(Nie)zbędne wyposażenie

Jak tytuł wskazuje szukam (Nie)Zbędnego wyposażenia. Do takiego wyposażenia można zaliczyć np.

Innym słowem coś do lansu ale żeby było też użyteczne w miarę, ciekawe czym mnie zaskoczycie.

Nie masz na co kasy wydawać? :smiley:

Kocie oczy, czyli odblaski na tył hełmu, żeby w nocy było widać, czy swój czy nie swój :smiley:

Mam mam ale jest tyle fajnych ciekawych rzeczy które np ułatwiają życie czy dodają punkty lansu.

Po prostu jestem ciekaw z czym się zapoznali użytkownicy taktycznego.

Np. Magiczne chusteczki które łatwo schować w EDC/ kieszeni. Magiczne Chusteczki są to skompresowane chusteczki w kształcie małej monety, które po zetknięciu z wodą rosną aż do swoich naturalnych rozmiarów - 23 x 24 cm.

Piorun - ten temat jest na serio?

Pół na pół gdyż
Niezbędne wyposażenie jest na serio
a zbędne wyposażenie to np:

Im mniej, tym lepiej. Nie wydawaj pieniędzy bez potrzeby bo zostaniesz z masą pierdół, które niczemu nie służą i bez pieniędzy na naprawę jak się coś spierniczy albo na kolejny lepszy sprzęt. Mam całe pudło takich niepotrzebnych bzdetów i już się nauczyłem, że to bez sensu. Zamiast tego rób upgrade sprzętu, np. lepszy mundur, lepsza kabura itd. Tędy droga.

Słusznie, ale czasem trafiają się użyteczne perełki, np marker z posta nr 1 posiadam i używam, zostanie również przetestowany z odpornością na głębokość bo możliwe że będzie się sprawdzał jako dobry znacznik dla nurków. To tak jak z lightstickami , mam ich chyba 4 od roku, niby rzadko z nich korzystam a jednak się przydają.