****REGULAMIN SPOTKAŃ
Na spotkaniach obowiązuje ograniczenie wiekowe od 15 roku życia ze zgodą od rodzica:
****WZÓR ZGODY OD RODZICA
Osoby, które w dniu rozgrywki nie będą dysponowały pisemnym pozwoleniem od rodzica nie zostaną dopuszczone do gry!
Wszystkie wymagane dane muszą być podane(Wystarczy 1 rodzic/opiekun)!
Brak danych skutkuje niedopuszczeniem do gry!
Jeżeli nie wiesz, gdzie i jak dojechać na miejsce spotkania przejdź do:
****POPRAWIONA MAPA DOJAZDU DO MIEJSCÓWEK
Przypominam, iż wszyscy gracze bez wyjątku zobowiązani są do posiadania oznaczenia trafień w postaci czerwonego materiału! Materiał w innym kolorze nie może być używany do oznaczeń!
Opłata za taśmę (oznaczenie stron) 1zł. Każdy kto nie ma znacznika - płaci, niezależnie czy jesteś w drużynie oznaczonej czy nie.
Oczywiście w pełnej gotowości na godzinę 10:00
Głosy osób, które nie przedstawiły się w dziale “Witam, chciałbym się przedstawić” nie są brane pod uwagę
Przypominam że limity FPS (CQB) są bezwzględne. Jeśli nie jesteś pewny czy spełniasz limit sprawdź to bo możesz nie pograć!
Jeśli zagłosowałeś a się nie pojawisz poinformuj w temacie. Nie musisz podawać przyczyny.
Przypominam ze widzimy się o 10.00 w pełnej gotowości!!!
Przypominam nieletnim o pozwoleniach oraz wszystkim o czerwonych znacznikach trafien.
Życzę milej i bezpiecznej gry.
Przepraszam ale nie bedzie mnie. Normalnie nigdy nie zdarza mi sie takie cos, ale tym razem nie pojawie sie mimo oddanego glosu. Do zobaczenia w nastepna niedziele.
Przepraszamy za przypadkowe wtrącenie się Wam w zabawę - na zachód od Prochowni gdzieś chyba koło wpół do drugiej: mieliśmy akurat starcie z BRoSami, i przypadkiem wleźliśmy na jakąś flankę Waszej strzelanki, ponoć kogoś (całkiem kulturalnie, tylko niespodziewanie) ustrzeliliśmy…
Nic sie nie stało Erh. Właśnie jakoś tak w pewnym momencie przeciwnik był nie tam gdzie trzeba
Mam nadzieje ze ci co pierwszy raz byli - zobaczyli jak fajny to jest teren (gdzie i tak strzelalismy sie na niewielkim obszarze). Spokojnie da sie tam walczyc i z mocna i slaba repliką.
A dojazd za którymś razem przestaje być skomplikowany do zapamiętania. Mi na Dobrą pierwszy raz jechało się gorzej ;p
Dzięki za strzelankę, gradobicie dodało dramatyzmu ale tak jak @Ceg wspominał, sprawdźcie się dokładnie, ja też przywiozłem niechcianego kleszcza na powiece i skończyło się na okulistyce na Pomorzanach