12 grudnia 2021 - Operacja: Czerwony Nos X - SFAT

Witam


W imieniu grupy SFAT chciałbym zaprosić was do udziału w scenariuszu, Operacja: Czerwony Nos X.



Nie spokojna sytuacja w Laponii zmusiła przemysł Mikołaja do outsourcingu na tereny leśne, pomóż Mikołajowi odnaleźć miejsce spoczywania prezentów wykonanych przez małe skrzacie rączki za miskę łakoci i szklane spirytusu na pokrzepienie i opanowanie deliry.

Rozpoczyna się walka z czasem, siedem niezależnych firm kurierskich chce przejąć interes Mikołaja.



Zbiórka: Do godziny 09:15
Miejsce zbiórki: Mapka - Click [czerwona pinezka]
Miejsce zbiórki - filmik dojazdowy: Filmik - Click
Odprawa: 09:30 - 09:45
Rozpoczęcie: 10:20 - 10:30
Zakończanie: 16:00

Mapa terenu rozgrywki: Operacja: Czerwony Nos



Limity FPS/Jouli: Tak, według szczecińskich zasad z limitem:

  • 350 fps na kulkach .2g - 1.14J - repliki do walki na bliskie odległości
  • 450 fps na kulkach .2g - 1.88J - repliki karabinów szturmowych, pistoletów maszynowych, shotgunów i innych
  • 500 fps na kulkach .2g - 2.32J - repliki karabinów maszynowych
  • 550 fps na kulkach .2g - 2.8J - repliki karabinów snajperskich, DMR, (tylko ogień pojedynczy)
  • 600 fps na kulkach .2g - 3.34J - repliki karabinów snajperskich 2 i 4 taktowe

TS - Limity J

https://taktycznyszczecin.pl/download/file.php?id=3618&mode=view



Uwaga!!!
Kulki szklane, aluminiowe oraz stalowe są surowo zabronione.

Osoby, które przekroczą dopuszczalny limit, nie będą mogły wziąć udziału w rozgrywce.

Osoby, które zamierzają na scenariuszu używać karabinów snajperskich, proszone są o zgłoszenie tego faktu na forum. Dodatkowo muszą liczyć się z możliwością niedopuszczenia tego typu broni.

Jeżeli nie widzisz celu do którego chcesz oddać strzał, nie rób tego. Dotyczy to wystawiania repliki zza rogu, oraz nad wszelkiego rodzaju przeszkody. Nie widzisz, nie strzelasz. Pamiętaj, że należy również w miarę możliwości unikać strzałów w głowę.

Limit amunicji: Bez ograniczeń.

Miejsce: Puszcza Bukowa

Wpisowe za organizacje scenariusza: 20zł na miejscu 12 grudnia 2021 roku.

Limit miejsc: 100 (Ograniczona do 5 grup, liczących maksymalnie 20 osób. Minimalna ilość osób w grupie 5).

Pirotechnika: Dozwolona. Prosimy zwrócić uwagę na miejsce i sposób używania pirotechniki - kwestia bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

Zgłoszenia: Formularz rejestracji

Mile widziane: Kompas i umiejętność korzystania z niego i z mapy oraz zdolność odczytywania współrzędnych w systemie UTM.



MECHANIKA



1. Oznaczenia

• Teren oznaczony taśmą czerwono-białą //// jest terenem WYŁĄCZONYM z rozgrywki.

• Teren/przedmiot oznaczony taśmą żółto-czarną //// jest terenem/przedmiotem, który może mieć znaczenie strategiczne/fabularne.



2. Punkt Respawn

• Respawn startowy - obiekt, którego WNĘTRZE jest wyłączone z rozgrywki. Po dotarciu do punktu, powrót do gry jest natychmiastowy.
Jest aktywny od momentu rozpoczęcia scenariusza.

• Respawn w terenie - odbywa się poprzez udane się na “najbliższe” skrzyżowanie i spędzenie na nim wymaganej ilości czasu.

  • 15 minut w przypadku martwych graczy.
  • 10 minut w przypadku gdy z martwymi graczami znajduje się żywy gracz.

Istnieje możliwość skrócenia czasu respawnu o 5 minut. Od czasu jaki należy spędzić w respawnie w terenie odejmujecie 5 minut i w momencie powrotu do gry odpalacie petardę.



3. Elementy rozgrywki

Z założenia wszelkie elementy rozgrywki są neutralne i obie strony mogą ich używać.

• Opatrunki osobiste - zastosowanie patrz: Medycy. (Opatrunki osobiste nie mogą zostać przejęte.)

• Opatrunki Medyk - zastosowanie patrz: Medycy.

• Opatrunki Ciężkozbrojnych - Specjalne opatrunki tylko dla Ciężkozbrojnych. Zastosowanie patrz: Ciężkozbrojni. (Opatrunki Ciężkozbrojnych nie mogą zostać przejęte.)

• Worek na prezenty - Czerwony worek Świętego Mikołaja. (Worek na prezenty nie może zostać przejęty.)

• Kartka świąteczna - Specjalne karty świąteczne. Zastosowanie patrz: Zbieracz Punktów. (Kartka świąteczna nie może zostać przejęta.)

• Prezenty - Będą to rozwieszone w terenie, prezenty. Zbierać je może tylko osoba nosząca worek na prezenty.

• Bombki - Będą to rozwieszone w terenie, bombki. Zbierać je można po zabiciu skrzata i zdobyciu od niego kluczyka oraz lokalizacji choinki, na której się one znajdują.

• Sztabka złota - Będą to sztabki złota na które będzie można zamienić prezenty, w wyznaczonym punkcie/punktach . Sztabki złota nie mogą zostać przejęte przez innych graczy ani przez Skrzaty.



4. Specjaliści

• Medyk - osoba posiadająca torbę z opatrunkami; na czas scenariusza medycy dostaną podwójne oznaczenie na oba ramiona.
Funkcja może zostać przekazana innemu graczowi tylko w momencie, gdy nie mają oni kontaktu z przeciwnikiem i obaj są zdrowi. Ranny medyk nie może przekazać swojej funkcji innej osobie.
Medyk nie może się sam opatrzyć.


• Ciężkozbrojny - osoba posiadająca kamizelkę kuloodporną z wkładami oraz hełm (dodatkowe oznaczenie na ramieniu, na którym jest oznaczenie strony: druga taśma) będzie mogła posiadać na sobie TRZY OPATRUNKI (dopiero czwarte trafienie zabija) oraz będzie posiadała Opatrunki Ciężkozbrojnych do wykorzystania tylko przez Ciężkozbrojnych.

Ciężkozbrojny posiadając Opatrunek Ciężkozbrojnego może zostać uleczony przez dowolnego gracza.

Każdy Ciężkozbrojny na początku rozgrywki otrzyma 3 Opatrunki Ciężkozbrojnego.

Zgłoszenie się jako Ciężkozbrojny odbywa się podczas Rejestracji, wraz z prezentacją kamizelki i hełmu.

Ostateczna decyzja, czy zestaw zostanie uznany, zależy od organizatorów.



5. Komunikacja

Komunikacja jest dozwolona tylko poprzez ręczne radiostacje. Używanie telefonów komórkowych zabronione, wyjątek stanowią sytuacje alarmowe!

Pierwszy kanał PMR (446,00625) jest zarezerwowany do wyłącznego użytku dla sędziów.

W czasie gry można wejść na ten kanał w celu zadania pytania lub zgłoszenia problemów.



6. Sędzia

W czasie gry wprowadzona zostanie funkcja sędziego, jego zadaniami będzie rozstrzyganie sporów pomiędzy graczami oraz pilnowanie prawidłowego wykorzystania mechaniki scenariusza.



7. Zasady trafienia i leczenie

• Osoba trafiona jest traktowana jako ranna. Pozostaje na swojej pozycji oznaczając się znacznikiem trafienia (w nocy czerwonym światłem) i może jedynie wzywać pomocy (może się przeczołgać o trzy metry do najbliższej osłony).

Pierwsze trafienie może uleczyć inny gracz, medyk lub dowódca.

Ranny gracz może zostać opatrzony swoim osobistym opatrunkiem. Opatrunek, w miarę możliwości, należy założyć na część ciała, w którą gracz został trafiony.
Po założeniu opatrunku gracz jest w pełni sprawny.


Drugie trafienie może uleczyć tylko medyk oraz dowódca.

W miarę możliwości opatrunek powinien być założony na trafioną część ciała.


Trzecie trafienie zabija gracza.

Osoba ranna może sama zadecydować, że umiera. Jednak może uznać się za martwego dopiero po pięciu minutach od trafienia. Powinna udać się wtedy na respawn. Po upływie czasu potrzebnego do uznania się za martwego, gracz jest zobowiązany wyrzucić przedmioty fabularne w miejscu, w którym leżał jako ranny.

• Transportowanie rannych - osoba ranna nie może strzelać; jeżeli podejdzie do niej zdrowy gracz, może zostać “przetransportowana”. Noszenie rannego polega na tym, że zdrowy gracz kładzie rękę na ramieniu trafionej osoby i idzie z nią. W takiej sytuacji żadna z osób nie może biegać, a strzelać może jedynie zdrowy gracz.

W przypadku kiedy dwóch zdrowych graczy położy rękę na ramieniu osoby trafionej, w takiej sytuacji i tylko w takiej mogą oni biec. Strzelać mogą jedynie zdrowi gracze.

Osoba trafiona/martwa nie może używać radia.

• Dobijanie rannych - polega na podejściu do rannej osoby, położeniu jej ręki na ramieniu i zadeklarowaniu “Dobijam”, osoba dobita uznawana jest za martwą i udaje się do respawnu.



8. Pojazdy

Pojazd używany przez Skrzaty. Samochód będzie oznaczony naklejkami na boku i froncie.

Pełna odpowiedzialność za bezpieczeństwo graczy w związku z użyciem pojazdu ponosi kierowca pojazdu.

Pojazdy mogą się poruszać jedynie po drogach.

Pojazd może się poruszać z prędkością:

  • drogi poza AO zgodnie z kodeksem drogowym
  • wszystkie drogi w terenie AO do 30 km/h

Pojazdu nie można przejąć, można go jedynie zatrzymać, aby zatrzymać pojazd transportowy należy trafić go wyrzutnia ręczną (proca paintball) w przód auta, żeby kierowca miał szansę zauważyć trafienie, maska, szyba, światła.

W momencie trafienia pojazdu kierowca pojazdu powinien natychmiast zatrzymać pojazd i włączyć światła awaryjne.
Od momentu zapalenia się świateł awaryjnych wszyscy w pojeździe są martwi.
Przeciwnik ma 5 minut na przeszukanie pojazdu i osób w środku.
Przez 10 minut od trafienia w pojazd, nikt nie może opuścić pojazdu a kierowca powinien pozostać na miejscu.
Po zniszczeniu i zabiciu osób w pojeździe grupa jest niezdolna do działania przez 30 minut.



Rozgrywka



• Każda z drużyn zaczyna w punkcie startowym, będącym jednocześnie respawnem.
• Walczycie o prezenty.
• W czasie odprawy dostaniecie worek na prezenty, kopertę z dalszymi rozkazami, sprzęt dla medyka.



Pozdrawiam

Osoby funkcyjne w grupie i ich ilość:

Dowódca x1
Medyk x2
Zbieracz prezentów x1
Zbieracz punktów x2
Grenadier x1



Zgłoszone grupy:

Drużyna 1

Drużyna 2

Drużyna 3

Drużyna 4

Drużyna 5







Zgłoszenia do wolnych strzelców:

Mała aktualizacja.


Limit miejsc: 100 (Ograniczona do 5 grup, liczących maksymalnie 20 osób. Minimalna ilość osób w grupie 5).



MECHANIKA



2. Punkt Respawn

• Respawn startowy - obiekt, którego WNĘTRZE jest wyłączone z rozgrywki. Po dotarciu do punktu respawn startowy, powrót do gry jest natychmiastowy.
Jest aktywny od momentu rozpoczęcia scenariusza.

• Respawn w terenie - odbywa się poprzez udane się na “najbliższe” skrzyżowanie i spędzenie na nim wymaganej ilości czasu.

  • 15 minut w przypadku martwych graczy.
  • 10 minut w przypadku gdy z martwymi graczami znajduje się żywy gracz.

Istnieje możliwość skrócenia czasu respawnu o 5 minut.
Od czasu jaki należy spędzić w respawnie w terenie odejmujecie 5 minut i na koniec tego skróconego czasu w momencie powrotu do gry odpalacie petardę.



3. Elementy rozgrywki

• Sztabka złota - Będą to sztabki złota na które będzie można zamienić prezenty, w wyznaczonym punkcie/punktach . Sztabki złota nie mogą zostać przejęte przez innych graczy ani przez Skrzaty.



8. Pojazdy

Pojazd używany przez Skrzaty. Samochód będzie oznaczony naklejkami na boku i froncie.

Pełna odpowiedzialność za bezpieczeństwo graczy w związku z użyciem pojazdu ponosi kierowca pojazdu.

Pojazdy mogą się poruszać jedynie po drogach.

Pojazd może się poruszać z prędkością:

  • drogi poza AO zgodnie z kodeksem drogowym
  • wszystkie drogi w terenie AO do 30 km/h

Pojazdu nie można przejąć, można go jedynie zatrzymać, aby zatrzymać pojazd transportowy należy trafić go wyrzutnia ręczną (proca paintball) w przód auta, żeby kierowca miał szansę zauważyć trafienie, maska, szyba, światła.

W momencie trafienia pojazdu kierowca pojazdu powinien natychmiast zatrzymać pojazd i włączyć światła awaryjne.
Od momentu zapalenia się świateł awaryjnych wszyscy w pojeździe są martwi.
Przeciwnik ma 5 minut na przeszukanie pojazdu i osób w środku.
Przez 10 minut od trafienia w pojazd, nikt nie może opuścić pojazdu a kierowca powinien pozostać na miejscu.
Po zniszczeniu i zabiciu osób w pojeździe grupa jest niezdolna do działania przez 30 minut.



Granica terenu rozgrywki (czerwona linia - ulica Bielańska)

Jeżeli ktoś by mógł podrzucić do miejscówki z ronda ułanów podolskich (na prawobrzerzu) to byłbym bardzo wdzięczny i dałbym wzamian pare granatów.

Nie otwiera się mapa terenu

http://www.radzio.ssd-linuxpl.com/SFAT/wp-content/uploads/2021/12/Operacja-Czerwony-Nos-Organizator.pdf

Link do najnowszej mapy.

Nie dam rady chłopaki przyjść. Bawcie się tam dobrze!

Spieszę donieść, że Pierwszy Elficki Dywizjon Abordażowo - Łupieżczy był dzisiaj w terenie i dokonał rozmieszczenia elementów rozgrywki. W lesie jest dużo, bardzo dużo śniegu a ma być jeszcze więcej z uwagi na spodziewane nocne opady. Uważajcie na siebie bo miejscami, zwłaszcza na wyjeżdżonych drogach może być ślisko. No i słuchajcie Orga, bo wszystko Wam powie przed grą. No i bądźcie grzeczni bo będzie rózga na dupę a nie prezenty.

Już dawno błąkanie się po lesie w przemoczonych butach nie dało mi tyle przyjemności :slight_smile:

Dziękuje drużynie z przypadku za dobrze spędzony czas :wink:

W imieniu Samodzielnego Taktycznego Oddziału Lotnych Elfów Commando bardzo dziękuję za zorganizowanie OCN X. Było bardzo zacnie, pogoda dopisała i fajnie się grało w zimowej aurze. Był to chyba pierwszy od bardzo dawna dobry powód do wyjścia z repliką na śnieg i cieszę się że mogłem wziąć w nim udział. Poniżej znajduje się mały i sporządzony z lekkim przymrużeniem perskiego oka AAR, czyli After Anal Report od naszej skrzaciej ekipy. Mam nadzieję, że lektura tego wyjątkowego dzieła zaspokoi Wasze literackie chucie do tego stopnia, że przez kolejny rok nie sięgniecie już po żadną książkę oraz sprawi, że obowiązkowo stawicie się na kolejną edycję Czerwonego Nosa za rok. Enjoy!

After Anal Report

Operacja Czerwony Nos X

Miejsce: Radziszewko, Puszcza Bukowa
Czas: 121000DEC21 - 121500DEC21

Skład zgłoszony oraz rzeczywisty na miejscu:

Diabeł - Supreme Elf Leader
Toobi - Terror Manager
Groszq - BB Destroyer
Kroma - AK Preacher
Herod - Lone Siur-wivor

Misja: Utrudniać lokalizowanie, znajdowanie, zbieranie oraz przejmowanie prezentów innym, nie - elfickim teamom. Przejmować prezenty od poległych przeciwników. Gwałcić zwłoki. Ustalać pozycje nieprzyjaciela na podstawie danych satelitarnych z lokalizatorów. Utrzymywać łączność z pozostałymi elfickimi drużynami operującymi w terenie. Jeść przynajmniej jedno warzywo lub owoc dziennie. Jeszcze raz dokładnie wszystko zgwałcić.

Po przybyciu na miejsce chwilę po godz. 9:00 dokonałem szybkiego oszpejowania się i schronowałem replikę. Po wręczeniu sympatycznemu Panu z chronografem łapówki w postaci 100 dolarów zanzibarskich za przymknięcie oka na moje 520 fps na kulkach 0.30g udałem się na spotkanie reszty tłumnie zgromadzonych uczestników scenariusza, w szczególności zaś moich świetnie wyszkolonych elfickich towarszyszy broni.

A ona na to: “Ale jak kupiłeś nową replikę to znaczy, że masz zamiar sprzedać starą?”

Daj mi chwilę, pierwszy raz jestem tym z tyłu

Stały partner - większe bezpieczeństwo

Po szybkiej i sprawnie przeprowadzonej odprawie drużyny szukających zostały wysłane w teren celem zajęcia pozycji startowych, zaś nasze doborowe elfickie oddziały poświęciły chwilę lub dwie na pokonanie przeszkód w łączności radiowej. Przy okazji tej czynności mianowany zostałem teamowym RTO, nie wiedząc jeszcze o tym, że za dwie godziny mała i niepozorna zielona radiostacja zacznie ważyć trzy razy więcej niż w chwili wymarszu. Po odebraniu od Orga ostatnich wytycznych (“Żadnych świadków, ostatnie czego mi trzeba to dziennikarskie śledztwo”) wyruszyliśmy w drogę kierując się ku wiaduktowi trasy S3.

Już 200 m po przekroczeniu tego punktu weszliśmy w pierwszy kontakt ogniowy z przeciwnikiem. Na wysokości drogi prowadzącej z Drogi Chlebowskiej do Strzelnicy Borowiec odbyliśmy dwa starcia z teamem Ulfa i Gawrona, który rozpoczął swe łowy w tym rejonie. Podczas pierwszej wymiany ognia z naszej drużyny ocalał jedynie Groszq, który nie brał udziału w walce bo stawiał akurat kloca w młodniku. W trakcie drugiego starcia doszło do zabawnej sytuacji, gdy gracze trafieni oraz żywi obydwu drużyn zmieszali się ze sobą nie wiedząc de facto kto ma jaki status (ze względu na wytyczne musieliśmy zgwałcić zarówno żywych, jak i poległych). W tej sytuacji postanowiliśmy po gentlemańsku rozejść się każdy team w swoją stronę. Po minięciu terenu strzelnicy udaliśmy się do samego serca AO, zauważając w kilku punktach, że nikt jak dotąd nie podjął skutecznej próby zabrania umieszczonych tuż przy głównych szlakach prezentów.

Znajdując się między Mostami, strzelnicą STS a Kluczem wdaliśmy się w wymianę ognia z ekipą ze Stargardu, w wyniku której cały nasz oddział został wyeliminowany. Zapalczywość, z jaką wróg nacierał na nasze pozycje pozwala domniemywać, iż była to zemsta za fakt, iż od kiedy Stargard przestał być “Szczeciński” większość urządzeń nawigujących przestała pokazywać trasy do tego miejsca. Korzystając z dobrodziejstwa bycia trupem nasz dzielny zespół postanowił zregenerować siły i udać się na krótki odpoczynek okraszony ciepłymi napojami, energetykami (kawa + krecha = BDSM) oraz posiłkiem.

Najlepiej spożyć do… styczeń 2016?

Chwilę po 13:30 wyruszyliśmy w dalszą drogę na poszukiwanie przygód, by tuż przed 14:00 zrównać się z GS-3 na wysokości wejścia na Mosty od południa. Niemal w tym samym momencie nawiązaliśmy kontakt z przeciwnikiem, wdając się w brawurową walkę pełną hollywoodzkich wymian ognia oraz latających wokoło granatów (BTW szkoda tej sarny no ale cóż, c’est la vie). W rezultacie tego epickiego pojedynku kilku elfów musiało odbyć respa, po którym postanowili zrezygnować z dalszej rozgrywki i udać się na przytulny off-game.

I nagle ten słoik pęka, czaisz?

W ten oto sposób zostałem na placu boju razem z Groszqiem i GS-3 (na zachętę powiem, że chłopaki miejscami nawet dają radę). Dość szybko nawiązaliśmy kolejny kontakt i wdaliśmy się w naprawdę szaloną gonitwę za nieprzyjacielskim oddziałem próbującym zbiec ze znalezionymi wcześniej prezentami. Dzięki profesjonalnemu szkoleniu elfickich sił specjalnych zdołaliśmy upolować kilki wrogów i odzyskać łącznie 4 prezenty z ich wora. W końcówce tego maratonu przez śnieżną Puszczę Bukową połączyliśmy nasze siły z elfami z grupy tCh, których zaprawiony w boju dowódca Szczepan był już tak opętany walką, że sam nie wiedział, czy dostał kulkę między łopatki czy łopatką między kulki. Summa summarum równo o 15:00 zakończyliśmy działania zbrojne czując się co najmniej moralnymi zwycięzcami tego spotkania.

Jeszcze raz dziękuję Radkowi i ekipie za organizację scenariusza. Kto nie był ten trąba, niech żałuje. Do zobaczenia za rok :slight_smile:

„ Jeszcze raz dziękuję Radkowi i ekipie za organizację scenariusza. Kto nie był ten trąba, niech żałuje. Do zobaczenia za rok :slight_smile:
Przyłączam się do podziękowań dla organizatorów i pomocników orgów oraz tych graczy, których nie odstraszyły siarczyste mrozy i temperatura koło zera :cold_face:. Było elegancko, pogoda idealnie wpasowała się w klimat - cóż chcieć więcej :sunglasses:?

piecze dupsko że mnie nie było :frowning:

Dzień dobry wieczór wszystkim. Spieszę donieść iż nasza dwuosobowa lotna elfica brygada dokonała dzisiaj brawurowego posprzątania terenu rozgrywki po zeszlotygodniowym scenariuszu. Jesteśmy eko, dbamy o przyrodę, mamy wielkie pały, segregujemy śmieci i z tego powodu wiemy, że wielka moc to również wielka odpowiedzialność. A nie ma większej odpowiedzialności niż odpowiedzialność za naszą planetę, którą chcemy zostawić lepszą dla naszych dzieci, naszych rodzin, dla przyszłych pokoleń. Abyśmy mogli cieszyć się niczym nie zmąconą soczystą zielenią oraz kolejnym scenariuszem w tym samym miejscu.

Nie dziękujcie. Wasze uśmiechy to wystarczające podziękowania :slight_smile:

Dziesiąta odsłona Operacji: Czerwony Nos, już dawno za nami ale natłok życiowych obowiązków nie pozostawił czasu na napisanie podsumowania…

Po wielu latach bez śniegu wróciliśmy do roku 2013 kiedy odbyła się pierwsza i ostatnie odsłona w śniegu, aż do tej edycji aura nam nie sprzyjała :smiley: A tu śnieg, biało i świątecznie w lesie idealna pogoda do biegania z karabinkiem w przemoczonych butach!

Nie zmieniło to faktu, że w scenariuszu wzięło udział 61 osób, po stronie elfów/skrzatów jak i samych drużyn. :]

Do odwiedzenia w terenie było około 70 punktów.
W każdym z nich znajdował się prezent do zebrania przez “Zbieracza Prezentów” gracza, który nosił worek świętego Mikołaja i mógł jako jedyne zbierać prezenty do worka.
Do pomocy miał dwóch “Zbieraczy Punktów”, którzy uzbrojeni w aparaty fotograficzne i specjalne identyfikatory, robili zdjęcia kartek z kodami, w celu zdobycia kolejnych punktów dla drużyny poprzez odwiedzenie lokalizacji, w której miały być prezenty.

Dodatkowo na tej edycji pojawił się Kantor, była to nowa opcja dla drużyn, które w poprzednich latach po wielu wysiłkach traciły prezenty w zasadzkach… Po dotarciu do Kantoru i w przypadku posiadania odpowiedniej ilości prezentów, można było wymienić je na sztabki złota.
Sztabki w przeciwieństwie do prezentów nie mogły zostać przejęte w przypadku potyczki z innym zespołem.

Bardzo dużo strzelania w tym roku dostarczały 3 oddziały Skrzatów/Elfów, których głównym zdaniem było polowanie na graczy i odbieranie im prezentów. Co ułatwiały lokalizatory założone na worek do ich przenoszenia. Który to ów lokalizator co kilka minut wysyłała do grup skrzatów lokalizację poszczególnych oddziałów.


Kolejność według zdobytych punktów

  1. Drużyna żółta - sztabki 7, prezenty 1, zdjecia 23

  2. Drużyna niebieska - sztabki 3, prezenty 6, zdjęcia 6

  3. Drużyna czarna - prezenty 17, zdjęcia 5

  4. Drużyna biała - prezenty 4, zdjęcai 8


    Gratulacje!

Chciałbym podziękować za pomoc w rozstawieniu punktów Herodowi i Diabłowi, wasze kardio skróciło mój czas rozstawiania pozostałych punktów do szęścio godzinnej wędrówki po Puszczy, ostatni punkt rozstawiłem o 3 w nocy :stuck_out_tongue: Dziękuję za pomoc :wink:
I z tego miejsca również dziękuję za zebranie punktów, pozostałe zbiorę na dniach… :stuck_out_tongue: Dziękuję za pomoc :slight_smile:

Za pomoc w chronowaniu i spisywaniu graczy podziękowania dla Siekiery, Adaha i Kronka.

Za spędzenie całego scenariusza w białym zimnym lesie wymieniając wam prezenty na sztabki, podziękowania dla Adaho.

Za utrudnianie życia graczom w terenie podziękowania dla oddziałów skrzatów złożonych z grup GS-3 Międzyrzecz, T.Ch. Szczecin i ostatniej grupy złożonej z osobliwości a mianowicie Herodowi, Diabłowi, Toobiemu, Kronkowi oraz Groszkowi.



Jak zawsze czekam na wszelkie uwagi i sugestie związane z samym scenariuszem.



Dziękuję wszystkim za przybycie i życzę wesołych Świąt Bożego Narodzenia!