27.09.2015

Gdzie strzelamy?

  • Dobra CQB (350fps!)
  • Krzekowo
  • Mosty
  • Warszewo I
  • Warszewo II
  • Wielgowo
  • Nie będzie mnie

0 głosujących

Zapraszam do głosowania!

Ankieta zakończy się w sobotę 26.09.2015 r.
Spotkanie odbędzie się zgodnie z zasadami forum TaktycznySzczecin!

****REGULAMIN SPOTKAŃ
Na spotkaniach obowiązuje ograniczenie wiekowe od 15 roku życia ze zgodą od rodzica:

****WZÓR ZGODY OD RODZICA
Osoby, które w dniu rozgrywki nie będą dysponowały pisemnym pozwoleniem od rodzica nie zostaną dopuszczone do gry!

Jeżeli nie wiesz, gdzie i jak dojechać na miejsce spotkania przejdź do:
****MAPA DOJAZDU DO MIEJSCÓWEK
******ODNOŚNIKI DO OPISÓW MIEJSCÓWEK (pirotechnika, opis terenu itp.)**Przypominam, iż wszyscy gracze bez wyjątku zobowiązani są do posiadania oznaczenia trafień w postaci czerwonego materiału! Materiał w innym kolorze nie może być używany do oznaczeń!

Opłata za taśmę (oznaczenie stron) 1zł. Każdy kto nie ma znacznika - płaci, niezależnie czy jesteś w drużynie oznaczonej czy nie.Oczywiście w pełnej gotowości na godzinę 10:00 :wink:
Głosy osób, które nie przedstawiły się w dziale “Witam, chciałbym się przedstawić” nie są brane pod uwagę.

UP, bo ankieta spadła na liście :slight_smile:

Hah. Chyba już mamy zwycięzcę :wink:

Ja się pojawię tak na 90%. 10% niepewności, bo replika trafi w ręce Wysłannika. Zobaczymy jak to czasowo wyjdzie :wink:

Dobra, mnie jednak nie będzie. Miała być tylko konserwacja repliki i wymiana kabli a skończyło się na tuningu. Na poniedziałek pewnie dopiero części będą.

Mnie nie bedzie :frowning: 33 godziny w pracy zrobiły swoje. Kolano znowu na rechabilitacje -.-

Żadna nowość, napisz kiedy będziesz :smiley:

Byłem ostatnio :wink: za tydzień bede :****

Nie zdążyłem zagłosować, ale będe :wink:

Halo halo!
Jedzie ktoś, może przez centrum, albo w okolicach bramy portowej? Z chęcią bym się zabrał (podrzucę coś na wahe;) )

Nie glosowalismy, ale bedziemy z loney’em

Jeśli ktos chce jechać to mam 2 miejsca odjazd 9.10 spod bramy jagiellonska75.

Razem z Frackiem nie zdążyliśmy zagłosować, ale też się pojawimy :slight_smile:

Dzięki za grę :slight_smile: Szkoda, że tak dużo cywilów, wysypało się ich gorzej niż na krzekowie T_T

Dzięki za grę :slight_smile:

Dzięki za gre, pierwsze 2 rundy świetne, jednak nie powiem tego o tej trzeciej :confused:

Dzięki za przyjemny występ, ekstra strzelanie dzisiaj wyszło. :slight_smile:
Jednak muszę zwrócić uwagę na dwie sprawy.
Po pierwsze - czysto dyskusyjnie - jak ktoś słusznie zauważył, cywile. Było ich dzisiaj dużo. Ponadto sam parking jest w miejscu dość odsłoniętym, przy samych budynkach mieszkalnych oraz pętli autobusowej. Zastanówmy się, czy w związku z tym nie byłoby bardziej zasadne przenosić repliki z miejsca postoju samochodów na miejsce rozgrywki w pokrowcach/futerałach tak, aby nie było widoczne dla osób postronnych, cywilnych. Chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Pamiętajmy, że znajdujemy się jednak w miejscu uczęszczanym przez ludzi, to nie jest środek Puszczy Bukowej, tylko bezpośrednia bliskość “osiedla”.

Po drugie - najważniejsze ( chciałbym, żeby w miarę możliwości zadziałał w tej sprawie Administrator ) to kwestia przewożenia replik na miejsce spotkań. Karygodnym jest wsiadanie “w pełnym szpeju” oraz z repliką “na wierzchu” do środków komunikacji miejskiej - a tak się dzisiaj stało po spotkaniu ( autobus linii 87, delikwent wysiadł przy warszewskim kościele ). Futerał do bezpiecznego przewożenia repliki do podstawa taka sama jak gogle ochronne podczas rozgrywki. Zachowując się w tak szczeniacki sposób wystawia się opinię nie tylko sobie, ale każdej osobie bawiącej się co niedzielę w airsoft. Tak być po prostu nie może.
Ok, rozumiem, kogoś nie stać, nie ma, zamówił ale poczta dała ciała - ok, zawińmy replikę chociaż w jakiś materiał, bluzę. Dla mnie osobiście, jadącego ze mną Chucka oraz ( zapewne, bo nie chcę się oczywiście za kogoś wypowiadać ) Slayera to było żenujące.
Nie chcę wskazywać palcem, liczę, że kolega sam się tutaj objawi ( przy tej głupocie można przecież wykazać odrobinę cywilnej odwagi ), a najlepszym możliwym sposobem edukacji, że replikę należy jednak “ukryć” w jakikolwiek sposób, będzie zawieszenie kolegi w udziale w spotkaniach na najbliższy miesiąc.
*Nie chcę już się rozpisywać na temat możliwych problemów natury prawnej np. przy okazji przypadkowego ( lub nieprzypadkowego ) spotkania z patrolem policji. To My jesteśmy mniejszością i szanujmy z jednej strony większość ( społeczeństwo ), a z drugiej obowiązujące prawo.

Jeśli chodzi o miejsce parkingowe to ono jest stałe od dawien dawna, ludzie którzy mieszkają obok czy chodzą tam po lasach tak jak dzisiaj cywile raczej są przyzwyczajeni i uświadomieni, że jest coś takiego jak airsoft oraz że od czasu do czasu się tam strzelamy jako grupa - nie widzę sensu w noszeniu replik w futerałach z parkingu do miejsca zbiórki, raz - Ci co jeżdżą samochodem zwykle nie mają futerałów tylko repliki luzem/w jakiejś torbie ze szpejem, a dwa to po prostu odległość - do samego lasu jest kilka kroków, a już będąc w lesie nie widzę przeszkody w noszeniu repliki na wierzchu - taka moja opinia :smiley:
Odnośnie tej sytuacji w autobusie, no to kurwa ludzie - to chyba jasne, że repliki nie nosimy na widoku w miejscu publicznym! Szpej szpejem, to jeszcze ujdzie, bo to tylko ubiór, no ale replika to co innego, nie każdy wie, że jest coś takiego jak ASG, nie każdy widzi, że to replika. Nie chcemy być pokazywani w mediach czy w społeczeństwie ogólnie z tej złej strony… Jeśli ktoś widzi taką sytuację, natychmiast interweniujcie! Podejdźcie do tej osoby, każcie mu chociaż schować replikę za kurtkę, bluzę… Nie trzeba mieć pokrowców, wystarczy zwykła szmata, ręcznik czy arafatka za 5zł.
Myślę, że nikomu nie trzeba przypominać o takich rzeczach, tak samo jak o ochronie na oczy - to jest po prostu podstawa tego sportu.
Proszę, aby osoba która tak zrobiła wyszła z szeregu, albo chociaż niech wbije sobie na przyszłość, że takich rzeczy się nie robi! I to tyczy się każdego z nas. Jeżeli taka sytuacja się powtórzy, to przy zidentyfikowaniu takiej osoby, na pewno nie obejdzie się bez konsekwencji (upomnienie, ban itp.), wszystko róbmy z głową.

No komentujac dzisiejsza strzelanke moge napisac tyle, ze podobalo mi sie zapewne jak i reszcie uczestnikow dzisiejszej strzelanki. Dodam rowniez, ze wszyscy sa wyrozumiali dla nowych jak i calej reszty, ale zachowania swoje trzeba przemyslec zeby nie zrobic czegos glupiego jak powyzej opisany przewoz repliki bez jakiegokolwiek okrycia to zachowanie jest karygodne. Mniejsza juz o to zmierzam do tego, ze kazdy jest inny i jednemu chce sie biegac drugiemu mniej, ale na litosc boska!!! Ludzie nie chodzcie w 6 osob w jednej linii jak gdyby nigdy nic oczywiscie kazdy gra w sposob jaki mu odpowiada, ale zapewne kazdy potwierdzi, ze przychodzac tutaj ma zamiar sie postrzelac z innymi graczami, a nie do ruchomych tarcz… Nie żebym narzekal ale takie strzelanie jak do kaczek jest nudne, osobiscie lubie wyzwania i jeszcze jedno! Jak to zawsze Herod powtarza, nie biwakowac na respie tylko zapierdalac na pole bitwy! Teraz zwracam sie do Wookiego, jesli moglbys na strzelankach zwracac uwage na takie sytuacje rozgrywki nabralyby wiekszej dynamiki, 23 fragi z mojej strony to calkiem niezly wynik, ale moglo byc wiecej gdyby kazdy po powrocie na respa ogarnial sie, a nie siadal na dupie i odpoczywal przez 30 minut.

Popieram wypowiedź Wookiego. Jako przestroga przytoczę historię która pozbawiła Małolata replik na wiele miesięcy. Policja widząc głupka z repliką na wierzchu zabrała mu ją i trzymała niby w celu przeprowadzenia ekspertyzy. Więc my nie musimy karać zrobi to policja. Jednak na całe środowisko po takich wybrykach mogą być nałożone obostrzenia. Tego chyba nie chcemy?
Apel do wszystkich. Jeśli zobaczycie takie zachowanie u kolegów, czy w ogóle nawet na mieście zwróćcie uwagę takiemu gamoniowi.

Do tego co napisał JZP:
Masz racje :slight_smile: Jeśli chodzi o chodzenie w stadach, to myślę, że w miarę czasu Ci ludzie się ogarną i zrozumieją pojęcie odstępu, no ale jak na razie więcej fragów dla nas :smiley: Nie było tak źle w sumie, jeżeli widzę sytuację na respie taką jak opisałeś to staram się ingerować, ale no nie zawsze na tym respie bywam, a tym bardziej na respawnie przeciwnej drużyny :smiley: Także jeśli ktoś widzi takie coś, to też śmiało powiedzcie na spokojnie, że nie ma co siedzieć tylko trzeba grać - bo psuje się przez to rozgrywkę i sobie i innym… Od siedzenia i odpoczynku są przerwy między rundami :wink: