[ZGUBIONE] Iphone 4

Tak nie mylicie się. Dziś (tj. 29.11.2015) na Wiskordzie, zgubiłem Iphona 4. Chwila nieuwagi, niedokładne zabezpieczenie i poof - nie ma. Tylnia szybka była zbita, chociaż teraz nie wiem czy cały nie jest pobity… W każdym bądź razie, jeżeli ktoś by się na niego natknął, nieważne w jakim stanie, byłbym bardzo wdzięczny za zwrócenie, a w nagrodę mogę dorzucić jakiś drobiazg, paczke kulek; green gaz, cokolwiek ;/

a namierzalas przez icloud’a find my iphone?

A btw jak masz pudełko i magiczny numer IMEI i umowy to zgłoś bodajże na policji lub operatora i zablokują.
“Zgubiłem telefon, mam obawy przed przywłaszczeniem go”

Generalnie, on nie był długo aktualizowany, bo były z nim małe problemy. Próbowałem lokalizować, no ale bez tych aktualizacji i aplikacji nie dało rady. A z tą policją to dobry pomysł, ale jaki numer ?

Na pudełku masz numer IMEI, ew w umowie od operatora.

W ten czwartek jadę z kumplem, na wiskord poszukać jeszcze raz zguby, ale jak nie uda się znaleźć to tak zrobię ;/

Ja bym się nie zastanawiał bo do czwartku ktoś znajdzie i sprzeda do lombardu ale jestem dobrej myśli że znajdziesz.

Wiesz ja tez bym sięnie zastanawiał, ale jednak jak się kończy szkołę o 15 i trzeba zjeść obiad to do 16 zlatuje za nim bym dojechał to już 17 i porobione. A jutro kończę o 11 stąd ta decyzja ;/

Powodzenia :wink: Mi skradziono raz telefon, więc wiem jak to jest.

Sprawa telefonu jest zamknięta. Dzięki za wsparcie no ale cóż, może kiedyś go znajdziemy pod podeszwą ;d. Zaginął i raczej już się nikomu nie przyda, ewentualnie jako pamiątka xd

dzisiaj na strzelance ktoś go znajdzie, na bank :smiley: