04.11.2018

Gdzie sie strzelalmy?

  • Dobra CQB (350 FPS!!!)
  • Krzekowo 1
  • Krzekowo 2
  • Warszewo 1
  • Warszewo 2
  • Mosty
  • Wielgowo
  • Klucz
  • Nie będzie mnie

0 głosujących

Zapraszam do głosowania!

Ankieta zakończy sie 02.11.2018 r.
Spotkanie odbędzie się zgodnie z zasadami forum TaktycznySzczecin!

****REGULAMIN GŁOSOWANIA

****!!! LIMITY FPS !!!

****REGULAMIN SPOTKAŃ
Na spotkaniach obowiązuje ograniczenie wiekowe od 15 roku życia ze zgodą od rodzica:

****WZÓR ZGODY OD RODZICA
Osoby, które w dniu rozgrywki nie będą dysponowały pisemnym pozwoleniem od rodzica nie zostaną dopuszczone do gry!

Wszystkie wymagane dane muszą być podane(Wystarczy 1 rodzic/opiekun)!
Brak danych skutkuje niedopuszczeniem do gry!

Jeżeli nie wiesz, gdzie i jak dojechać na miejsce spotkania przejdź do:
****POPRAWIONA MAPA DOJAZDU DO MIEJSCÓWEK
Przypominam, iż wszyscy gracze bez wyjątku zobowiązani są do posiadania oznaczenia trafień w postaci czerwonego materiału! Materiał w innym kolorze nie może być używany do oznaczeń!

Opłata za taśmę (oznaczenie stron) 1zł. Każdy kto nie ma znacznika - płaci, niezależnie czy jesteś w drużynie oznaczonej czy nie.

Oczywiście w pełnej gotowości na godzinę 10:00 :wink:
Głosy osób, które nie przedstawiły się w dziale “Witam, chciałbym się przedstawić” nie są brane pod uwagę

Przypominam że limity FPS (CQB) są bezwzględne. Jeśli nie jesteś pewny czy spełniasz limit sprawdź to bo możesz nie pograć!
Jeśli zagłosowałeś a się nie pojawisz poinformuj w temacie. Nie musisz podawać przyczyny.

Rozumiem że mój kałach co ma wg producenta FPS 360-380 nie przejdzie gdy wygra losowanie DOBRA?

Nie przejdzie.

To limity mierzone są jeszcze w fpsach czy już w dżulach(J) ?

@Szczepan - zmiany wchodzą w życie od 11-11-2018 tak jak pisaliśmy w poście !!! LIMITY J !!! - Strzelanki - Taktyczny Szczecin

Oo faktycznie, moje przeoczenie, dzieki! :slight_smile:

A’propos, czy mamy na forum zunifikowany system oznaczeń kolorystycznych dla replik?

Chronowania to nie zastąpi (w końcu każdy, teoretycznie, mógłby wykręcić replikę do pińcet halfnastu fps / jouli po czym okleić ją jako “spełnia wymogi / limity CQB” - albo w przypadku replik z szybką wymianą sprężyny obejść system), ale mogło by ułatwić życie.

Nie mówię o obowiązkowym oznaczaniu: w końcu ktoś może uważać, że oklejanie repliki izolką (na lufie, czy na chwycie pistoletowym, czy na kolbie) jest nieestetyczne, i on sobie nie życzy. Ale sam z miłą chęcią bym na swoich zabawkach takie oznaczenia umieścił - dla spokoju duszy współgraczy.

@Errhile - nie ma zunifikowanych oznaczeń właśnie dlatego że ktoś może chcieć zagrać nieczysto, jeżeli oznaczamy na danej strzelance repliki są to losowo wybrane kolory aby uniknąć takiej sytuacji ale jak dobrze zaznaczyłeś znajdzie się jeden czy drugi delikwent z szybką wymianą springa i jak będzie chciał oszukać to to zrobi… ale myślę że nie w tym rzecz no ale… co do oznaczania myślimy nad oznaczeniami na zasadzie plomb które jak raz zerwiesz to zostaje ślad ect ect. na chwilę obecną staramy się w miarę CQB chronować wszystkich i jeżeli dany gracz wchodzi do gry oznacza że jest wszystko ok a co zrobi po chronowaniu to już nie do końca mamy na to wpływ, wyprzedzając Twoje pytanie tak jeżeli podczas gry ktoś zgłosi że coś jest nie tak natychmiast dany gracz jest ponownie chronowany dla spokoju całej reszty. BTW nie spamujmy w temacie jeżeli chcesz rozwinąć dalej myśl zapraszam do działu “sprawy forum” :slight_smile:

Przygotowałem rozgrywkę, która obejmuje Prochownię i Mosty. Oczywiście pod warunkiem, że będzie 40 osób i zgodzimy się na połączenie dwóch miejscówek. Rekwizyty, regulamin, mapy zostaną przekazane odpowiednio do rangi gracza (dowódca, szeregowy).

============================================
REGULAMIN GRY “Trzy Mosty”
Dwie grupy: Wicher i Piorun
Czas gry: 4-5 godzin.
Start 11:00 koniec 15:00.

Liczba graczy min. 40.
Cele: Grupa Wicher minuje trzy mosty a grupa Piorun stawia markery na bunkrach dla bombardowania lotniczego.

A teraz po ludzku. WICHER Zespoły Taktyczne otrzymują po jednym zestawie saperskim: kostki plasteliny, drut i zapalniczka (zapalnik). Zaminowany most uznaje się taki, w którym wszystkie kostki plasteliny są połączone kablem o długości minimum 2 metrów z zapalniczką. Czy będzie to na jednym przęśle czy na dwóch bez różnicy. Trzeba pamiętać , że zakładamy ładunki na podporach mostu.
PIORUN otrzymuje 6 flag, które umieszcza na bunkrach Prochowni, jedna na bunkier. Wywiad nie zna ich liczby.
Z kwatery flagę pobiera tylko dowódca ZT w liczbie jedna. Nie można pobrać następnej jeśli nie została wbita poprzednia. Nie odbieramy flag. Można je przekazywać wewnątrz grupy. Jeden Zespół jedna flaga.
UWAGA! Nie ruszamy rekwizytów drugiej grupy w żaden sposób.
RANNI
Liczba zranień 8, po dziewiątym trzeba iść na Kwaterę Główną. Zraniony gracz wykonuje samoleczenie czyli odlicza minutę, w trakcie której jest wyłączony z gry. Nie strzelamy do leczącego się gracza. Każde trafienie kulką uznaje się za ranę. Dopuszczalne jest dobijanie: podchodzimy do rannego, oddajemy strzał z boczniaka lub głównej (tryb pojedycznego strzału) W GÓRĘ nad swoją głową. I mówimy do rannego -Dobijam.
KWATERA GŁÓWNA
Na jej terenie wszyscy są nieśmiertelni. Tu jest Respawn, A więc atakowanie kwatery jest bezcelowe. Oznaczenie czerwono-biała taśma.
ZESPÓŁ TAKTYCZNY
Liczy od 3-7 osób i jest kierowany przez dowódcę. Wydaje polecenia, których żaden szeregowy nie może wydawać innym. W przypadku dekompozycji zespołu (rozproszenia) Szef Grupy może zarządzić rekonstrukcję Zespołów. Polega ona na tym, że wszyscy wracają do Kwatery Głównej o ustalonej godzinie. Dowódca zespołu stara się utrzymać z pozostałymi dowódcami łączność radiową. Szef grupy kieruje operacją z Kwatery Głównej, jeśli trzeba również wychodzi w teren.
PATROL
Zadania Grupy są wykonywane przez Zespół Taktyczny w trakcie patrolu. Patrol to wyznaczona trasa przez dowódcę lub Szefa Grupy , którą wykonuje zespół w określonym czasie w wyznaczonych sektorach, po czym wraca do kwatery ( pkt. wyjścia- pkt. docelowy- pkt. wyjścia). W trakcie patrolu wykonuje się następujące czynności: obserwacja (zajęcie punktu i przekazywanie meldunków), eliminacja przeciwnika z gry trwała lub czasowa, śledzenie (podążanie za przeciwnikiem), konwój, rozpoznanie ( terenu, jednostek przeciwnika) i osiągnięcie postawionego celu głównego. Przebieg jest relacjonowany przez dowódcę lub radiooperatora w formie meldunku do Szefa Grupy. Można to zrobić drogą radiową lub w ostateczności jeśli meldunek jest ważny wysłać łącznika sztabowego.
.
PRZEBIEG GRY
Strony mają godzinę od czasu rozpoczęcia gry na organizację, rozpoznanie terenu i rozmieszczenie zespołów. W drugiej godzinie rozpoczynają wykonanie celów głównych.
RADIO PMR
1.446.006,25 Częstotliwość wspólna 2.446.018,75 3.446.031,25 Grupa Wicher 4.446.043,75 Grupa Wicher 5.446.056,25
6. 446.068,75 Grupa Piorun 7. 446.081,25 Grupa Piorun 8. 446.093,75
CO NIE ZABRONIONE JEST DOZWOLONE. Używanie smartfonów, gps, aplikacji jak najbardziej o ile nie komplikuje to gry zespołowej a najlepiej używać w sytuacjach awaryjnych.

Załączam mapę ogólną, bo mapy szczegółowe to następny załącznik.
Podział grup, przekazanie materiałów i wymarsz na kwatery główne, gdzie zostaną wytłumaczone zasady gry.

Wprowadzam zmianę do regulaminu gry. Dobijanie traktowane jest jako trafienie, a więc doliczamy kolejną minutę wyłączenia z gry i odejmujemy 1 pkt z limitu trafień np. masz ich 8, dostałeś kulką i w trybie dobijania, a więc pozostało ci 6.
Trafienia to:

  1. Kulka, każde nawet rykoszet.
  2. Silent kill
  3. Dobicie.

Nie widzę potrzeby: w mojej ocenie wyczerpałeś temat.

@slayer - jezeli chodzi o mechanike tafienia, samouleczenia oraz dobijania wyciagnij wnioski po ostatnien strzelance a ja ze swojej strony moduje sama mechanike. Trafiony czeka na kolege/kolezanke ktory po klepnieciu rannego “opatruje” rannego przez 1 minute, dopuszcza sie transportowanie rannego tylko przez kolege/kolezanke ktory podjal sie “reanimacji” przed rozpoczeciem odliczania 1 minuty transport podczas odliczania jest zabroniony. Dobicie skutkuje natychmiastowym wyslaniem gracza na respa (kwatere).

Tu nie chodzi o to, żeby było super uber taktycznie i nie wiadomo jak zajebisty scenariusz. Chodzi o to, żeby ciagle była bitka i żeby ludzie nie robili kinderparty na respie. Jeżeli na respa sie nie wracasz kilometr drogi, a jestes ciagle w boju to gra nabiera dynamiki. A nie tytułu niedzielnej jebanki.

To jest świetne rozwiazanie bo teren gry mieliśmy 1km x 1km i w moim przypadku było tak, ze znalazłem sie na drugim końcu mapy od mojej kwatery powiedzmy, ze taka sytuacja bedzie miała miejsce z kilkoma graczami. To o ile ja wchodzę ładuje sie i wychodze to kilka osob nie musi wcale siedzieć tam koniecznych 10min a zaczynaja sie dyskusje itp. bo sie zmęczyli ze musza isc taki kawał drogi na respa xD. I nie raz widziałem jak w 7 osob wszyscy wyglądali na respie jakby to było rodzinne spotkanie tyle ze w mundurach.

Gra, która graliśmy tydzień temu była czymś nowym dla wielu graczy. zamiast siedziec na dupie trzeba było latać cały czas ponieważ miało sie 6 żyć i te 6 żyć siedziałeś w boju a nie wracałes sie na respa za każdym trafieniem. System moze i wymaga lekkich poprawek aczkolwiek wszystko zalezy od ludzi.
Mianowicie miałem sytuacje, ze koleś przez środek pola biegł i sie położył na końcu, okej podbiegłem do niego i go zdjąłem natomiast jego kolega mnie wtedy trafił, a byliśmy blisko siebie. Sytuacje rozwiązałem w ten sposób, ze po prostu poczekałem troche dłużej aż kolega którego trafiłem odszedł i gracz, któremu udało sie mnie trafić poczekał 30 sekund po moim odrodzeniu abym mógł gdzies odbiec i graliśmy dalej. Wszystko ładnie pięknie, a niektórzy nie potrafią myslec, wola krzyczeć w takich sytuacjach i przez to wychodzi błoto, ze to niby mechanika gry do dupy… :slight_smile:

Założeniem symulacji jest: zorganizowanie grupy w zespołach taktycznych, planowanie, komunikacja niewerbalna i radiowa, używanie mapy, formułowanie zwięzłych komunikatów oraz inne elementy taktyczne. I to jest realizm.
Dlatego nie powracajmy do starych nawyków typu odciąganie rannego. A poza tym im więcej ludziom jest do tłumaczenia tym gorzej do zrozumienia i zapamiętania. Przypomnę, że nawet odczytanie ostatnio regulaminu nie każdy załapał i zamiast samemu odliczać minutę wołał medyka.
Tym razem każdy otrzyma wydrukowany regulamin. Ze swej strony będę raczej dbał o to, aby lepiej rozumiano reguły.

Czy każda niedzielna gra bedzie składała się z wielu godzinnego scenariusza?

Panowie jak dla mnie rozmowa o niczym wyjdzie wszystko na odprawie :slight_smile:

Pomimo,ze popieram inicjatywe Slayera,to jednak uważam,ze ten scenariusz nie wypali na tak duzym terenie. Dodatkowo Mosty wzgledem Prochowni sa na sporym przewyzszeniu,co przy 2 czy 3 podejsciu da sie odczuc i na pewno wpłynie na rozgrywkę i chęci graczy.

Co dobrze sprawdzi sie na dedykowanym scenariuszu,nie zawsze przyjmie sie na jebance.

i tutaj wlasnie jest plus tych kilku żyć bo nie jest to bezsensowne podchodzenie pod gorke zeby sie zrespic tylko jest to cel gry, bedac w boju nie uwazasz tego za kare lecz jako wyzwanie i tym sie rozni, takie “zwykle podchodzenie pod gorke” a szturm na cel. I moim zdaniem wcale to nie zniecheci graczy :slight_smile:

@Kaine
To zależy od tego czy znajdzie się organizator-pomysłodawca i czy uczestnicy zgodzą się na taki tryb. Jeśli będzie i jedno i drugie to dlaczego nie?
Symulacje są pewną alternatywą dla prostych strzelanek. Trudności organizacyjne, mechanika, itp. są do pokonania. Jakkolwiek trzeba próbować.

@Wayne
Traktuję uzdrowienie jako wejście nowego gracza a nie teatr dla pogotowia ratunkowego ]=))). Jeżeli mam do dyspozycji 40 graczy a każdy 8 uzdrowień to w sumie gra ich umownie-wirtualnie 320.
Wolę żeby gracze leżeli na polu gry niż tracili czas na powrót na respa. Bo nie ma z tego żadnego pożytku.
Obecnie to chcę rozwiązać jeden problem: dekompozycję zespołu (to jest prawdziwy rozgrywający). Być może w następnej symulacji wprowadzę mobilny resp. Jak powininien funkcjonować, kto uruchamia i zwija, czas operatywny, oznakowanie itp.