Zestaw słuchawek aktywnych

Siema, zaczynam rozglądać się za czymś na uszy i myślę żeby kupić repliki comtaców:

Element Z-TAC Comtac II Noise Canceling Tactical Headset U04 PTT SET Airsoft Paintball for Hunting ( Z 041 Z 113)

(from AliExpress Android)

Co o tej replice sądzicie? Warto? Tu akurat są w zestawie z ptt na wtyk kenwooda czyli akurat do mojego baofenga i zestaw jest za 240zł a nie 400zl jak z gunfire np więc wiadomo, ale chodzi o samą jakość repliki od ztactical. Słuchawki typowo dla lansu i bansu, nie na strzelnice.

Czy lepiej kupić monosluchawke typu bowman tej samej firmy i ptt za 150zł zestaw?

Nie polecam akurat replik Comtaców, chyba że robisz reko jakiejś jednostki, która używa tych słuchawek. Ich problemem jest niefortunnie mocowanie przewodu mikrofonowego, który jest cienki i niezbyt wytrzymały. W efekcie bardzo często dochodzi do uszkodzenia albo nawet wyrwania tego przewodu. Jeżeli umiesz to potem zlutować to nie ma problemu ale nie wiem komu chce się w to bawić bo problem może się powtarzać. Rozwiązaniem może być zatopienie tego w wolno schnącym kleju typu Poxilina, który po wyschnięciu będzie trzymał przewód w miejscu, jednak będzie to wyglądać tak sobie.

A co byś polecił z replik? Nie chodzi o reko, nie bawię się w to już, ale żeby to wyglądało porządnie i działało przede wszystkim. Sordiny, comctaci, liberatory etc…

Czy dać sobie spokój i lepiej tego bowmana wziąć?

Według mnie różnica między tymi modelami jest żadna. Musisz sobie tylko odpowiedzieć na pytanie czy lepiej pasują Ci słuchawki jedno- czy dwuuszne. Mi pasowały bardziej dwuuszne, stąd też nabyłem (i rozwaliłem) kilka Comtaców. Gdybym miał coś polecić to Liberatory II, mikrofon nie jest zamocowany tak jak w oryginale ale jest o wiele trwalszy niż w Comtacach.

Ale widzę, że słabo z dostępnością tych Liberatorow :confused: na deltashopie są ale nie teraz, u chinczyka jeszcze poszukam, ale jak mówisz że generalnie to samo to może te comtaci wezmę, chociaż ten mikrofon odstrasza jak mówisz…Ty w czym teraz biegasz?

Biegam w oryginalnych Liberatorach II :sunglasses:

Jak same aktywne bez mikrofonu (albo doczepiany) to Sordinki cywilne, dają rade (macałem, ale sam mam od MSA militarne). Ogólnie do ersoftu nie rozumiem kopii aktywnych słuchawek.

Dla lansu i bansu żeby wyglądało

Na oryginalne mi szkoda kasiury…a tak na serio to Żona by mnie zajebala więc patrzę za replikami

Użytkuję Comtac II Z-tacticala pewien czas i mogę powiedzieć śmiało, że jak zależy ci bardziej na lansie niż funkcjonalności ( czy robisz reko ) to warto. Niestety z działaniem jest tak sobie. Nigdy nie miałem możliwości porównania ich z oryginałem, ale z tego co czytałem to nie wypadają one najlepiej.

Jak już kupisz to pamiętaj, żeby nie zostawiać w nich baterii, bo potrafią wyssać z nich energię do cna. No i warto brać dodatkowe paluszki na wypadek gdyby pierwsza para padła podczas strzelanki. Pracują na maksymalnym nagłośnieniu jakieś 4-5h ( wydaje mi się, że jakoś tak to się prezentowało :unamused: ).

Innymi słowy jeśli lubisz lans, szmery, bajery i lasery to fajny sprzęt, jednak miej na uwadze też to co napisał Herod. Jak zahaczysz o jakiś krzaczor kablem to nie trudno będzie go wyrwać. Jeśli nie chcesz koniecznie aktywnych to zwykłe bowmany spełnią swoją rolę, przy czym nie będą kosztować te 350-380 zł. Czy dałbym za nie ową kwotę? Mam mieszane uczucia, zważając na inne możliwe fanty do nabycia za te cztery stówki. Swoje w Multi Kulti ( bardzo zabawne :smiley: ) dorwałem za 290 zł, w promocyjnej ów czas cenie.

Decyzja należy do Ciebie. Najlepiej poprosić kogoś na respie, żeby móc je obadać :wink:

A bowmany które? Evo 3 czy evo 4? Bo 4 są tańsze co mnie dziwi.

Bo szczerze jak jest szansa że wyrwe kabel to na pewno tak będzie…

To zależy ile łazisz po krzakach. Na prawdę musiałbyś zahaczyć porządnie i szarpnąć, żeby go urwać bo w Comtac II jest on z jednej strony na wtyk ( mały, podwójny - nie mam pojęcia jak się nazywa ). Problem w tym, że źle ułożony kabel odstaje i jest on trochę słabej jakości, tzn. można go przerwać, Ale to okaże się po intensywnym użytkowaniu. Jak dotychczas wszystko jest ok.

Howard Leight Impact Sports spięty ze zwykłą “gruszką” z ptt, moim zdaniem najlepszy stosunek jakości do ceny :slight_smile:.

Przyznam ze sam myslalem o tym - ale nie chce chinskich podrobek bo podobno maja bardzo slaba jakosc dzwieku.
Znalezliscie gdzies te Sportsy tanij niz na amazonie.de ?
Amazon.de
44 E, Tylko teraz pytanie czy gruszka do bofangow ma taki sam wtyk keenwood jak Navcom ?
Ktos sie orientuje ?

Wiesz, jak ma się coś urwać to prędzej czy później się urwie. Myślałem i w sumie nadal myślę nad aktywnymi przede wszystkim dlatego, ze chce mieć nasłuch na uszach a nie gdzieś na klacie, czy to z radia czy z gruszki. I tak samo mikrofon pod ryjem, a nie sięgać, zginac się i mówić do gruszki. To nie dla mnie. No i teraz dlaczego zestaw jak comtac? Bo kozacko wygląda, sami przyznajcie, że słuchawki dają +5 do celności. Herod potwierdzi pewnie

Ale z drugiej strony jak wywalić tyle kasy i się wkurwiac na jakość dźwięku, wygodę albo co gorsze na wyrwany kabelek bo Chińczyk chujowo go złożył, to nieeeee, dziękuję. Wystarczy mi chujowizny jaką zrobili dając 0,5mm kabelek na zasilaniu w HK, który pękł jak bańka mi ostatnio po lekkim pociągnięciu.

Od samego początku jestem za zestawem jak bowman ale pomyślałem sobie, a może zaszalejmy i weźmy comtaca? I szukam teraz plusów takiego rozwiązania :wink:

Wiesz ja juz mam pewne doswiadczenie - mam navcoma z zestawem bowmana - do tego custom ptt na palca a nie na klacie.
Jakie sa plusy - mikrofon masz pod twarza - dzieki czemu jak przeciwnik jest blisko mozesz nadawac.
Minus - cicho mowisz wiec i tak nikt nic nie slyszy (slaby mikrofon).
Ptt na placu - fajnie bo zawsze pod reka.
Minus - przy ubieraniu sie trzeba o tym pamietac zeby poprowadzic pod ubraniem.
Bowman - zasloniete masz jedno ucho ! - na minus - zasloniete masz jedno ucho i nim gorzej slyszysz …

Dodatkowo - przy uzywaniu maski stalkera - mikrofon zajebiscie przeszkadza…
Jak wlozysz go wewnatrz maski - to sie chaczy i przeszkadza.
Jak na zewnatrz - to jest za daleko i nikt ciebie nie slyszy.
Ja juz nawet nie pamietam czy mam jakas replike bowmana czy chionola bo ma on jakies 7-8 lat. Ostatnio przestal mi chyba mikrofon dzialac wiec szukam zastepstwa.
Lans mi zwisa… Chce miec dobre sluchawki - takie ze jak pojde z Ojcem na dziki - bede mogl z nim rozmawiac i jednoczesnie nasluchiwac. Takie - ze przy asg nie bede gorzej slyszec- a moze odrobine lepiej.
Radio i tak uzywa sie sporadycznie i gruszke moge przetestowac. Mniej platania sie kabli.
Zawsze moge wrocic do bowmana albo przelutowac sobie inne - w sumie bowmanki tanie sa…

ps Jak bedziesz chcial przetestowac - pewnie za tydzien czy jakos tak bede mial juz sluchawki (nawet dwie sztuki, ale drugie na prezent).
Jeszcze pewnie bez gruszki - tylko jako sluchawki ale zawsze mozesz przymierzyc zobaczyc jak to dziala.