WAŻNA SPRAWA - WISKORD

Po naszym spotkaniu (25.05) palił się wiskord. Ja szukałem zguby i wracając zobaczyłem dym (budynek obok tego długiego, ktory byl pierwszą linią)
Zdjęcia wrzucę jak bede w domu.

Bylo jeszcze 3 czy 4 naszych z samochodu terenowego gadali z godcirm jakims, ze nasi pojechali i cos tam.

możliwe że złomiarze palili izolacje w sobotę (24.05) też ktoś coś palił ale nie na terenie wiskordu tylko jakiś metr za ogrodzeniem xDDDD

No to ja z causem jak zobaczyliśmy to poszliśmy po tego stróża i tłumaczyliśmy mu że ten dym się pojawił po tym jak już wszyscy pojechali. W sómie gościu powiedział że chuj same folie się palą i nie chciał straży wzywać więc pojechaliśmy z tamtąd. ale wątpie by gość nas oskarżał bo coś mówił że ostatnio też jakiś dom podpalili obok więc wydaje mi się że będzie spoko.

No okej, ja nie słyszałem o czym gadaliście i wolałem poinformować, bo to się stało około 10 min po odjeździe wszystkich.

spoko spoko :slight_smile: ja też dzwoniłem do Heroda nawet :smiley:

Jest możliwe że to ktoś od nas coś podpalił?

trzeba by popytać ludzi co mieli tam auto bo przy tym budynku tam zaraz przy wjezdzie tylko 2 auta chyba stała a reszta tam dalej na drodze pokoleji wątpie by to ktos z nas pojarą czy czymś bo to się jarało w głębi pomieszczeń a raczej nikt chyba by tak daleko pojary nie pocisnął :smiley:

Nie sądzę, skoro powiedzieliśmy że nawet piro nie wolno to chyba tylko kompletny skończony debil podłożył by ogień w tak strategicznym miejscu. Dziękuję wszystkim za liczne przybycie, mam nadzieję, że często będziemy spotykać się w takim składzie.

i szukać Heroda

No pojara to nie była :smiley: To było daleko od wejścia.


no to nieźle się paliło ciekawe kto to zrobił

Ja bardziej jestem ciekaw, kto jest na tyle inteligentny by podpalać opuszczone budynki. Nawet jeżeli jakiś złomiarz jarał tam papierosa, to dobrze go zgasić nie jest wielką filozofią…

Włodek, to takie straszne… :neutral_face:
Zakasuj rękawy i do roboty ratować świat :sunglasses:

Nie polewaj z niego Krycha, dobrze mówi. Tu trzeba w mordę lać. Oby to nie był któryś z forumowiczów.

No taka prawda, ludzi nie zmienisz.

Krycha - ty tak się nie brechtaj, bo teoretycznie mógł ten pożar być większy, a wtedy nieważne kto by to był, oberwalibyśmy my za zniszczenia. Zapomniałeś już, jak było z Dobrą, jak za zniszczenia farbiarzy oberwał Taktyczny Szczecin?

Szczerze to zapomniałem XD

Nie wiem, czy to dobry pomysł by tam zrobić porządek, i wypierniczyć te szmaty co tam leżą i szkło przy okazji i jeszcze ten gruz jakoś rozmieścić by nie wadził w poruszaniu się. Zwłaszcza na schodach jest dość niebezpiecznie.
Taka podobna akcja jak na Dobrej.

A masz dwa tygodnie wolnego?

No właśnie tu jest problem. Dlatego podkreślam, że nie wiem czy to dobry pomysł. Ale zawsze warto spróbować, zgarnąć sporą ilość chętnych a najlepiej młodych bo oni tylko do szkoły chodzą w tygodniu, a tu można w SOBOTĘ się umówić i to jakoś z grubsza ogarnąć. A jak by naprawdę sporo osób przyszło to nawet jeden dzień mógł by wystarczyć :sunglasses: