G36 od SRC (III gen.) Upgrade. Jak się za to zabrać?

Witam kolegów.

Jestem posiadaczem repliki G36 od SRC.

Trzecia generacja replik SRC, z taką tylko różnicą, ze posiadam wersję E.

Karabin mam już od ładnych paru lat, niekatowany, w dobrym stanie. Lecz ostatnimi czasy naszła mnie myśl żeby troszkę go zmodyfikować i wreszcie pozbyć się kilku drażniących mnie problemów. Skłaniam się raczej ku temu by zwiększyć przede wszystkim moc i celność. Karabin jest długi, więc z natury do CQB się nie nadaje. RoF jest kwestią dla mnie drugorzędną, jako że nie mam ciężkiego palca na spuście. Obecnie osiągam około 380fps na stockowej sprężynie. Producent pisał o ok.400 ale zgaduję, że przez cały czas użytkowania mogła się trochę zbić no i dodajmy ewentualne nieszczelności.


Póki co jedynymi elementami jakie zmieniałem są lufa (teflonowy Madbull 6.03mm) oraz gumka hop-up (zielona G&G). No i teraz przechodzę do sedna sprawy. Mimo wstawienia preclufy, wymiany gumy dalej mam kłopoty ze skupieniem ognia i podawaniem kulek. Powyżej ok. 35 metrów powtarzalność strzałów jest mizerna. Na trybie semi-auto jeszcze nie ma tragedii, celność jest znośna, ale przy pruciu serią powtarzalność znacznie spada i na dodatek pojawia się problem z podawaniem kulek. Zauważyłem, że najczęściej złe podanie kulki następuje po oddaniu ok. 5 strzałów ogniem ciągłym. Potem następna kulka wytacza się. pytanie. W czym tkwi problem? Z tego co wyczytałem jest to najprawdopodobniej związane z samą komorą hop-up. Gdy ją rozkładałem przy okazji wymiany gumki nie zauważyłem żadnych luzów, wszystko siedzi na miejscu jak powinno, dobrze dociśnięte do gearboxa, część komory HU przez którą wpadają kulki nie gibie się na boki ani nic. Czy problem może leżeć w szczelności? Jeśli tak, jak to sprawdzić i jak samodzielnie uszczelnić komorę (taśma teflonowa, jakiś smar?)?



Zasilanie. Planuję przerzucić się na zasilanie akumulatorem typu Li-Po. Jak myślicie, jakie napięcie będzie lepsze? 7.4, czy może jednak 11.1? Szczerze mówiąc 11.1 troszkę się boję, bo istnieje chyba spora możliwość, że szybciej zmieli mi ostatnią zębatkę na tłoku. Tłoki nie sa jakimś mega wydatkiem ale jednak nie chciałbym robić tego co kilka miesięcy. Czy wstawienie mocniejszej sprężyny skompensowałoby większą moc jaką miałby silnik zasilany takim akumulatorem? Czy samo zastosowanie lepszego akumulatora wystarczy by poprawić czas reakcji na wciśnięcie spustu? Czy przyda sie ingerencja w okablowanie?

Pytań sporo, bo w dziedzinie grzebania przy replice jestem zielony :stuck_out_tongue: A bardzo nie chciałbym zabierać się za to po omacku. Z góry dziękuję za pomoc :slight_smile:

Pozdrawiam.

Napisz może jeszcze jakich używasz kulek i magów, bo może mieć to duże znaczenie. Jeśli to nie jest tym co sprawia, że kulki nie są podawane tak jak powinny może być uszkodzona gumka Hop-siup. Co do FPS’ów - spring pewnie się ubił przez te lata. Możliwe też, że rozszczelnił Ci się układ. W zasadzie jeśli nie masz mocnego springa, ani nie zależy ci na ROF’ie to Li-Po 7,4v w zupełności wystarczy. Możesz brać 11.1v jak nie boisz się, że po jakimś czasie poleci Ci tłok ( zależnie od tego ile ma stalowych zębów ).Wymiana okablowania, wtyków na T-connect ( deans ) oraz jakiś nawet najprostszy układ MOSFET zdecydowanie poprawiłyby reakcję na spust. Przy uszczelnianiu komory nie będę się wypowiadał, bo ktoś i tak powie lepiej. Osobiście kupiłbym lepszą komorę Metalową CNC ( najlepiej aluminium lotnicze no i cena - dobre 100 zł). Jak coś gdzieś skopałem to poprawcie :wink:

Pozdrawiam :slight_smile:

Tak jak wyżej Havoc napisał, plus dodam:

Nie podawanie kulek: źle dobrana dysza, luźna sprężyna w magu, za bardzo dopchnięta/uszkodzona gumka hop up - te elementy mogą być czynnikami (i oczywiście kulki + magazynki, tak jak wyżej kolega napisał)

Jeśli chodzi o sprawdzenie szczelności to najzwyczajniej w świecie wyciągnij lufę wraz z komorą, zasłoń palcami otwory gdzie jest dysza i gdzie wlatują kulki i dmuchnij w lufę, zobacz czy powietrze gdzieś ucieka.
Jeśli chcesz się bawić w doszczelnianie to taśma teflonowa od biedy da radę, ale musisz zrobić to dobrze :smiley: Smar nie służy do uszczelniania
Komorę wymieniłbym na jakąś CNC (j.w.) prowin/airsoftpro/retro arms 100-150zł

Jeśli chodzi o precke, to teflon w lufie mógł się miejscami wykruszyć, nie jest to super materiał na lufę - dlatego od siebie polecam prometheusa, na pewno skupienie będzie znacznie lepsze

Im mocniejsza sprężyna to wiadomo, mocniejszy silnik + batka - ale może ten co masz teraz pociągnie całość, zależy jaką sprężynę chcesz dać

Samo lipo nie poprawi reakcji na spust, tutaj zmieni się ROF, do tego zmień kable na niskooporowe/modelarskie, wtyki na deansy i jakiś mosfet możesz dać, ew. układ elektroniczny (ascu czy inne) - wszystko zależy ile możesz na to przeznaczyć pieniędzy

Jeżeli tłok Ci pójdzie czy zębatki, nie musisz kupować nowych co miesiąc, po prostu jak coś się zrypie, kup nowsze, ale lepsze - przeznaczone do mocniejszych sprężyn :wink:

Używam magazynków SRC. Hi-capa i dwóch realcapów. Mam na nie nałożona warstwę taśmy żeby nie latały w gnieździe (bez taśmy jest około 3mm luzu na boki jak i przód/tył :/) a kulki… tu się muszę w pierś uderzyć, bo kupiłem 0.25g Dum-dum. A słyszałem, że badziewie. Na szczęście niewiele mi ich zostało to na następny raz wezmę jakieś lepsze i nieco lżejsze (może G&G 0.23g?) Będę musiał spróbować też postrzelać z innym magazynkiem niż SRC.

Co do ceny elementów to będę starał się wybierać lepsze części, po taniości nie chcę tego robić bo raczej nie ma to sensu. Oczywiście nie wszystko na raz, bo z gotówką u mnie jest bardzo różnie.

Dysza jest plastikowa z tego co widzę. Opłacałoby się wymienić ją np. na taką?
http://www.taiwangun.com/dysze-2/aluminiowa-doszczelniona-dysza-do-g36c?from=listing&campaign-id=19

Komora w mojej replice wygląda tak

Wookie zrobiłem jak mówiłeś. Powietrze nie ucieka w ogóle. Dmuchnąłem z całych sił jednak powietrze żadną szpara nie uciekło. Przynajmniej tyle dobrego :stuck_out_tongue:

Więc może problem leży bardziej w dopasowaniu komory do gniazda magazynka.

Dum dumy w mojej opinii nie nadają się do niczego, na pewno nie do ASG - kiedyś z kolegami spróbowalismy z nich strzelać i każdy miał zacinki, g&g to inna bajka i powinno to już zniwelować problem pustych strzałów :wink:

Jeżeli zmieniłes komorę to pewnie też nie jest dopasowana długość dyszy do niej, ta dysza co podałeś - nie wypowiem się, bo nie znam :smiley:

Jeżeli będziesz kupował lepsze części do wymiany to staraj się nie kupować i wkładać ich pojedynczo/stopniowo, bo w GB każda część na siebie wpływa i ciągnie za sobą kupno kolejnej :wink: najlepiej zbieraj $ i kup wszystko na raz

Pytanie jeszcze czy wymieniales cylinder na inny oraz jaka długość miała stockowa lufa i ta co masz teraz?

Poza lufą, która ma długość 509mm (Lufa precyzyjna 6,03 x 509 mm - airsoft, asg, militaria) i gumka hopa na razie nie było wymieniane nic. Komora i cylinder też stock.

Jeśli okaże się, ze na lepszych kulkach rozrzut będzie mniejszy to na razie wstrzymam się z grzebaniem przy bloku hop- lufa. Priorytetem będzie zasilanie. Czyli nowe kable, mosfet, wtyki i lipol.

Jeśli cokolwiek jest na + w dum dum’ach to chyba tylko opakowanie :smiley: Wydaje mi się, że G&G/Mad Bull’e załatwią sprawę. Jeśli o chodzi o wagę to ja bym pozostał przy 0,25 g ( im lżejsze tym mniejsze skupienia i wiatr je łatwiej zwiewa). Sam wystrzelałem mnóstwo kulasów 0,23 g i po przerzuceniu na 0,25 g widać różnicę w skupieniu + kulka poleci dalej ale troszkę wolniej. Na twoim miejscu, kiedy replika miałaby powyżej 400 FPS przy 50 cm lufy używałbym 0,28 ( tor lotu jest na tyle stabilny, że podmuch wiatru jej nie zwiewa).

Jeśli masz jeszcze bezpieczniki to wywal je przy wymianie drutów. Jak nie masz wysokiego RoF to możesz usunąć to gówno, które zmniejsza napięcie i reakcję na spust. Oczywiście to twoja wola, ja to zawsze wywalałem :wink:

Co do wagi kulek, na 380fps trzymając się sztywno zasad powinieneś używać kulek o wadze 0,23g/0,25g - ale te reguły są tylko podpowiedzią, najlepiej weź kulki 0,23; 0,25 i 0,28 - sprawdź np. na tarczy które Ci lepiej odpowiadają :wink:
Przy lżejszych kulkach będą one leciały dalej ale jest większe prawdopodobieństwo, że tor lotu nie będzie stabilny, a przy cięższych będzie bardziej stabilny ale zmniejszy się zasięg

Kolejna obserwacja.

Oddałem dziś dla porównania kilka strzałów z podpiętym bezpiecznikiem i bez. Powiem tak. Jakbym strzelał z dwóch różnych karabinów (9.6 V NiMh).

Wy panowie śmigacie z podpiętymi bezpiecznikami, czy się w to nie bawicie? Czy przy oszczędnym strzelaniu (tzn. nie cały hi-cap wywalony w minute) istnieje jakiekolwiek ryzyko uszkodzenia silnika bądź baterii? Czy po prostu producenci replik montują bezpieczniki dla świętego spokoju?

Bezpieczniki są dla picu :wink: Wywal, nie są potrzebne…
Co najwyżej styki mogą Ci się przepalić, ale to lepiej wymień kable na jakieś lepsze no i wtyk na Deans

Jak dla mnie to tylko kawałek gówna, który Chińczycy próbują na siłę ładować do replik, bo akumulator ‘wybuchnie’. Ale to tylko moja opinia na ten temat :wink: Ja strzelam zawszę bez tego ustrojstwa i wszystko działa jak należy a co najważniejsze mam lepszą reakcję na spust.

Czyli tak jak Wookie:
-Wywalić bezpiecznik
-Okablowanie niskooporowe ( jeśli będzie ono lutowane w serwisie to napisz im od razu, żeby nie bawili się w przekładanie bezpiecznika ect. )
-Wtyk T-Connect ( Deans )

OK.

Deansy kupione, walczę jeszcze z dorwaniem kabla (serio, jestem chyba jakąś sierotą, bo gdzie nie byłem to nie mieli cholernego kawałka plecionki z miedzi), by wymienić te badziewne plastikowe druty (to nie zasługuje nawet na miano kabla :stuck_out_tongue:)

I w związku z tym rodzi się pytanie. Czy jest na sali serwisant :stuck_out_tongue:? Bo z tego co zauważyłem, do wymiany okablowania trzeba będzie rozkręcić GB. A skoro już wszystko będzie wybebeszone to przy okazji wypadałoby zrobić małą konserwację. No i rzecz jasna chciałbym się też co nieco nauczyć, by w przyszłości móc grzebać w replice bez obawy, że coś rozwalę.

Zgłoś się do Wysłannika (Marek Zając na FB), on Ci wszystko na miejscu wymieni, ma bardzo dobre kable i przy okazji wszystko wytłumaczy na miejscu i pokaże - a przy tym nie policzy sobie nie wiadomo jakiej kwoty, polecam :slight_smile: (z doświadczenia)

OK. Więc jak to będzie wyglądało.

Odwiedziłem dziś Wysłannika i oto co ustaliliśmy:

-wymiana kabli i wtyków,
-mosfet z hamulcem,
-spring M130 (jako, że części wewnętrzne są bardzo dobrej jakości i ku mojemu zaskoczeniu po tylu latach używania w bardzo dobrym stanie. A że silnik neodymowy to pociągnie spokojnie :smiley:),
-nowy tłok SHS, bo jeden ząb na starym się zjechał już trochę.
-opcjonalnie nowa doszczelniona dysza aluminiowa. Ale tu jeszcze pewności nie mamy czy będzie wszystko pasowało.

Dobra. Na dzień dzisiejszy w replice zostało przez Wysłannika zrobione:

-wymiana sprężyny na M130
-wstawiony tłok SHS,
-wymienione zębatki na A&K (te od SRC były węższe),
-wstawiony mosfet,
-zasilanie na baterię li-po,
-wymienione kable i wtyki (T-deans)
-nowa mosiężna uszczelniona dysza

Nie obyło się niestety bez kombinacji jak np. delikatna korekta komory HU poprzez szlifowanie, wymiana szkieletu gearboxa na JG. Bo w SRC niestety osadzenie zębatek jest trochę inne, różni sie od reszty producentów o ponad 1mm. Spowodowało to, że po wstawieniu tłoka SHS mechanizm był bardzo ściśnięty a zębatki nie chciały się dać poprawnie ułożyć.

To tak tytułem przestrogi jakby komuś kiedyś replika od tego producenta wpadła w łapki. Żeby wiedział jakich chochlików przy modyfikacji się spodziewać :stuck_out_tongue:

Rezultat tuningu:

-drastycznie poprawiona reakcja na spust,
-+/- 490fps (NINIEJSZYM OGŁASZAM, ŻE DO CZASU OGARNIĘCIA CZEGOŚ KRÓTSZEGO CHRZANIĘ WSZELKIEJ MAŚCI ROZGRYWKI CQB :stuck_out_tongue: )
-poprawienie skupienia i powtarzalności strzałów,
-poprawione podawanie kulek (chociaż oryginalny hi-cap od SRC dalej badziewiem pozostanie bo podaje co drugą kulkę. Z kolei low cap wypruwa cały strumień bez zająknięcia)

Z oryginalnych elementów wewnetrznych pozostały mi:

  • zarąbisty neodymowy silnik,
  • łożyskowana prowadnica sprężyny,
    -aluminiowa głowica tłoka,
    -komora HU


    Jedni strzelali się dziś na wiskordzie a ja w tym czasie przetestowałem replikę strzelając do tarcz. Tuning okazał się bardzo dobrą decyzją :slight_smile:

Słusznie. Ile Cię wyniósł koszt tak z ciekawości :wink: ?

Części+ serwis to był koszt około 200zł. Nie licząc tego co już było wymienione czyli preclufy, gumki HU i zasilania. Poluję w tej chwili na ładowarkę do lipola. Z balanserem najlepiej :stuck_out_tongue:

W takim razie możesz coś takiego kupić do Li-Po:

Jest to opcja z której obecnie korzystam i jest ok.

Oraz teraz GF wprowadził coś takiego od Electro River:

Osobiście bym brał drugą opcję z ciekawości. Przy okazji się pochwalisz jak działa :smiley:

Polecam lipole ElectroRiver, mam, uzywam i zachwalam :slight_smile:

Ja od siebie pochwalę pakiety Redoxa. Wydajne, porządne, sprawdzone, z wtykami Deans i co ważne w przyzwoitej cenie :sunglasses: