****REGULAMIN SPOTKAŃ[/coldsor]
Na spotkaniach obowiązuje ograniczenie wiekowe od 15 roku życia ze zgodą od rodzica:
****WZÓR ZGODY OD RODZICA
Osoby, które w dniu rozgrywki nie będą dysponowały pisemnym pozwoleniem od rodzica nie zostaną dopuszczone do gry!
Wszystkie wymagane dane muszą być podane(Wystarczy 1 rodzic/opiekun)!
Brak danych skutkuje niedopuszczeniem do gry!
Jeżeli nie wiesz, gdzie i jak dojechać na miejsce spotkania przejdź do:
****POPRAWIONA MAPA DOJAZDU DO MIEJSCÓWEK
Przypominam, iż wszyscy gracze bez wyjątku zobowiązani są do posiadania oznaczenia trafień w postaci kamizelki odblaskowej
Oznaczenia stron na OBA RAMIONA. Są obowiązkowe dla każdego gracza
Brak oznaczeń może skutkować niedopuszczeniem do gry.
Oczywiście w pełnej gotowości na godzinę 10:00
Głosy osób, które nie przedstawiły się w dziale “Witam, chciałbym się przedstawić” nie są brane pod uwagę
Przypominam że limity J (CQB oraz w lesie) są bezwzględne. Jeśli nie jesteś pewny czy spełniasz limit sprawdź to bo możesz nie pograć!
Jeśli zagłosowałeś a się nie pojawisz poinformuj w temacie. Nie musisz podawać przyczyny.
Patrzę po nickach osób głosujących na Panoramę i widzę, że jako młodsi stażem nie wiedzą co czynią. Przypomnę, że ta miejscówka leży w bezpośrednim sąsiedztwie domków jednorodzinnych, co powoduje dużą ilość spacerowiczów podczas naszych strzelanek. Ostatnim razem gdy tam byłem, tj. kilka miesięcy temu nie mogliśmy rozegrać skutecznie żadnej rundy, gdyż dosłownie co 15 minut ktoś przechadzał się przez cały teren gry. A było to podczas zimowej pory, teraz zaś, latem spacerowiczów będzie pewnie więcej.
Nie jestem uprzedzony do miejscówki i nie chcę Wam ustawiać głosowania, ale zastanówcie się. Macie ochotę co i rusz drzeć się “Cywil!” i wstrzymywać grę? I to tylko po to, by po 2 godzinach zmienić miejscówkę? Według mnie to stracony czas, lepiej od razu wybrać inną lokalizację.
Oficjalnie:
Wygrywa: MOSTY
Przypominam ze widzimy się o 10.00 w pełnej gotowości!!!
Przypominam nieletnim o pozwoleniach oraz wszystkim o znacznikach trafień, znacznikach stron oraz POZBIERANIU PO SOBIE ŚMIECI!!!
Z ciekawszych eventów…
Dziadek który podszedł w czasie jak jeszcze nie graliśmy pod trzeci most. Dotknął flagi i powiedział - “brakuje jednego koloru” :]
Niestety ale ominęła mnie naga sesja zdjęciowa na drugim moście. Może kto był niech opowie ;p
Udana niedziela. Obsada nie była szczególnie liczna, ale Ci, którzy się pojawili nie siedzieli na tyłkach. W standardowej grze o flagi nasza drużyna niebieskich od razu przystąpiła do ataku i kilkukrotnie próbowała podejścia pod nieprzyjacielskie pozycje. Z początku piłka była po naszej stronie, jednak wkrótce pomarańczowi pod wodzą Kocura przystąpili do kontrataku i zaczęli spychać nas na pozycje obronne. Zacięta, wyrównana gra. Postrzelane, pobiegane, pograne. Na takie spotkania można jeździć
