylko.

I-Vo i X-one, X-one wygladają bardziej jak zwykłe przeciwsłoneczne ale szybka nie jest na tyle ciemna żeby przeszkadzała. Miałem I-vo i fajnie żeby oprawki były w dość ciemnych kolorach. Ogólnie polecam obydwa modele; nie są to jakieś topy ale w latach 2006-2010 w zupełności dawały radę:)

Tak, doskonale, kupmy Uvexy kiedy prawdziwą ochronę oczu możemy mieć za grosze…

Panowie… Kurwa…

Na WMASG była swego czasu taka historia. Kolega kupił okulary Guardera. W trakcie starcia w CQB kulka przedostała się poza szkła. Stracił oko. Żalom i dobrym myślom nie było końca. I co?

I gówno.

Nie bądź idiotą. Oczy nie odrastają. Używaj renomowanej ochrony oczu. Osobiście polecam Bolle Cobra bądż ESS Crossbow. Dlaczego? Sam Specshop potwierdził mi w rozmowie, że na polskim rynku są to okulary o największej powierzchni otaczającej oczy.

Nie wspomnę o dodatkowym plusie - nosząc te okulary robisz reko Heroda - + 10000(n+1) do zajebistości.

W BRoSie w większości od wielu lat używamy I-vo, aczkolwiek argument Heroda odnośnie powierzchni ochrony jest bardzo trafny.

A gdyby przyjąć na chwilę, że twarz któregoś BROSa jest powierzchniowo mniejsza, niż twarz Heroda…
Było by uzasadnione noszenie mniejszych powierzchniowo I-vo, jeśli zakrywają one proporcjonalnie podobną frakcję powierzchni twarzy, co ESSy u Heroda?

Bolle Cobra to nadal gogle i będzie ten sam problem co teraz mam, czyli skraplanie się wody. Noszę na ryju kominiare. Zostaje mi dlatego wybór okularów. Essy bym chętnie kupił, ale niestety portfel się na to nie zgadza, dlatego szukam czegoś za mniejsza kasę.

Wszystkie te oksy mają twardość F, opiekę 1, więc parametry takie same.

Twoje rady biorę Herodzie do serca i postawie na peltory bo one mają dość duże szkło.

Teraz tylko kwestia żółtych szkieł. Jak się z tym biega?

Ps. Do reko Heroda brakuje mi tak bujnej brody :frowning:

Żółte szkła zwiększają kontrast w terenie zalesionym, ale w terenie zurbanizowanym (np. budynki) są o wiele gorsze niż przezroczyste.

W ofercie Bolle jest model gogli o nazwie Cobra, jednak ja miałem na myśli te okulary:

Widziałem je niedawno za 37 zł tylko oczywiście zapomniałem gdzie :confused:

Mam je.
Ale moim zdaniem do kominiarki słabo się dopasują, bo są tak skonstruowane, że blisko twarzy siedzą.
Będą parować jak cholera.

Jak chcesz, to dam Ci w nich pobiegać i sobie obadasz, czy się spisują.

Korzystałem z zółtych - teraz z bursztynowych. Czy poprawiają kontrasta ? Owszem - ale to jest kwestia przyzwyczajenia (w pierwszej chwili żółte rażą - bursztynowe są odrobine lepsze). Po całym dniu biegania w nich - jak się zdejmie to odczuwa się zdecydowaną różnicę. Pomagają w wypatrywaniu odrobine.

Przepuszczalność światła na przykładach crosbowwów:

Jak widać żółte mają 85 % (90 % mają przeźroczyste) a bursztynki tylko 32.
15 % przyciemniane.
Osobiście nie widze zastosowania przyciemnianych w asg - gorzej widzisz przy przejsciu do ciemnego lasu z jasnego pola.

Zastanawiam się nad kupnem przeźroczystych wizjerów - ale to na zime i dla lepszego maskowania (bursztynowe szkła łatwiej zobaczyć).

Dla mnie crossbowy tez byly zbyt blisko oczu - parowaly w lato. Dokleilem drugi nosek - tak zeby odstawaly bardziej. Teraz sa swietne - bo nie musze kombinować z okularami. Dodatkowo polecam na nieparowanie środek sprzedawany z nimi - tani nie jest ale pomaga. Oczywiscie bez wentylacji i tak ci okulary zaparują - ale za to powierzchnia będzie równa i przez wodę bedzie dało się jeszcze coś zobaczyć.

Powiem ci ze patrząc na testy z broni palnej i jakość wytrzymałościowe (militarne certyfikaty). To zastanowiłbym się nad tymi okularami z taiwanguna:

http://www.taiwangun.com/gogle-okulary?pr=70
Za 66 zł możesz miec bursztynowe albo przeźroczyste.
A naprawde konkretnie duże są. (no i cieszy norma nie 150 fps tylko 660 fps dal metalowej kulki).
Tu masz test jak ostrzeliwywują je z shotguna:

Wiesz, zawsze mogę polecić Oakleye które posiadam już 3 parę, ale kto chce wydać ponad 350 zł na okulary ? I nie przesadzaj, Ivo nie są złe jak dla kogoś kto chce budżet

Mam znajomka z Polski który używa 4 mm poliwęglanu do ochrony oczu.Sprawa gustu,jeśli chcesz oszczędzać na ochronie oczu może zmień hobby , lub kup paczkę kulek mniej.

Herod, widzisz nie zrozumieliśmy się. Ale dziwne, że okulary mają klasę odporności B a nie F. Poszukam, dzięki! :slight_smile:

Nie chodzi o oszczędność, bo nie kupuje oksow z castoramy za 5zl, które też mają atest btw, ale szukam okularów, które nosi dużo osób ze środowiska ASG za 50zł i mają klasę odporności F, atest etc.

Zawsze mogę mieć pecha i kupić nawet essy i dostać pechowo serią w egzemplarz wadliwie zrobiony i też będę mieć pecha. No co zrobić.

F piszesz proszę : WMASG - Airsoft & Guns

Znam to, czytałem. Wg tego nie powinniśmy nosić okularów tylko gogle, bo oksy mogą mieć tylko F a to w teorii daje nam tylko odporność dla 300 fpsow.

Co byś Szopen proponował w takim razie? Te Bolle Cobra co wrzucił Herod?

Jestem okularnikiem problem parowania mnie prawie nie dotyczy. Używałem gogle ESS potem Ess Ice z wkładką,mam oksy,Bolle. A najlepiej pasowały mi ochronne z 2 mm poliwęglanu,nie używam bo zgubiłem,kogo zapytasz każdy odpowie inaczej.Jak dla mnie trzeba przymierzyć

znalazłem oksy o których mówił Herod - Bolle Safety Cobra za 47zł i wezmę je, tyle tylko, że przezroczyste :slight_smile: dzięki za pomoc i rady Panowie

Mam uvexy ivo kilka razy dostałem w cqb i wszystko ok raz zaliczyłem strzał od kocura nie wiem ile ma fps ale wnioskuje że sporo bo uderzenie było naprawdę konkretne. Wcześniej miałem bolle nie pamiętam jakie dokładnie ale po otrzymaniu jednej kulki od Wysłannika bądź kermita (nie pamiętam) odpadł mi nosek. Jak masz większy budżet to bierz ess niema co oszczędzać zwłaszcza że oczy nie odrastają.

Planuje zakup nowych okularów i generalnie nastawiłem się na ESSy Crossbow, ale ostatnio znalazłem oksy firmy Bolle, a dokładnie modele SWAT, RANGER i ASSAULT. Ktoś ich używał, jakieś opinie, recenzje? Czy lepiej pozostać przy ESSach? Te mają bardziej klasyczny kształt, uniwersalny.