Jak myślicie warto wymienić cymke cm.040l na siga 551 od jg. opis siga:
nowe kable, podwojny mosfet z hamulcem i wtyczka t-connect.
- podwójnie uszczelniona głowica cylindra V.3 Ultimate,
- uszczelniona dysza do SIG-a Ulitimate,
- głowica tłoka łożyskowana POM SHS czerwona,
- sprężyna M130 Soris,
- stalowa łożyskowana prowadnica sprężyny V.3 Cyma,
- gumka czarna Madbulla
- tłok SHS pełna metalowa szczęka
- cylinder to typ 0 nie wiem jakiej firmy
Ma ona 2 mankamenty a mianowicie:
- ulamana kolba (norma w sigach jg), za pomoca blaszki i tasmy usztywnilem kolbe. Siedzi lepiej niz przed usterka ale nie da sie jej zlozyc.
- brak orginalnego pinu jg, rozwiazaniem sa 2 sruby w krecane w siebie, nie wygladaja tak tacticool jak orginalny pin ale solidnie trzymaja.
Karabinek jest pomalowany farbami fosco. Do zestawu daje 4 magi (2 dlugie hi-capy, 1 krotki hi-cap oraz 1 dlugi real-cap od ICSa). Dorzucam tez stockowa baterie aczkowliek nie obkreci ona silnika.