03.09.2017

Kocham to

ile Ci trzeba JZP jeszcze informacji ?

Wayne kiedyś pisał aby nie reklamować innych strzelanek skoro oficjalnie zagłosowaliśmy na miejscówkę.
Nie podzielaj proszę ekipy na 2 miejscówki, to nie jest fajne.

Jest po 18 głosów na każdą miejscówkę . Więc sprawa jest oczywista no i mamy demokrację. Nikt nikogo nie zmusza.

No ale…
W chwili podsumowania Twój głos był nieważny, bo napisałeś, że odpadasz.
Nawet, jeśli cofnął byś się w czasie i nie zrezygnował, to nieważny głos Grab’a (który też zrezygnował) nadal załatwia sprawę.
Choć osobiście wolałbym iść na CQB, uczciwie wygrał las.
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Za tydzień wygra Dobra CQB zapewne.

Powtórzę raz jeszcze, a kolejne posty wprowadzające zamieszanie będą kasowane:

Oficjalnie:
Wygrywa: WIELGOWO
Przypominam ze widzimy się o 10.00 w pełnej gotowości!!!
Przypominam nieletnim o pozwoleniach oraz wszystkim o czerwonych znacznikach trafien.
Życzę milej i bezpiecznej gry.


!!!PRZYPOMINAM O LIMITACH FPS!!!

Mialby ktos 2 miejsca w aucie? :wink:

Siemanko, jak dojechać na wielgowo, bo sie zgubiliśmy, poda ktoś koordynaty?

Mapę miejscówek masz w pierwszym poście. Tam jest zaznaczone, gdzie dokładnie jechać :slight_smile:

Było miło, mało strzelałem ale podchody fajne. Niestety się musiałem zawinąć wcześniej ponieważ Gieta stwierdziła że zacznie się palić :frowning:

Dzięki za zajebistą napierniczanke, jedna z lepszych.
Więc mocne 2/10 pomimo rozjebania repliki :wink:

Dzięki wam wszystkim, mam nadzieję że odprawa jak i organizacja strzelanki, pomimo braku naszego doświadczenia wam się podobała, grało się całkiem przyjemnie. Do zobaczenia następnym razem.
p.s nicki osób które zagłosowały, a nie pojawiły się zostały podane dla Administracji.

Dzięki za strzelankę było sympatycznie i bez kwasów :slight_smile: oby więcej takich spotkań :wink:

Dzięki za grę. Przejęcie flagi w drugiej rozgrywce przez ruskich było przepiękne. Dużo osób było pochowanych i całkiem niezła obrona została złamana jednym pewnym atakiem z kilku stron. Gdyby socjalizm działał tak dobrze jak dobry był ten atak, to ZSRR miałby problem z nielegalnymi imigrantami :wink:. Fajnie że po standardowych 2 rozgrywkach były jeszcze 2 szybkie :slight_smile:.

Sama miejscówka zajebista. Teraz zróżnicowany, czasem gęsto, czasem łyso ale z okopami. Nie wiem czemu tak rzadko wygrywa. Tylko teraz było sporo grzybiarzy, ale w lato częściej będę głosował na wielgowo :slight_smile:.

Chciałbym powiedzieć otwarcie, że trupy nie gadają, a przynajmniej nie na temat rozgrywki. To zwykłe oszustwo, tak samo jak terminatorka. Ja wiem że na teamspeaku w battelfieldzie czy codzie się da, ale ta gra nie ma sensu bez uczciwości. Wygrana przez oszustwo jest równie fajna co obciąganie pytona innemu facetowi. Niektórym się podoba, ale jednak większości raczej nie. To że ktoś was zapyta nie zmusza was do odpowiedzi. Możecie milczeć, powiedzieć “trupy nie gadają”, albo “pomidor”. To jest fajne. Oszukiwanie nie jest.

Pozdrawiam ruskich. Dzisiaj demokracja dostała niezłe baty :wink:.

Wielkie dzięki za grę. Myślę że jeżeli takie spotkania będą częściej wyjdzie nam wszystkim to na dobre, bez większych zgrzytów, bez półgodzinnego pieprzenia o dupie Maryni, bez pikników na respie. Było wiele zajebistych akcji o których nie będę wypisywał no może o pojedynku wsparciuchów kiedy to we dwójkę waliliśmy do siebie a wszyscy naokoło zaczeli się chować i w tym momencie nikt nie strzelał oprócz nas.

Wielkie podziękowania dla reszty ruskich razem z kaną kompanią zalaliśmy wszystkich komunizmem :smiling_imp: Było wszystko: taktyczne przejęcie flagi, zalanie przeciwnika brutalną siłą ognia, obrona do ostatniego człowieka oraz wybijanie przeciwnika co do jednego, szturm na snajpera ( Kleszczu sory po prostu musieliśmy cię jak najszybciej “uciszyć”)

Co do drużyny niebieskich wielkie brawa dla was, walczyliście zawzięcie i dzielnie.

Myślę że wszyscy bardzo dobrze się bawili i wyjechali usatysfakcjonowani, było też śmieszne zwłasza jak Insers dzwonił do rodziców i pewien ojciec odebrał telefon od niego stojąc za nim 20 metrów. Mam nadzieję że organizacyjnie daliśmy radę.

Podsumowując 2/10 ale takie w pytkę.

Pomijam fakt że raz prawie zawinięto nam flagę,ale gdzieś w połowie drogi ją odzyskaliśmy. Gdyby nie to że siedziałem pół godziny w okopie i byłem zjadany przez komary to demokracja mogła wyrównać 1:1 . Moja gęba to teraz jeden wielki poligon…przynajmniej żadnego kleszcza nie ma.

Dzięki za wspólną grę.

@JZP, killatron, silver - Panowie dla was BAN na następną ankietę. Powód oddany głos w ankiecie bez info nie było was na strzelance.