NGSW - nowa platforma armii amerykańskiej

Na forum zaczyna wiać nudą więc czas znaleźć sobie tematy zastępcze :stuck_out_tongue: Temat może nie jest nowy, ale niewiele osób o nim wie.

Armia amerykańska (American Army zwana dalej AA) już od pewnego czasu prowadzi program badawczy nad rozwojem/poszukiwaniem nowej platformy/broni która zastąpi wysłużoną platformę M16/M4 i pokrewne. M16 została wprowadzona w czasie wojny w Wietnamie i czego by o niej nie mówić i jak się nią nie zachwycać osiągnęła już niemal szczyt swoich możliwości. Przeskakiwanie kolejnych ograniczeń czy zwiększanie przebijalności pocisków, zasięgu itd. kosztuje krocie i przynosi coraz mniejsze efekty.


Z założenia NGSW (Next Generation Squad Weapon) ma wykorzystać współczesne technologie polimerów, elektroniki i ogólnie pojętego rozwoju broni. Co ciekawe NGSW podobnie jak baza M16 ma być wyjściową do tworzenie zarówno karabinów szturmowych (NGSW-AR), karabinów wyborowych (NGSW-R) - nie ma tutaj mowy o bazie dla LKM, jednak cześć producentów twierdzi, że stworzenie takie wariacji nie stanowi problemu.

Założenia NGSW:

Lżejsza

Zarówno sama broń ma być znacząco lżejsza - wykorzystanie polimerów i lekkich stopów wszędzie gdzie to możliwe - odciążenie podstawy ma sięgać 10-40% (sic!) masy współcześnie wykorzystywanych odpowiedników

Nowa “polimerowa” amunicja 6.8mm

Nowy kaliber 6.8mm ma być “mocniejszy” niż obecne 5.56mm, a jednocześnie dorównywać (przebijać?) zasięgiem/mocą kaliber 7.62mm.
Same pociski przedstawione przez producentów startujących w programie zdecydowanie nie przypominają tych tradycyjnych - wykonane są w dużej mierze z polimerów lub lekkich stopów - proza kolejny ciężkie metale wykorzystywane są tylko niezbędnych miejscach. Amunicja z polimerową łuską zaprezentowana przez General Dynamics pozwala zaoszczędzić kolejne 35% masy … a Textron zaproponował pociski w “shellsach” podobnych do tych ze strzelb (sic!).

Ergonomia

NGSW za założenia ma posiadać komplet obustronnych manipulatorów, wdrażać aktualnie stosowane “dobre praktyki” aby podnieść ergonomię zużytkowania - przykładem wdrożenia tej zasady jest np. zakładanie taśmy nabojowej bez konieczności otwierania całej pokrywy zamka (a jedynie wyznaczonej sekcji).

Wsparcie dla elektroniki bojowej

Bazy mają być w stanie docelowo współpracować z systemami wspomagania celowania. O tej cześć projektu niewiele można znaleźć ponieważ same układy są na razie super tajne. Z przecieków wiadomo iż owa optyka (poza standardowymi funkcjami) ma wspierać:

  • wspomaganie celowania strzału - wprowadzanie korekt na dystans, czas dotarcia do celu, rodzaj amunicji,
  • zapis obrazu z optyki oraz jego bezpośrednią transmisję zarówno do dowództwa jak i na urządzenia personalne (wyglądanie za narożnik, ostrzał na taliba?:slight_smile: )
  • integracje z modułami Nokto/Termowizji

Po krótce ma być lżej, dalej, mocniej celniej itd itp.

Program w pierwszym etapie ma budżet 10 mln $, w drugim 150 mln $ - mowa tutaj o samych testach, producenci sami przygotowują i oddają bazy testowe do udziału w konkursie.

W “grze” zostały 3 firmy;

  1. Sig Sauer
  2. General Dynamics
  3. Textron / H&K (w kooperacji)

Każdy z producentów reprezentuje nieco inne podejście do tematu - bazy różnią się budową, materiałami, przekonaniami w kwestii ergonomii, prędkości pocisków, rodzaju samych pocisków, sposobu podawania pocisków i wyrzutu łusek.

W skrócie wyglądają tak …

Należy pamiętać że to pogram badawczy i żadna z platform może nie wejść do “służby”. Jednocześnie wynik tego konkursu może zdefiniować jak będzie wyglądała broń palna przez kolejne 50 lat.

AA testuje wszystkie platformy na milion sposobów - żywotność, celność, odporność na zabrudzenia, warunki zewnętrzne itd. Testowi podlega nie tylko broń, ale również zaproponowana amunicja.
Na wynik przyjdzie nam poczekać pewnie jeszcze 3-4lata.

Jeden z filmów który w skrócie najlepiej opisuje kandydatów:

Osobiście kibicuje General Dynamics i ich “Buldupowi”, ale jak cześć z Was wie … jestem spaczony, uwielbiam bulbup’y (czuje sią jakbym comingout robił).

Która z baz/platform ma wg. Was największe szanse?
Jak zapatrujecie się na potencjalną zmianę i odstawienie m16/m4 na półkę obok Garanda i Thompsona?

Tak się zastanawiam. W USA i USSR przeprowadzili redukcje kalibru dla karabinów szturmowych, bo większość walk była prowadzona na krótkim dystansie i amunicja karabinowa to było zbyt dużo, a tak można było oszczędzić na wadze, pieniądzach, ilości amunicji, itd itp. Nawet zakładając optymistyczny wariant w którym nowa amunicja będzie mocna jak 7.62 i lekka/mniejsza jak 5.56, to co się nagle zmieniło że jest zwiększenia mocy, a nie pójścia dalej w lekkość?

To AA, tego nie zrozumiesz…

A tak na serio AA prowadzi kilkapodobnych programów jednocześnie, o dwóch wiem na pewno, że tyczą się kalibru (SOCOM prowadzi program dla amunicji kalibru 6.5mm w karabinach wyborowych jako alternatywa dla 7.62NATO).
Nie dawno wprowadzili też sobie nowego PM’a Sub-compaktowego, który wygląda jak moja Amoeba :stuck_out_tongue:

Prototypują i testują różne podejscia - co zostanie zobaczymy.

NGSW ma być mocniejszyc niz obecny SW, ale też lżejszy - jedno i drugie. W założeniach podobno aktualna platforma dla typowego “Johna” pozwala razić cele do 300m, NGSW ze wsparciem elektro-optyki ma wydłużyć dystans do 600m.

Na moje oko?

Małokalibrowa amunicja pośrednia “wyszła” jako rezultat doświadczeń 2 Wojny Światowej, głównie na europejskim teatrze działań - i wynikających z tego, zimnowojennych wniosków “na 3 Wojnę Światową”.
To były warunki pola walki, na którym można było w miarę bezpiecznie przyjąć, że trafiony przeciwnik położy się grzecznie na glebę, i zacznie wzywać sanitariusza (tym samym stanowiąc obciążenie dla logistyki przeciwnika, bo transport i opieka nad rannym pochłoną całkiem konkretną ilość zasobów). A masowego niszczenia siły żywej przeciwnika i tak dokonywać miała artyleria i/lub lotnictwo.

I mniej-więcej tak to sobie hulało, dopóki nie nastała era konfliktów asymetrycznych na Bliskim Wschodzie w początkach 21 wieku. Gdzie okazało się że w warunkach konfliktu asymetrycznego indywidualna broń strzelecka znów staje się ważnym, często podstawowym narzędziem zwalczania siły żywej przeciwnika. A do tego przeciwnik jest nierzadko sfanatyzowany / pod wpływem środków chemicznych, i trafiony (zamiast grzecznie się położyć i zawołać sanitariusza) często dalej naciera, nie zważając na rany. Które w dłuższej perspektywie zapewne okażą się śmiertelne, ale to, że gość kipnie do jutra mało Cię ratuje, jeśli on za 30 sekund zdetonuje swój pas szahida, albo wywali jeszcze z pół magazynka w Twoich kolegów.

Zauważ, to w Afganistanie pojawił się wrzask, że 5,56 nie jest wystarczająco skuteczne, i należy na-ten-tychmiast przywrócić 7,62 NATO (tu tryumfalny powrót M14 w wersji EBR). To w tej epoce zaczęły się pojawiać kalibry w rodzaju 6,8mm SPC, 6,5mm Credmoor czy bodajże Grendel, z których przynajmniej część była próbą replikacji parametrów balistycznych (szczególnie terminal ballistics) starego 7,62mm wz.43, z zachowaniem kompatybilności z systemem AR.

Oczywiście, jeśli zniesiemy wymóg możliwości zastosowania tego w platformie AR, to pole manewru konstruktorów znacznie się poszerzy.

A, że podobne rewolucyjne programy i konkursy różne armie od czasu do czasu prowadzą, to jest kompletnie inna sprawa. Choćby program SPIW, program ACR czy program OICW - żaden z nich nie zaowocował wprowadzeniem jakiejś konkretnej broni czy amunicji do uzbrojenia, ale trochę ciekawych rozwiązań z tego wyszło.
Nb. Ian McCollum na youtubowym kanale Forgotten Weapons trochę tych prototypów z różnych programów omawiał. Kanał ,jestem pewien, znasz i lubisz :slight_smile:

Dokładnie, dochodzi do tego jeszcze kwestia rozwoju środków obrony przed bronią palną. Wiele bojowych systemów “kpi” sobie z mocy obalającej 5.56mm. Oczywiście kpi to pojecie względne, wiadomo że energia kinetyczna pozostaje, ale zatrzymanie pocisku tego kalibru nie jest już niczym niesamowitym. 6.8mm ma w założeniu będzie dzięki wysokiej prędkości wylotowej zwiększyć przebijalność wszelkiego rodzaju pancerzy.


Kanał znam i przejrzałem chyba wszystko co wrzucił ^^
Dlatego też AA nazywa to programem badawczym - albo się uda albo nie. Nawet jeśli nie wprowadzą wyników badań w postaci nowej platformy to zdobywają sumę doświadczeń. W ramach takich samych programów wprowdzono do służby colta 1911, mk23 czy obecnie wprowadzanego SigSauera P320. Zobaczymy za kilka lat, co z tego wyjdzie :smiley: