11 grudnia 2016 - Operacja: Czerwony Nos VII - SFAT

Witam



W imieniu grupy Special Forces Airsoft Team chciałbym zaprosić was do udziału w scenariuszu, Operacja: Czerwony Nos VII.



Nie spokojna sytuacja w Laponii zmusiła przemysł mikołajowy do outsourcingu na tereny leśne, pomóż mikołajowi odkodować i znaleźć miejsce spoczywania prezentów wykonanych przez małe skrzatowe rączki za miskę łakoci i szklane spirytusu na pokrzepienie i opanowanie deliry.

Rozpoczyna się walka z czasem, osiem niezależnych firm kurierskich chce przejąć interes Mikołaja.




Plakat, autorstwa Andrzeja



Zbiórka: Do godziny 09:40
Miejsce zbiórki: Mapka - Click [zielona strzałka]
Miejsce zbiórki - filmik dojazdowy:Filmik - Click
Odprawa: 09:40 - 10:10
Rozpoczęcie: 10:20 - 10:30
Zakończanie: 15:00 - 15:30
Mapa terenu rozgrywki: Mapa terenu rozgrywki: Mapa – Operacja: Czerwony Nos VII


Limit fps: Tak, według szczecińskich zasad z limitem:

  • 350 fps - repliki do walki na bliskie odległości;
  • 450 fps - repliki karabinów maszynowych, karabinów szturmowych, pistoletów maszynowych, shotgunów i innych;
  • 600 fps - repliki karabinów snajperskich.

Osoby, które przekroczą dopuszczalny limit, nie będą mogły wziąć udziału w rozgrywce.

Wartość błędu pomiaru: +/-5 fps, według urządzenia pomiarowego organizatorów.

Osoby, które zamierzają na scenariuszu używać karabinów snajperskich, muszą zgłosić ten fakt na forum i liczyć się z możliwością niedopuszczenia tego typu broni.

Limit amunicji: Bez ograniczeń.

Miejsce: Puszcza Bukowa

Wpisowe za organizacje scenariusza: 10 zł na miejscu 11 grudnia 2016 roku

Limit miejsc: 60

Ograniczona do 5 grup, liczących maksymalnie 12 osób. Minimalna ilość osób w grupie 3.

Pirotechnika: Dozwolona.

Prosimy zwrócić uwagę na miejsce i sposób używania pirotechniki - kwestia bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

W czasie zbiórki proszę o zgłoszenie pirotechniki przeprowadzimy jej test i podejmiemy decyzję o dopuszczeniu lub też nie.

Regulamin spotkań z limitem fps - Osoby niepełnoletnie

Zgłoszenia: Zgłoszenia grupowe można podawać na forum, lub wysyłając wiadomość prywatną.

Mile widziane: Kompas i umiejętność korzystania z niego i z mapy oraz zdolność odczytywania współrzędnych w systemie UTM.



MECHANIKA



1. Oznaczenia.

• Teren oznaczony taśmą czerwono-białą //// jest terenem WYŁĄCZONYM z rozgrywki.

• Teren/przedmiot oznaczony taśmą żółto-czarną //// jest terenem/przedmiotem, który może mieć znaczenie strategiczne/fabularne.



2. Punkt Respawn.

• Respawn startowy - obiekt, którego WNĘTRZE jest wyłączone z rozgrywki. Respawn odbywa się, po spędzeniu w nim 5 minut.

Jest aktywny od momentu rozpoczęcia scenariusza.



3. Elementy rozgrywki.

Z założenia wszelkie elementy rozgrywki są neutralne i obie strony mogą ich używać. Przejmowanie opatrunków, kart rannego i prezentów nie jest zabronione.

• Opatrunki - zastosowanie patrz: Medycy.

• Opatrunki Ciężkozbrojnych - Specjalne opatrunki tylko dla Ciężkozbrojnych. Zastosowanie patrz: Ciężkozbrojni.

• Worek na prezenty - Czerwony worek Świętego Mikołaja.

• Prezenty - Będą to rozwieszone w terenie, prezenty.



4. Specjaliści

• Medyk - osoba posiadająca torbę z opatrunkami; na czas scenariusza medycy dostaną oznaczenie strony konfliktu na oba ramiona.

Funkcja może zostać przekazana innemu graczowi tylko w momencie, gdy nie mają oni kontaktu z przeciwnikiem i obaj są zdrowi. Ranny medyk nie może przekazać swojej funkcji innej osobie.
Medyk nie może się sam opatrzyć.

• Ciężkozbrojny - osoba posiadająca kostium halloweenowy (stroje żołnierzy nie będą prane pod uwagę) (dodatkowe oznaczenie na ramieniu, na którym jest oznaczenie strony: druga taśma) będzie mogła posiadać na sobie TRZY OPATRUNKI (dopiero czwarte trafienie zabija) oraz będzie posiadała Opatrunek Cieżkozbrojnego do wykorzystania tylko przez Ciężkozbrojnych.

Ciężkozbrojny posiadając Opatrunek Cieżkozbrojnego jest Medykiem sam dla siebie - może samemu się opatrzyć na zasadach medyka. Nie może on jednak do leczenia samego siebie wykorzystać OPATRUNKÓW. Nie może on też leczyć innych “zwyczajnych” uczestników (Opatrunkiem Cięzkozbrojengo), ani innych Ciężkozbrojnych (może przekazać swój Opatrunekj Ciężkozbrojego). Ciężkozbrojny, i tylko on, może leczyć się przy pomocy Opatrunku Ciężkozbrojnego.

Każdy Ciężkozbrojny na początku rozgrywki otrzyma 1-2 Opatrunki Cieżkozbrojnego.

Zgłoszenie się jako Ciężkozbrojny odbywa się podczas Rejestracji, wraz z prezentacją swojego kostiumu.


Ostateczna decyzja, czy zestaw zostanie uznany, zależy od organizatorów.



5. Komunikacja

Komunikacja jest dozwolona tylko poprzez ręczne radiostacje. Używanie telefonów komórkowych zabronione, wyjątek stanowią sytuacje alarmowe!

Pierwszy kanał PMR (446,00625) jest zarezerwowany do wyłącznego użytku dla sędziów.

Kanał 50 0 00 na radiostacji RF10 jest zarezerwowany do wyłącznego użytku dla sędziów.

W czasie gry można wejść na te kanały w celu zadania pytania lub zgłoszenia problemów.



6. Sędzia

W czasie gry wprowadzona zostanie funkcja sędziego, jego zadaniami będzie rozstrzyganie sporów pomiędzy graczami oraz pilnowanie prawidłowego wykorzystania mechaniki scenariusza.



7. Zasady trafienia i leczenie

• Osoba trafiona jest traktowana jako ranna. Pozostaje na swojej pozycji oznaczając się czerwoną szmatą (w nocy czerwonym światłem) i może jedynie wzywać pomocy (nie przesuwa się ani o metr, nie chowa itd).

Pierwsze trafienie może uleczyć inny gracz lub medyk.

Ranny gracz może zostać opatrzony swoim osobistym opatrunkiem. Opatrunek, w miarę możliwości, należy założyć na część ciała, w którą gracz został trafiony.
Po założeniu opatrunku gracz jest w pełni sprawny.


Drugie trafienie może uleczyć tylko medyk.

Medyk, w miarę możliwości, powinien założyć drugi opatrunek na trafioną część ciała.


Trzecie trafienie zabija gracza.


Osoba ranna może sama zadecydować, że umiera, jednak ranny może uznać się za martwego dopiero po 5 minutach od trafienia. Powinien wtedy udać się do respawnu. Po upływie czasu potrzebnego do uznania się za martwego, gracz jest zobowiązany wyrzucić przedmioty fabularne w miejscu, w którym leżał jako ranny.


Transportowanie rannych - osoba ranna nie może strzelać; jeżeli podejdzie do niej zdrowy gracz, może zostać “przetransportowana”. Noszenie rannego polega na tym, że trafiony kładzie rękę na ramieniu zdrowej osoby i idzie za nią. W takiej sytuacji żadna z osób nie może biegać, a strzelać może jedynie zdrowy gracz.

Osoba trafiona/martwa nie może używać radia.


• Dobijanie rannych - polega na podejściu do rannej osoby, położeniu jej ręki na ramieniu i zadeklarowaniu “Dobijam”, osoba dobita uznawana jest za martwą i udaje się do respawnu.



Rozgrywka



• Każda z drużyn zaczyna w punkcie startowym, będącym jednocześnie respawnem, które nie może zdobyć przeciwnik.
• Walczycie o prezenty.
• W punkcie startowym dostaniecie mapę z zaznaczonym punktem do którego musicie się udać. W tym punkcie oprócz prezentu znajdować się będzie, worek na prezenty, koperta z dalszymi rozkazami, sprzęt dla medyka, sprzęt dla radiooperatorów.



Pozdrawiam

Radziu - bedzie wiecej niz 2 strony konfliktu ? W sensie 5 grup - 5 stron ?
Jakbys potrzebowal bialych rzepow - kupilem i mam tego jeszcze paredziesiat sztuk. Jak potrzebujecie chrono tez moge wziasc. I powinienem byc - chyba ze cos mi sie bardzo skiepsci z czasem.

Tak 5 grup oznacza 5 stron :wink:
Każda zaczyna w innym miejscu.

Zadanie główne to zebrać do worka mikołaja jak najwięcej prezentów. Kto pierwszy ten lepszy.
Dodatkowo będą rozstawione w miejscach z prezentami, kabelki do odczytania przy pomocy walizek hackerów. Więc z każdego punktu w terenie można wyciągnąć punkt dla drużyny, jak nie będzie prezentu (więcej punktów) to zawsze jest coś za odwiedzenie miejsca w terenie.

Co do rzepów weź na wszelki wypadek, gdybyśmy nie dorobili :wink:
Widzę pomysł na opatrunki się spodobał :wink:

Tia.
Kupilem od razu rolke 25 m - bo mam pasmanterie 100 m od domu - i okazuje sie ze ma ten rzep najtaniej w polsce :]

Teraz zastanawiam sie nad kupnem chabrowego (niebieskiego) jako oznaczenie stron.
Przy rolce 25 m wychodzi jakies 60 zł z przesyłka …

Fajny pomysł i tematyka spotkania na czasie , i tu zwracam się do organizatora scenariusza o zgodę aby połączyć przyjemne z pożytecznym.

Proponuję aby każdy z graczy chcący się pojawić na w/w scenariuszu przyniósł na spotkanie jeden drobny prezent , który to w celu charytatywnym zostanie przekazany dla dzieci z domu dziecka.
Zebrane podczas rejestracji prezenty zostaną dostarczone w imieniu organizatora do wybranego przez niego domu dziecka w Szczecinie ( to oczywiście jest tylko propozycja ).

Oczywiście nie musi to być obowiązkowe ale na pewno mile widziane.

Skoro my możemy się dobrze bawić to pozwólmy bawić się też innym.

Ja zgłaszam swoją obecność.

Jestem jak najbardziej za brawo Szajba za pomysł

Mapa terenu rozgrywki.

Mapy są w skali 1:10 000, mapy są wyskalowane, w momencie drukowania należy wyłączyć marginesy i automatyczne dopasowanie.


Mapa terenu rozgrywki: Mapa – Operacja: Czerwony Nos VII


Mapy dla wszystkich uczestników są wydrukowane i każdy otrzyma swój egzemplarz w czasie rejestracji.

Mimo szczerych chęci niestety nie pojawię się na tej operacji ( obowiązki domowe ).

Mam nadzieję że przyniesione na spotkanie przez graczy drobne prezenty dla dzieci z domu dziecka , zostaną zebrane przez organizatorów i przekazane do wybranego domu dziecka.
W razie problemów z przekazaniem zebranych prezentów, lub pytań z tym związanych proszę organizatora lub osobę zbierającą prezenty o kontakt na pw.

Chętnie pomogę.

Przepraszam że się nie pojawię i życzę udanej zabawy.

Dzięki za scenariusz. Bawiliśmy się z Kleszczem naprawdę dobrze.
Kocur, Siłownik - dzięki za współpracę.

Co dziwne, taktyczna pogoda nie zniechęciła większości graczy, co było miłym zaskoczeniem - pojawiło się ok 30 osób.

Oprócz omawianej po grze niejasnej sprawie z granicami gry (lub ich braku) nie mam zastrzeżeń co do imprezy.
Fajnie było też widzieć kilku młodych graczy, którzy zainteresowali się innymi spotkaniami niż tylko cotygodniowe jebanki.

Ogólnie dzień zdecydowanie na plus.

Potwierdzam.
Tez sie zdziwilem duza frekfencja jak na taka pogode.

Optyka mi tak zaparowala ze w najwazniejszym momencie byla lipa - nastepnym razem wezme sobie normalnie mechaniczne na deszcz …

Fajnie bylo znowu pozwiedzac teren - i poznac troche nowego.

Klucz zle nie wyglada - rzutnia nadal stoi, okopy zwiedzilismy czesciowo, gorka jeszcze bardziej rozkopana przez 4x4.

Gumiś nam dzisiaj uratowal rozgrywke bo jako jedny przezyl z prezetami i doszedl sam do wyjscia jakies delikatne 3 km :slight_smile:
Fajnie bylo.
Najabawniejsze ze w kierunku który uważaliśmy za najbezpieczniejszy - wlasnie spotkalismy wroga w zasadzce …
Na przyszlosc chyba trzeba cofac sie po swoich sladach.
No i nauczylismy sie paru rzeczy które są istotne w przypadku tak dalekich respow (na resp na wprost po drodze szybkim tempem - szlismy 30 minut).
Gdyby skrzaty nam nie wlazly na plecy … i gdyby optyka mi nie zaparowala. I chlopacy nie zgineli od razu praktycznie :wink:
No i gdybysmy mieli ze trzy osoby w teamie wiecej.

Operacja: Czerwony Nos VII już za nami w imieniu swoim i pozostałych organizatorów chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom za przybycie i wytrwałość, pomimo sprzyjającej pogody impreza się odbyła i zaskoczyła mnie osobiście frekwencja.


Dziękuję.



Co do wyników:
(1) Drużyna “Gumisia”
(2) Drużyna z “Choszczna”
(3) Drużyna z “Gorzowa”
(4) Drużyna “Siga”





Jak zawsze czekam na wszelkie uwagi i sugestie związane z samym scenariuszem. Odpowiedź zwrotna od uczestników dla organizatora to ważna rzecz.



Jeszcze raz dziękuje wszystkim za uczestnictwo i przybycie!



Mam też nadzieję, że grill na koniec scenariuszy stanie się powoli naszą małą tradycją i więcej osób będzie zostawać po imprezie :slight_smile:



Oprócz omawianej po grze niejasnej sprawie z granicami gry (lub ich braku) nie mam zastrzeżeń co do imprezy.

Zapamiętam na przyszłość i na kolejnej edycji określimy granicę stref walki, ale podejrzewam, że zostanie nią droga S3.