Popularyzacja Air Soft'u

Przeglądałem wiele sklepów ASG i doszedłem do wniosku, że podaż jest naprawdę duża a popyt wzrasta. Jednakże, porównując to z frekwencją na strzelankach wygląda to słabo. Dlatego warto byłoby wspólnie zaplanować popularyzację tego sportu paramilitarnego.
Pierwsze pytanie jakie się nasuwa to : Jaka przyczyna lub *czyny stoją na przeszkodzie, że mało ludzi się przyłącza.
Wg mnie słaba wiedza na czym polega ten sport. Należałoby w trakcie różnych masówek (festyny itp.) w Szczecinie prezentować umiejętności, broń, akcesoria, pokazu sprawności klanów ASG. Całość mogła by być wspierana przez sklepy lub importerów organizacyjnie, sprzętowo. Dodatkową atrakcją byłoby prowadzenie krótkich lekcji obsługi broni lub składania się do strzału itp.
Na razie taka garść refleksji.

jest to dobra myśl:) jest to żywy temat wśród administracji, aczkolwiek w Polsce ciężko z załatwieniem czegokolwiek ponieważ władze bagatelizują asg w każdej kategorii gdyż nie jest to aktywność zaliczana do sportu w szczecińskim dziale kultury i rekreacji też niczego nie załatwisz… spędziłem wiele godzin w urzędzie i zawsze dostaje jedną odpowiedź “gdyby był to sport to byśmy działali, ale dopinguje ci i czekam na wiadomości o postępach” :stuck_out_tongue: jeżeli są jakieś pomysły z chęcią ich wysłucham doradzę zajmę się :slight_smile:

Co do ilości osób na ostatnim spotkaniu to problem polegał na miejscu spotkania. Słaby dojazd. Inna sprawa to wakacje. Generalnie co tydzień jest nas od 20 do 50 osób.

Faktycznie, jest to mało rozpowszechniany sport, nie tak jak za granicą, a szczególnie US, gdzie mają całe miasteczka oddzielone do rozgrywek airsoft’owych. Ja sam dowiedziałem się o ASG dopiero w liceum, wcześniej znałem tylko paintball, ale nie interesował mnie on wcale. Mamy o tyle dobrze, że strzelamy się na terenie Szczecina - jednego z większych miast; są większe szansę, że więcej osób zazna się i zainteresuje ASG.

Wg mnie coraz częściej airsoft’owcy biorą udział w jakiś festynach, akcjach itd. Osobiście spotkałem się z tym na targach gier SGS w ZS oraz na ostatnim WOŚPie; tak czy siak jesteśmy ograniczani też przez historię o wybitych zębach czy utracie oczu (to drugie wg mnie to przypadki raz na kilka tysięcy, albo zupełny mit) i ludzie pewnie podchodzą do tego z pewnym dystansem, wolą sobie pokopać piłkę (w końcu sport narodowy, nie wiem czemu xD)

Głównymi ograniczeniami jest niewiedza ale też fundusze, jak już ASG wciągnie to staje się bardzo kosztownym sportem, a większość ‘nowych’ to jeszcze młodzież utrzymująca się z pensji rodziców, którzy niechętnie też widzą swoje dziecko biegające po lesie z ‘karabinem’ mogącym ustrzelić oko :slight_smile:
Takie dwie garście refleksji :smiley:

Co do promocji ASG to robiliśmy już akcje promocyjne w szkole mojego syna. Dwukrotnie organizowaliśmy strzelnicę ASG. Cieszyła się wielkim powodzeniem. Dyrekcja oraz grono pedagogiczne było zachwycone, nie mówiąc o dzieciach.

Można by było w ramach jakiejś większej imprezy robić pokazy i organizować strzelnicę pod szyldem forum, to się sprawdza :slight_smile: