[MP-5 CYMA] Problem z selektorem

Witajcie, ostatnio wymieniając kable na niskooporowe i downgradując moją mp5 natrafiłem na mały problem z selektorem ognia. Mianowicie ta część, która blokuje spust po przestawiemiu repliki za safe na dowolny z trybów nie zmienia swej pozycji tyko dalej blokuje spust. Aby strzelało musze zmienić tryb ognia trzymając replikę do góry. Testowałem pomysł ze sklejeniem tego izolką (blokadę z płytką selektora), ale powodowało to tylko wejście izolki pod płytkę selektora i kolejny problem.
Z góry dzięki za pomoc, i niech Wam zawsze będzie dostatek kompozytu. :slight_smile:

Z opisu wynika, że mogłeś… zgubić sprężynkę, która siedzi w selektorze ognia. Gdy wyjmiesz tę część z body zobaczysz, że w środku znajduje się mała dziurka. W niej umiejscowione są zaś mała sprężynka oraz mała kulka, które wspólnie powodują ten cichy “klik” przy zmianie trybu ognia. Sprężyna wypycha kulkę na zewnątrz, ta zaś wpada w niewielkie rowki w body i powoduje przejście safe - single - auto. Bez sprężynki kulka sama blokuje się w rowku i nie chce opaść, może to zrobić tylko gdy zmienisz pozycję repliki. Wyjmij selektor i sprawdź czy sprężyna tam siedzi.

wielkie dzięki :slight_smile:

Pomogło?

Poprawiłem tytuł tematu na bardziej szczegółowy. Pozwoli to na sprawniejsze wyszukiwanie innym użytkownikom.

Herodzie- jeszcze nie naprawiłem, lecz myślę, że pomoże. Nie zdążyłem jeszcze zamówić nowego zestawu sprężynek.