Pytanie o Colt'a 1911

W drugiej połowie sierpnia nabyłem w jedynie słusznym sklepie znanej polskiej firmy militarnej replikę AGS Colt 1911. Niestety tym razem zakup okazał się nieco nietrafiony… Zależało mi nie na sprężynówce , czymś na CO2 i z uwagi na odpowiadający mi wygląd i dobre leżenie w dłoni jak i przyzwoitą cenę wziąłem ten model… W domu czym prędzej z córą zrobiliśmy unboxing by nacieszyć się podziurawioną tarczką. A tu niespodzianka… Kulki lecą z lufy zamiast strzelać. Doszedłem do wniosku , że winę ponosi magazynek. Wydaje mi się , że jest minimalnie niedokładnie wykonany przez co:

a. wypycha po dwie kulki zamiast jednej - co widać podczas napełniania - wystarczy minimum nieuwagi , a kulki z niego wystrzelają serią na podłogę.

b. Do tego w pozycji krańcowej sprężyny “do ładowania” języczek na końcu jest ciut za mały i nie haczy, przez co się odblokowuje i wypycha kulki w trakcie napełniania nimi szyny.

Efekt był taki , że kulki wyturlywały się z lufy… Po kilku takich wyturlaniach jakaś z nich utknęła w mechanizmie bezpiecznika zabezpieczenia strzelania i to był koniec zabawy po niespełna jednym magazynku. Oczywiście tego samego dnia odwiedziłem sklep gdzie mi pistolet odblokowano… niestety 2 magazynki potem w tym samym dniu znowu wysypywanie się kulek i zablokowanie…

Nie muszę chyba pisać, że szanująca się firma po takim obrocie sprawy by mi pistolecik wymieniła - nie miałem jednak nerwów by się szarpać, skoro nie chcieli się zgodzić z sugestią i oddałem na serwis… Dziś jest ponad 2 tyg po dniu zakupu i oddaniu do serwisowania. Centrala kulturalnie poinformowała telefonicznie, że zabawka została wymieniona na nową (nie można było tak od razu?) , a dzień później dostałem info o możliwości odbioru na miejscu… Ok, odebrałem dziś zadowolony , że teraz to będzie…!!! NO I JEST …

MINĘŁY 2 magazynki i 1 zmarnowany pojemnik CO2…

Kulki lecą z lufy grawitacyjnie jedna po drugiej … znaczy leciały, bo zablokował się znowu mechanizm… Dodam , że replik zarówno śrutowych jak i ASG parę już w tej firmie kopiłem i poza jednym serwisem Crossmana , który zakończył się sukcesem nigdy problemu nie było… posługiwać się tymi zabawkami w miarę też potrafię…

Jutro już się umówiłem, mam nadzieję , że tym razem uniknę serwisu i chłopaki mi to cudo po prostu wymienią bo wydałem dwie stówy i na 16 dni bycia właścicielem zabawy miałem może pół godziny w większości zbierając kulki z podłogi…

Teraz pytanie (bo moim celem nie jest wyżalanie się na firmę) - ma ktoś ten model ? Colt 1911 C02 ASG ? Czy są z nim nagminnie takie problemy? Bo zakładam , że firma mnie nie okłamała i dostałem z serwisu NOWY model , a nie tylko odblokowano mechanizm i posłano mi mój stary zakup wmawiając , że jest nowy. Bo chcę po prostu POPROSIĆ o jakiś inny model CO2 nawet jakbym miał dopłacić, by po prostu mieć FAN z używania , a nie się bujać po serwisach i psuć sobie nerwy? Może to wada całej serii tego modelu… Dodam, że z rozpędu kupiłem tam Glocka 17 sprężynowego , by sobie wreszcie z czegoś postrzelać… Też się zacinał, ale się DOTARŁ… i chodzi jak lala.

Proszę o info jeśli ktoś ma ten model, bo chyba lepiej będzie grzecznie poprosić o wymianę na coś innego, czuję, że ten model nie jest dla mnie po prostu problem będzie się powtarzał…

Tym razem masz prawo do zwrotu pieniędzy za towar a jak nie to powiedz że pójdziesz do rzecznika praw klienta. Zwyczajne szkoda brać nowy inny u nich.

A za te pieniądze kup coś lepszego co koledzy tu na forum polecą. W shotgunie też doradzą (chociaż tam tylko green gas)

Mając 500 zł możesz spokojnie szukać fajnego Colta 1911 KJW ( tutaj raczej Green gas, niż CO2, że względu na dość wąski magazynek ).

Przykładowy model: Replika pistoletu KP-07 (green gas) - airsoft, asg, militaria

Może i kosztuje swoje ale za to jest wykonany w pełni z metalu; posiada system Blow back - cofający się zamek dający przyjemny odrzut po każdym strzale, po ostatniej kulce blokuje się w tylnej pozycji - jak w ostrej; posiada gumowy chwyt z oznaczeniami Marines ( mam taki w M9A1 od WE i jest niesamowicie wygodny ).

Mając taką kwotę śmiało bym kupił. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, posiada dany model i ma z nim problemy niech sprostuje :wink:

:slight_smile: Tak, to nie jest 1911. Później zaskoczyłem, że podałem inny, ale jeśli taki też może być to mam nadzieję, że pomogłem. Głównie chodzi o sam wygląd bo w strzelaniu raczej nic się nie różni.

Tu masz 1911 na CO2. Swoje kosztuje ale z resztą problem załatwiony

Ok. Mam niestety takie wrażenie, że w tej firmie wszystko jest ok jak… jest OK. To mój pierwszy problem z ewidentnie trefnym towarem i tak na prawdę wymiana lub zwrot kasy powinien wg prawa u nas obowiązującego nastąpić już pierwszego dnia. Ja jestem człowiekiem dość agresywnym i po prostu jestem w trakcie , że tak to nazwę kontrolowania swojej agresji w codziennych sytuacjach stresowych. Dlatego unikam kłótni o tak błahe rzeczy jak kawałek plastiku za 200 zeta. Ale faktycznie oni tam dobrej woli nie mieli choć telefonicznie interweniowałem w centrali we Wrocku… dziś też tam dzwoniłem i naświetliłem sytuację i dostałem tylko odp. , że to kierownik sklepu decyduje. I co z tego , że jest paragraf, jak powiedzą nie… Do sądu nie pójdę - gdyby jak w US było za coś takiego zadośćuczynienie 10k$ to miało by to sens… chcę uniknąć szarpaniny po prostu chcę mieć sprawną strzelajkę i tyle. Córa już się na tyle zraziła, że więcej do tego sklepu nie wejdzie… no zobaczymy jutro…

Wtedy piszesz emaila do Rzecznika praw klienta i on w twoim imieniu wysyła pismo do sklepu. Nic nie trzeba chodzić a o swoje prawa warto walczyć. To co ma być tak że oni ci nie naprawią, kasy nie a ty kupisz u nich kolejną beznadziejną replikę ? To już 500 zł za które masz porządny pistolet w miarę jeśli nie bezawaryjny (mam glocka WE (green gas) od 2,5 lat bez awarii, raz na rok serwisuje i to starcza )

Ja wiem, masz rację. Po prostu chcę uniknąć stresu… spokojny ze mnie gość ma być, a ja na głupotę po prostu reaguje często zbyt emocjonalnie. Widzisz… i tak mam ASG-córę co jest raczej mało spotykane przynajmniej sądząc po obozach wakacyjnych , że była tam sama. Chciała dziecina kupić sobie Glocka i wleźliśmy na mieście do sklepu i wiesz… piękne gablotki, poustawiane tego tyle… włączył mi się tryb - a może coś lepszego… zawsze tak mam choć przy swoim pierwszym pistol/śrut powstrzymałem się i kupiłem prościutkiego Crosmanna i na prawdę fajny jest. Jutro z nimi pogadam na spokojnie ostatecznie przez te powiedzmy 2 lata zostawiliśmy tam z córą ze 2 tysiaki więc jakby jesteśmy stali klienci, dlatego nie rozumiem takiego podejścia… Już nas tam pamiętają. Przed obozem w te wakacje też były spore zakupy bo to całe ASG to dosłownie nowe hobby , które małej zastąpiło kilkuletnie poprzednie - równie kosztowne… no przynajmniej dla ziutka z ulicy co se tak normalnie bez szału zarabia… Jak mówię pogadam jutro tam z chłopakami może się ogarną i jakoś dojdziemy do kompromisu. Bo w planach mam na prawdę parę jeszcze zakupów, może nie od razu ale potrzebne dla niej jest jakaś Mka, kamizelka (na obozie były wypożyczone) i pewnie się jeszcze okazać może , że na takiej strzelance wyjdą inne braki, a i pewnie ja się wkręce bo taki już jestem , że z boku stać nudno… i choć AGS mnie specjalnie nie kręci to kto wie… widzę , że jest tu paru na forum w wieku tych ok 43 lat… zobaczymy, zdam relację jak poszło, nie chcę się tak od razu na sklep obrażać jak to robiły sklepy mięsne na klientów w pewnym filmie Barei… ale coś z tamtych czasów nadal u nas zostało niestety u handlowców.

No i tak, nie pisałem bo mi się nie chciało … przyznaję. Colcik został przyjęty do zwrotu, nie wiem ile będę czekał na kasę, dostałem papierek… chce zwrotu $. Teraz chyba money pójdzie na replikę karabinka jednak. By mieć coś już na start. Chyba będę chciał się zmieścić w 5 stówach, ale zobaczymy… Szkoda troche tego colta - wprawdzie w domowych warunkach , ale te parę strzałów które oddał było bardzo celnych, a deklarowane na pudełku ponad 400 fps jest całkiem realne - kulki w kulołapie stalowym rozbijały się o ściankę na pył… Poza tym dobrze leżał w dłoni no i gaz… mnie pasowało, ale szkoda, że chyba trefna seria, jeżeli wierzyć, że miałem oddany nowy egzemplarz i to testowany w centrali - nie najlepiej świadczy o tym modelu - o ile nie uznać , że po prostu 2 szt. z ta sama wadą mogą się trafić… chyba , że z fabryki wyszła trefna seria (???)

Coltem na CO2 za bardzo byś z nami nie pograł. Tzn. w teorii dałoby radę, ale tylko na otwartym terenie gdzie, repliki broni długiej mają niewątpliwie większe możliwości niż krótkie. Z czasem sam byś się przekonał. Za 500 zł możesz znaleźć używane repliki marki Specna Arms.

W azteko Specna B02 nowka za 599 zł.

Jest Colt od KJW, do którego wchodzą magazynki CO2 jak i GG, na obu ma coś w granicach ~300fps, także nie wszystkie repliki na CO2 są ponad limit :smiley:

Córa chce koniecznie M4… napaliła się jak to kobietka bo jest dla nie ładna… i takiej używała na obozach w wakacje. Taką z kolimatorowym celownikiem jeśli dobrze to nazwałem. Ja jeśli się przyłącze kupię coś ciężkiego. Może coś w ten deseń jak Mk 74 z blachy. Wiem że gadam z zawodowcami i moje wywody mogą się wydać śmieszne, ale ja tym tematem się zainteresowałem tylko dla córy bo ona ma hopla na tym punkcie… ASG to nowy temat , ale maczety i noże zbiera od lat… co mam począć… mogę ją tylko wspierać… dobrze , że nie helikopter :wink:

Ciekaw jestem ile będę czekał w sklepie na kasę lub wymianę… Po wakacjach i zakupach na obozy ( a musiałem wszystko gromadzić od zera) mam wysuszony portfel, dlatego z wyborem repliki poczekam , aż mi zwrócą kasę. Chyba jednak podejdę rozsądnie do tematu - nie stać mnie na rzeczy tanie… Dlatego najpierw uposażę porządnie córę, niech ma komplet, potem będę się zastanawiał nad sobą…

dziś będziemy przeszukiwać net w temacie repliki jak znajdziemy coś dam linka byście powiedzieli czy coś warta :slight_smile:… zanim kupię znaczy.

Jak Mka, to tak jak poprzednicy pisali - jakaś Specna Arms, wszystkie wewnątrz mają to samo, więc tutaj tylko trzeba kierować się wyglądem zewnętrznym :slight_smile:

Dobra czyli sprawa jasna - trzeba tylko poszukać w ewentualnie niższej cenie: Specna Arms SA-B02 - replika karabinka | Gunfire

Na azteko.pl chyba najtaniej Specny chodzą :slight_smile:

Dobra bierzemy się z córą za poszukiwania, bo ona już usiedzieć nie może i chce strzelać…

O znalazłem jeszcze taniej, co sądzicie o tym sklepie? http://www.sklep-asg-rc.pl/product-pol-4966-Karabin-Specna-Arms-SA-B02.html

Sklep w Dąbiu także nawet można podjechać i wszytko zobaczyć na miejscu, czasami tam kupuje jakieś kulki czy gaz jak nie zdąży mi paczka przyjść do niedzieli - ogólnie nie miałem żadnego problemu na zasadzie sprzedawca-kupujący, ale po porady typowo serwisowe czy inne raczej bym tam nie chodził :slight_smile: Co do sprzedaży - sklep jak sklep, na pewno nie handlują zepsutymi replikami