Cześć,
kiepskiej sytuacji Ukrainy nie trzeba nikomu przedstawiać.
Jest prosta opcja pomocy - jako airsoftowcy z pewnością magazynujecie po domu masę niepotrzebnego szpeju:
ładownice, kamizelki taktyczne, pasy - wszystko co może zwiększyć komfort w walce. Szczególnie mile widziane kamizelki z miejscami na wkład balistyczny. Tak chiński nylon też się przyda - lepsze to niż kitranie magów po kieszeniach.
medsy - wszelkiego rodzaju apteczki, opatrunki, stażę - wszystko co pomoże w zabezpieczeniu rannych na linii frontu.
pozostałe - koce ratownicze, latarki, wszystko co zbędnę i niezbedne na froncie.
Wszystko można zrzucać do Konsulatu Ukrainy na Mickiewicza 45: Google Maps
Jeśli nie możesz tego dostarczyć osobiście to przynieś na niedzielną strzelankę, jeśli tam też nie dasz rady podrzuć adres na priv - w niedzielę wieczorem lub poniedziałek zrobię rundę po mieście.
Na prawdę warto pomóc. Szacunek w ich oczach jak zbili z tobą pionę po dostarczeniu szpeju jest niezapomniany. Warto też dodać że chętnie przyjmują noże oraz bagnety.
"może u Was coś się z tego kurzy w domu. Mam na Ukrainie bardzo bliskich kolegów. W następnym tygodniu ruszają do Kijowa walczyć. Prosili o kilka rzeczy do zaopatrzenia. Jeżeli ktoś może pomóc to proszę o wiadomość. Mogę osobiście podjechać.
powerbanki
karimaty
kamizelki kuloodporne
stare telefony
śpiwory
termobielizna. "
kontakt do profilu na FB
Jezeli ktos nadal ma troche szpeju do oddania to smialo sie kontaktowac z ta dziewczyna.
P.S sory Gawron że tutaj piszę nie chce robić konflikt " interesow " ale czuje sie zobowiązany aby tu napisać
Do wszystkich, którzy wahają się podjechać do konsulatu Ukrainy przy Mickiewicza 45 w Szczecinie.
Ludzie tam pracujący, którzy odbierają od nas sprzęt, mundury i środki medyczne dają do zrozumienia, że to im się przyda, że tego po prostu użyją i jest im to potrzebne.
Na pewno przydadzą się środki opatrunkowe (np. gotowe lepsze apteczki samochodowe), ale najbardziej będzie im potrzebne wyposażenie typowego IFAK’a, czyli głównie “M - massive hemorrages - masywne krwotoki”:
profesjonalne, wojskowe opatrunki (polskie duże typu W, Olaesy, izraelskie, NAR - dostępne na Allegro)
opaski uciskowe (nie wchodzę już w szczegóły czy chińskie pękające czy oryginalne CAT’y, SOFTT-W, itd. - dostępne na Allegro)
gazy hemostatyczne, skompresowane lub zwykłe do pakowania ran postrzałowych w trudno dostępnych miejscach
H - czyli “hypothermia” to głównie koce/folie ratownicze NRC, które są tanie i łatwo dostępne w marketach na dziale samochodowym lub w aptekach. O wiele lepszą robotę zrobią do zabezpieczenia przed wychłodzenie zwykłe koce, więc tego nigdy nie będzie za dużo.
Reszta z akronimu MARCH, czyli rurki nosowo-gardłowe o wielkości FR 28-32 (A), opatrunki na postrzały klaty (R), itd. też można im wysyłać. Miejmy nadzieję, że chociaż część z nich ma przeszkolenie w podstawach TC3, aby ratować siebie i kolegów.
Dzięki to lecę, jeszcze powinienem zdążyć.
EDIT:
Koledzy, jest prowadzona aktualnie jeszcze przez jeden dzień zbiórka dla ochotników jadących walczyć na Ukrainę. Link wraz z listą rzeczy, jakich potrzebują:
Szpej zawieziony. Orientuje się ktoś czy wysyłają to bezpośrednio do Ukrainy, czy dają chłopakom jadącym ze Szczecina?
Wiem, że głupie pytanie, ale 99% rzeczy tam wyglądało na pomoc humanitarną, więc byłaby szkoda gdyby kamizelki i hełmy ostatecznie trafiły przez przypadek do obozu dla uchodźców, zamiast na front.
Chętni ze Szczecina do wyjazdu na front są ubierani na miejscu, dostają spakowany szpeju i wywożą na front.
Widziałem cię wczoraj
Ja wszedłem i zagadałem. Szpeju tam już mają od wujka i wciąż przybywa
Pomoc na front idzie innym kanałem niż ta cywilna. Wczoraj wywiozłem 10 szt apteczek. I mimo ze wersja cywilna - ale mega wyposażona zaraz zabrali je do aut jadących na front. Grab, dobro tam jest dzielone na to dla cywili i dla wojska, wiec nie pisz czegoś o czym nie wiesz, a tylko Tobie się wydaje.
Gawron niestety nie odpowiada mi na PW ani na SMS, a stoi u mnie plecak różnych rzeczy w tym temacie.
Nie, nie mogę sam tego wywieźć do konsulatu, siedzę w kwarantannie - a tam i godziny nie bardzo przyjazne moim godzinom.
EDIT: Oporządzenie i materiały medyczne zostały dostarczone do konsulatu. Wszystkie elementy były omówione przy rozpakowaniu i będą potrzebne.
Ważna rzecz - na konsulacie jest wywieszona kartka o tymczasowym wstrzymaniu przyjmowania darów (z powodów magazynowych), ale NIE DOTYCZY to sprzętu wojskowego i medycznego.