Rower na froncie

Oto kilka zdjęć wojaków na rowerach

Tak…
comment_zc1uKiWWUSTrGvNETUAwZi1Z5K5WURvq.gif

Komando na rowerach jest znane w różnych stronach świata.
Część się piszę przez “C” ale też przez “K”
Tutaj mamy przykład Czarnego Komando

i jak każde szanujące się komando i ta jednostka kontynuuje tradycje dawnych formacji, w tym przypadku crusadersów.

A motto ich: gdzie jest krzyż?!

I przyszedł On w czarnej sutannie obwieszony krzyżami Wielki Inkwizytor wraz z Karmelitami Bosymi a Nagimi. Jak prawda którą głoszą.

Pójdźmy dalej. Proponuję to jako mały airsoftowy zmech.


Z drugiej strony mielibyśmy pluton czy inną kompanię rowerową Slayera (w skrócie KRS). Jesteśmy wtedy już krok od przeniesienia w nasze czasy szarży bohaterskich ułanów z 39go na hitlerowskie pancerne zagony. :mrgreen:

Z gumowymi szablami?
Czy może, wzorem mości Palikota, zamienimy je na inne, łatwiej dostępne przedmioty gumowe…? :ugeek:

Żeście się rozbestwili ]=) że zacytuję klasyka erudycji i kaligrafii jak ten “L’emmerdeur”.

A tu wersja elektryczna
https://wmasg.com/pl/wmasg24/8

nazywanie czegoś takiego rowerem jest zabawne

Czas na wersję ASG. Łatwiej dojechać na strzelankę. A wesoło jak w autobusie.
vo041dmd.jpg

Wersja bez pedałów
bronco-models-cb35192-wwii-paracaidistas-britanicos-en-accion-conjunto-b.jpg

Wersja bez pedałów
Untitled.jpg

Po krótkiej przerwie czas na Welbike